reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

No, Kiniusia!! GRATULACJE!!!!!!!! Z całego serca Ci kibicowałam! Życzę POWODZENIA!!
 
reklama
KINIUSIA!!! serdeczne gratulacje!!! mówiłam ze nie zawsze test ciążowy mówi prawde....
a tak apropo dziewczyny! uwaajcie na siebie i pracujcie jak najkrócej, dbajcie o siebie na maxa... ja dawałam z siebie wszystko i od 23 tyg ciązy moge tylko leżeć leżeć leżec...

pozdrowienia serdeczne!!!
 
kiniusia - GATULUJĘ !!! :rofl::-D:rofl: Mówiła, że będzie dobrze! Super! :happy:

P.S. Dziewczyny, które chcą się wpisać na "listę mam lutowych" nich przyślą do mnie PW (prywatną wiadomość):wink:
 
Wtajcie!
I ja dołączam do Was. :-)Trzy testy oraz test z krwi pozytywne! Do lekarza wybieram się jutro, ale mam nadzieję,że wszystko będzie OK. Jeszcze mi trudno w to uwierzyć, siódmy szczęśliwy miesiąc starań!:tak:
Gratuluję Wszystkim Lutóweczkom!:-)
 
kiniusia bardzo się cieszę,że Twoje marzenia się spełniły, widać testy nie zawsze się sprawdzają:-)

A jak samopoczucie pozostałych przyszłych mam?
U mnie tylko jeden dzień mdłości i na razie spokój:-D
Chodzę ciągle śpiąca ponieważ zrezygnowałam z kawy, kupiłam taką bezkofeinową żeby móc napić się czasami kawki dla towarzystwa... .
Jutro z mężem jedziemy do Budapesztu na weekend,a starszy synek po rozdaniu świadectw do babci. Mam nadzieję,że mdłości na razie nie wrócą:laugh2:
 
ja narazie mdłości jeszcze nie mam, ale poprzednio tak po 6 tygodniu mi się zaczęły więc jeszcze wszystko przede mną. dzisiaj czuję się totalnie słabo. doszło mi pewnie jeszcze zmęczenie bo Wiktor jest chory i całą noc walczyliśmy z gorączką. a rano tak mi z główki przyłożył że myślałam że mi nos złamał :/ do wtorku mam zwolnienie na opiekę nad nim. modlę się tylko żebym ja nic nie złapała.
 
reklama
Kiniusia jeszcze raz ogromne gratulacje.
Bardzo się wzruszyłam jak tylko przeczytałam to co napisałaś.

U mnie jeszcze tylko jedna @ i zaczynamy starania :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)

 
Do góry