reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

reklama
na slubie troszke poplakiwal, na przyjeciu byl cudowny. biegal, krzyczal z radosci, szalal i tanczyl wiec ogolnie jestem szczesliwa. zaczal marudzic okolo 22 ale nie dziwie sie mu
 
Witajcie!
Kropecka fajne zdjęcia! I świetnie, że ślub i imprezka udane!:)
Patrysia wczoraj na noc wypiłam melisę ze świeżych listków (teściowa ma na działce) i w końcu sie wyspałam. Nie wiem, czy to pomogło (melisa z torebki nie pomagała), czy coś innego, ale sie cieszę. Życzę, żeby i u Ciebie skończyły sie problemy ze snem!
Mój maluszek wczoraj tylko kilka razy leciutko dał znak o sobie i dziś czekam, a tu nic. Mój mąż twierdzi, że zawsze muszę znaleźć sobie powód do zmartwień. Ale staram sie nie martwić, wiecie pewnie jak to jest, nie zawsze wychodzi.
Dobrego dnia!
 
Najka - ja mam tak samo - początkowo nie codziennie dawał/a o sobie znać;-) teraz jak się położe na plecach - to mi mały/a przypomina że jej/jemu nie wygodnie - bo mało miejsca ;-)
 
Witam Was mamusie!
Dzisiaj sie wyspalam mimo tego ze w nocy sie budzilam :happy2: nawet nie musialam niczego brac na spanie :-p a dzis o 18 poczekam na fryzjerke bo ma mi jeszcze oprocz fryzurki troche podciac wloski no a potem juz sobie sama pofarbuje gdzies za 3 dni - juz wrocilam ze sklepu bo musialam kupic sobie farbe do wlosow czarna i male zakupki na wesele - ponczoszki :-) hehe a na 17 pazdziernika umowilam sie na tipsy wiec pojde z mama na 14 :happy: a teraz mam juz czas wolny i wpadlam zobaczyc co sie u Was dzieje ale jakos cichutko :-(

Najka - tzn ze ja chyba tez bede musiala sprobowac lisci meliski - ale zobaczymy co jutro powie na to moj ginek bo ide na 12 :-D
kropecka - zdjecia cudne no i panna mloda przesliczna :happy2::tak:;-)

pozdrawiam buzki

 
Cześć dziewczyny! :happy2:
Czuję się jakby była niedziela... mąż w domu. W końcu ma urlop!:-D Byliśmy na zakupach, pozałatwiać kilka spraw i od razu czas inaczej leci.:happy:

patrysia - też muszę sobie zafarbować włosy...;-)
kropecka - GRATULUJĘ! Wyglądałaś prześlicznie - naprawdę, bardzo ładnie.:rofl::-D:rofl: Suknia rewelacyjna!:yes: Super zdjęcia i tak w ogóle to bardzo sie dla was cieszę!:biggrin2:
Najka - taki już nas los... martwimy się gdy dzidzia nie kopie i narzekamy, że czasami nie daje zasnąć, bo tak szaleje!:-p
Co do urlopu, to niestety nigdzie nie wyjeżdżamy. Chcemy przygotować pokoik dla dzidziusia (malowanie), no i tak ogólnie spędzić ze sobą trochę czasu.
Wracając do wątroby, to w moim przypadku jest to "normalne" ze względu na to, że chorowałam na żółtaczkę. Już do końca życia będę miała z nią problemy. :dry:
lileczka, Myyszaaa, Ania31 - :wink:
cloe - zgadza się. Nie ma to jak samodzielna jazda!:cool: Robię się wygodna...:rolleyes:

Buziaki dziewczyny
 
Kropecka- WSZYSTKIEGO NAJJJJJJJJJJ NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA!!!!!
Zdjęcia ze ślubu bardzo fajne i ta suknia też bardzo bardzo mi się podoba.

Najka- moja Mała też raz daje o sobie znać i lekko mnie poskrabuje, ale jeszcze częściej czekam i nic się nie dzieje. Denerwuje się, ale może to więc całkiem jeszcze normalne?

Pozdrowionka i miłego popołudnia dziewczynki.
 
Witam!

Kropecka - śliczne zdjęcia, śliczna Panna Młoda i cała Wasza trójeczka. Życzę Wam byście zawsze byli tacy szczęśliwi jak na zdjęciach!!!

Najka, Mysza, Ika - to że dzidzia na co dzień nie daje jeszcze o sobie znać jest jak najbardziej normalne. Mniej więcej po 2 tyg od wyczucia pierwszych ruchów będzie coraz silniej i częściej kopać.

A u mnie właściwie nic nowego. Mąż ma jeszcze kilkanaście dni urlopu ale chcemy go zatrzymać na czas porodu i po porodzie by ten z nowego roku wykorzystać jesienią i gdzieś na parę dni już w czwórkę wyjechać. Przed 1 listopada planuje zawieżć nas do moich rodziców a samemu odświeżyć mieszkanko więc na ten czas też jakieś wolne mu się przyda.

pozdrawiam
 
reklama
Witanko!
Ja juz po probnej fryzurce slubnej - nie ma wprawdzie taka piekna jak bedzie - ale podoba mi sie :-) no i wlasnie zrobilam salatke z tunczyka bo mialam a raczej mam co dzien na nia ochote ... :happy2: a dzis juz bylam rezerwowac kanape w pubie na moje panienskie ktore odbedzie sie w sobote mam nadzieje ze bedzie czadowo!!!

Najka, Myyszaaa, Ika_s - jeszcze zobaczycie jak Wasze malenstwa beda dawaly czadu w brzuszkach ... wczoraj sie wlasnie przekonala moja znajoma ktora patzrala na brzuch a w brzuszku jakby robaczek chodzil :-p... silny juz jest synus ... :biggrin2:
anna_ajra - a na jaki kolor farbujesz wloski ?? :happy:

Jutro na 12 do ginka - dam znac co i jak :-)

 
Do góry