reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Cześć dziewczyny!:-)
Byłam dzisiaj z Martynką u ortopedy, no i tak jak się spodziewałam po opisie USG, wszystko jest już dobrze. Pojechałam z nią od razu do pediatry… w nocy zaczęła kaszleć i wczoraj była niespokojna – mało spała i jakoś cały dzień marudziła. W każdym razie lekarka przepisała antybiotyk, bo to już za długo się ciągnie… raz jest lepiej i wszystko się wycisza, po czym znowu zaczyna kaszleć i katar. Oby pomogło.:-(
Michaś chodzi od poniedziałku do przedszkola i odpukać… jest zdrowy.

Ania31 – szkoda, że pediatra nie przyłożyła się do bilansu i wszystko wyszło „nijak”:no:… No i jak to się skończyło z tą gorączką – ile miał dni i stopni? Miał po niej wysypkę? Ja Michałka 3-dniówkę strasznie przeżywałam… pierwszy raz dziecko mi tak mocno gorączkowało, no i w ogóle przejęłam się rolą:rolleyes2:… Teraz podchodzę do tego duuużo spokojniej.
Stulejka…:huh: uuu… Też nic na ten temat nie wiem…:oo: Poczytałaś coś na ten temat? Michaś też nie da sobie „niczego” naciągnąć, czy ściągnąć – także dobrze Ciebie rozumiem.:wink: Daj znać, co zamierzacie zrobić!

Oto moje kochane pociechy 02.03.2010 (3)..jpg

Pozdrawiam!
 
Ostatnia edycja:
reklama
anna ajra goraczkowal mi od środy wieczór do soboty wieczór niedziela była juz ok nie była to wysoka gorączka tylko 37,5 raz dostał 38,5 ale pomimo tego był marudny zreszta jest do dzis nie chce pić mi mleka jak widzi cos białego od razu jest krzyk nieeee bleeee i ucieczka .O stulejce poczytałam i różnie jedni każą sciagać inni nie ruszac do 3 roku zycia trzeba byc chyba elastycznym i co artykuł dostosować do siebie szkoda tlyko ze na dziecku musze to testować póki co nie ruszam zobaczymy Kuba tez miał problem ale jakoś rozwiązało sie samo schodzi mu dość ładnie.
Mam nadzieję że malutka Ci wyzdrowieje szybko a zdjęcie prześliczne Michaś tak sie zmienił.Wychodzisz z nia juz na spacerki pogoda robi sie coraz ładniejsza?

Pozdrawiam
 
witajcie :-D
ja juz od 6 na nogach bo moje dzieci tak wstaja :dry:
ale m pozwolil mi sie jeszcze chwile zdrzemnac i wstalam jakies 10 min temu - dlugo nie pospalam ale zawsze to cos - choc wstalam gorzej nie wyspana :sorry2:
wiec tak wczoraj byly chrzcinki Nikolki i imprezka udana - na szczescie juz po wszystkim :tak:
syf mam w domu nie mozliwy - nie sprzatalam wczoraj po tym wszystkim...
Niki w kosciele byla grzeczna jak nie spala to sie rozgladala...
w domku tez grzeczna spala prawie caly czas
ale cos mi pic nie chce:sorry2: jakos ma problemy - nie wiem czemu :dry:
tzn nie chce mi cycka do buzki wsadZic :sorry2:

zdjecia wstawie potem jak sie ogarne :tak:
 
Cześć dziewczyny!
Piękna dziś pogoda… w końcu! :-D
Wczoraj byłam z dziećmi u lekarza… z Martynką na kontrolę ponieważ bierze antybiotyk i lekarka chciała ją zobaczyć. Nie jest gorzej, więc jest dobrze.:sorry2: Osłuchowo wszystko w porządku, ale zdarza jej się jeszcze kaszleć:wściekła/y:. Leki ma brać do środy – czyli równy tydzień.
A Michaś ledwo co skończył tydzień temu w poniedziałek antybiotyk, to znowu zaczął w nocy przez weekend strasznie kaszleć!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Mówię Wam… oszaleć można!
W dodatku zauważyłam u Michałka, że w zeszłym tygodniu zaczął dużo ziewać:huh:… tak po prostu w ciągu dnia ziewa!? W dodatku zaczął mocno mrugać oczami i stał się blady z czerwonymi wypiekami jakby na gorączkę…!? :baffled::szok:
W każdym razie lekarka powiedziała, że ziewanie może być objawem przesilenia wiosennego, a mocne mruganie i kaszel objawem alergii! :dry:
Dostał syropków 100 i zgodę na przedszkole. Panie w przedszkolu są poinformowane więc zobaczymy…
A ja… no cóż… cieszę się, że w końcu wiosna dotarła bo i samopoczucie od razu lepsze. Dzień leci za dniem nie wiadomo kiedy… choć niewiele się od siebie różnią, więc u nas po staremu.
Martynka rośnie jak na drożdżach i ładnie przybiera. Gdy się obudzi i mnie zobaczy, to bardzo się cieszy… macha rączkami, szeroko się uśmiecha i widać błysk w oczach – piękna sprawa!:-D:-D:-D
Michaś stara się mówić, ale jak na razie po swojemu. Jeśli chodzi o zachowanie, to nie chcę chwalić, bo wiecie jak to bywa… Planuję nauczyć go (w końcu) wołania do toalety – trzymajcie kciuki!:-)

Ania31 – widzę, że Bartuś chce być już dużym chłopczykiem i nie chce mleka pić… cóż, może już pora:happy2:. Są dzieci, które po ukończeniu roczku przestają pić mleko.
U nas myślę, że mleko jeszcze długo zostanie… Michaś pije je jeszcze 3x dziennie!:rolleyes2:
Co do stulejki, to rzeczywiście… ile lekarzy tyle opinii.
Mam nadzieję, że chłopaki zdrowi?! Co nowego u Was słychać? Pewnie zaczniesz niebawem pracę w ogródku…?;-)
A z Martynką, owszem zaczęłam wychodzić w końcu na spacery.
partysia – moje dzieciaczki też wstają między 6 a 7 i ciężko jest się wyrobić do 9 by oboje nakarmić, umyć, przebrać itp.:cool2:
Ooo… już po chrzcinach! Super! My będziemy chrzcić Martynkę 30 maja.
Hmm… dlaczego Nikola nie chce ssać piersi?:oo2: Dziwne… może warto byłoby podpytać pediatrę lub pielęgniarkę z poradni laktacyjnej?
No i czekam na zdjęcia!:yes:

Pozdrawiam serdecznie wszystkie leniuchy niepiszące!
 
anna ajra to sie nazywa post w pozytywnym słowa znaczeniu:-D no a u mnie jak nie urok to ..... przemarsz wojsk. Dzis w róciłam własnie od lekarza tym razem byłam z Kubusiem goraczkuje od czwartku tzn taki stan podgoraczkowy dzis okazało sie ze gardło i moze zapalenie przewodu moczowego dostał leki i mam nadzieje ze pomogą bo ja juz naprawde nie mam sił.:no: Jak nie jeden to drugi choruje zwariowac idzie.:-:)-(
Widze że u Ciebie tez codziennosc Ja zapisałam Bartka do przedszkola czekam na wyniki zapisu czy dostał sie czy nie:tak:CV do pracy też złożyłam także teraz czekac i miec nadzieję no i jeszcze Kuba do zapisania do zerówki został ale to tylko formalność:tak:
W ogródku rzeczywiście niedługo zacznie mi sei praca na razie po zimie sprzatam przed domem koszmar mamy psa malamuta i ten z nudów doły kopie :wściekła/y:no i trzeba cos z tym zrobic truskawki czekaja w kolejce a mi czasami dnia nie starcza. Chłopaki maja egzaminy na koniec 6 klasy i z nimi trzeba też posiedzieć pomóc wytłumaczyc jak czegoś nie wiedza.
No ale na szczęście idze wiosna jest ślicznie na dworze
Patrysiu widziałam na NK aniołka sliczna czekamy na wiecej no moje na szczęście jak zmieniłam łóżeczko na kanapę i Bartek śpi z Kubusiem jest ok wstaja mi około 8 -9


pozdrawiam wiosennie
 
anna_ajra
A to strasznie Ci teraz choruja :baffled::baffled:
biedactwa oby juz bylo po wszystkim :tak:
Alergia u Michasia?? a wiesz przynajmniej na co ?? mial jakies badania ??
fajnie ze mala Ci przybiera :-)
u nas Sewcio mowi juz landie pelnymi zdaniami :tak:
i powodzenia przy nocnikowaniu :tak::tak:
No a z Niki juz przeszlo ta jej nie chec do piesi byla przejsciowa :-D

Ania 31
fajnie Ci wstawaja tez tak chce :-D:-D:-D
do jakiej pracy Ty sie wybierasz :-):confused:

zdjecia wrzuce niebawem jak je zmniejsze :tak:;-)
pozdrawiamWas cieplutko ;-)
 
właśnie wróciłyśmy od lekarza
Hania panikara na maksa
bilans praktycznie nie odbyty tylko tak pobieżnie
bo nie chciała współpracować
centyle ma ok
waży 12,5 kg
i mierzy 90 cm :)
została zaszczepiona na meningokoki
kosztowało nas to 170 zł :szok:
ale mila niespodzianka bo maja u nas w przychodni darmowe szczepionki na pneumokoki ten caly prevanal czy jakoś tak i za miesiąc możemy przyjść skorzystać
to przed ewentualnym przedszkolem będzie full ochrona
w szoku jestem ze taka droga szczepionka jest za darmo
jakis sponsor się widać pojawił
pewnie juz we czwórke pójdziemy bo za miesiac to pewnei i Tymoteusz sie na cos zalapie
ciekawe które dziecie bedzie glosniej plakac, bo Hanai nasza to panikuje ze szok
najbardziej dala czadu przy wazeniu
a w domu jak sie codziennie rano waze to sie pierwsza na wage pcha
 
no i witam sie dzisiaj
z rana bylo zimno, bylismy na zakupach, na spacerze potem z rodzicami znow na zakupy i tak nam zlecialo... po 11 bylismy w domku, zjedlismy cosik zabralam sie za sprzatanie a teraz zajadam sie sernikiem i koncze kawusie...
za niedlugo zaczne robic obiad ...
hmmm co jeszcze :confused:

kwiatuszek nasze dzieci maja podobna wage i wzrost :-D
moj Sewi ma 12 kg i mierzy 92 cm :tak:
 
a to moja niunia
jak sobie gaworzy :-D:-D:-D
[video=facebook;1242825507640]http://www.facebook.com/video/video.php?v=1242825507640[/video]
 
reklama
ehhh tak sie staralam tak sie staralam a tu duopa blada
nei umiem przez zaden program odtworzyc filmiku :-:)-:)-(

dziewczyny - przywoluje Was :-D:-D:-D:tak::tak:
 
Do góry