reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Hej dziewczyny!

Od poniedziałku jesteśmy już wszyscy razem w domku. Piotrusiowi w ogóle nie chciało się wyjeżdżać od dziadków tak było mu tam dobrze ale bez mamusi sam zostać nie chciał. Przez pierwsze dni po powrocie był okropnie nieznośny, już zapomnieliśmy, że nie tak dawno przechodził bunt czterolatka a tu nagle takie zachowanie:wściekła/y::no:. Pewnie wyżywał się na rodzicach, że za krótkie wakacje u dziadków były:-D. Udało nam się z M raz zostawić chłopaków na ciut dłużej niż 2 godz z dziadkami i wyskoczyć do kina i na obiadek. Jaś skubaniec, obraził się na mamusię i po przyjeździe w ogóle mnie nie zauważał:-(. Na szczęście nie trwało to zbyt długo...
Kasia - ja też z niecierpliwością sprawdzam czy nie ma jakich nowych wieści od Ciebie:tak:. Trzymam mocno kciuki byś lada dzień mogła przytulić do siebie swoje trzecie maleństwo:tak:

Agawa - wreszcie się odezwałaś:-)

Anna ajra, Zytka - cieszę się, że dopisała Wam pogoda podczas urlopu, my jutro znów robimy wypad na kilka godz nad morze:-)

Patrysia - trzymam kciuki za siostrzyczkę dla Sewka!:tak:
Anna ajra, Patrysia - jak fajnie, że czujecie już swoje maluszki, aż mi się moje ciąże przypomniały:sorry2:
Zytka - mam nadzieję, że uda nam się spotkać za tydzień:-)

Pozdrawiam cieplutko.
 
reklama
Gosia-i ja mam taką nadzieję na to spotkanie:-) Jestem taka podekscytowana tym,że to może się udać że aż mój M się śmieje,że dawno nie miałam takiego dobrego humoru:-D
Zazdroszczę Wam -(w pozytywnym tego słowa znaczeniu) tego wypadu nad morze:tak:

Kasia trzymam kciuki i myślę o Tobie:tak:

Dobrej, spokojnej nocki Mamiśki drogie!
 
Oj dziewczyny ja to chyba nigdy nie urodze:baffled:Posiedzialam przy grillu to skurcze przeszly, przyszlam do domu znow sie spina i tak bez konca:baffled:
Dobranoc
 
Witam się niedzielnie:-)

Marcysia zasnęła przed momentem na podłodze:szok:Jestem w szoku!!! Zrobiło sie tak cichutko,ide ja podejrzeć a to moje szczęście śpiocha -pierwszy raz taki wyczyn:-DJuz odtransportowana do łóżeczka:tak: Siedzimy dzisiaj same w ten upalny dzięń,bo nasz tata oczywiście na dyżurze:-(Wczoraj mieliśmy spontaniczny wyjazd nad jezioro do Skrzynek (ok.100 km od Łodzi),było super! Woda cieplutka,pogoda ładna,Marcelek zachwycona-wyszalała się w wodzie i na plaży,że padła w drodze powrotnej:-)

Kasiu-podczytuje i widzę,że nic nie ruszyło:-(Nie smutaskaj się tak bardzo tym wyjazdem M,uśmiechnij się i czekaj z radością na Miłka:tak:Twojemu M też pewnie było bardzo ciężko się zebrać i wyjechać? Mocno Cie przytulam,tak mocno,żebyś skurczy dostała:-D

Gosia-jak było nad morzem? W jakie miejsce jeździcie?

Margaricia,Rekinasia-gdzie Wy są?


Miłego popołudnia Dziewczyny!!!:-)
 
hej dziewczyny juz jestem kochane
tesknilyscie za mna no nie :-D:-D:-D:-D:-D
wiem wiem :-p:-p:-p:-p

mnie sie komp zepsul jak wrocilismy tutaj do domu od rodzicow - karta graficzna nam sie spalila i mowie Boze jak nie urok to sraczka :dry::dry::wściekła/y::wściekła/y:
wiec musialam wytrzymac bez kompa tak dlugi czas :szok::szok::szok:
ciezko bylo....

no i napisze moze co u nas...
Sewek juz bez pampkow - owszem zdarzaja mnu sie wpadki ale rzadko...
ja bylam u lekarza stwierdzil ze dzidzia jest przy moim kregoslupie a tam gdzie mam brzuch to mam lozysko...
na temat plci bylo ciezko bo dzidzius jest tak daleko ze ciezko bylo uchwycic... ale powiedzial ze siusioka nie widac ale wszystko moze sie zdarzyc ze niby jest kreseczka ale to moze byc albo przerosnieta lechtaczka albo z tego moze sie jeszcze siusiok zrobic wiec wiem na 70 % ze to dziolszka :-D:-D:-D
a tak to wszystko jest wporzadku:tak::tak::tak::tak:

nie wiem co jeszzce chcialam pisac :sorry2::sorry2::sorry2:
 
Witam:-)
Wrocilismy kilka dni temu z tropikow:cool2: z PL znaczy:-D Minelo jak ... za szybko :sorry2: Bylo suuuper.I chociaz Niki nie przyzwyczajona do takich upalow to swietnie dalysmy sobie rade.Dziewczyny mowie Wam- ciuchow nabralam:szok: zwlaszcza dziewczynkom, a tu Niki w samych bodikach non stop:-D Bo tu w tej naszej krainie deszczowców to krotki rekaw sie nie zdarza:dry: Juz tęsknie:sorry2: Zresztą nie tylko ja;-)

Postaram sie poczytacc co u Was- chociaz nie wiem czy nadrobie:shocked2: z tego co zdazyłam to ...

Kasiax25 3mam kciuki za szybki poród kochana;-) I tulam Cie tak mocno jak Zycia nawet bardziej- zeby te skurcze przyszly:-)

Zyciaaa no nie mialam neta w PL:sorry2: tesknilam za Wami:zawstydzona/y: miałam nadzieję, na spotkanie,ale nie wyszło. Bo Wy niebawem ....

Dziewczyny ..... ale Wy wiecie prawda???? wiecie,ze sciskam kazda z Was z osobna:tak:

Co u nas nowego? Niki nawija juz ładnie. Partysia zazdroszcze braku pampersów:dry: u nas to jeszcze trwa:sorry2: Ale gratki mimo wszytko dla Sewcia.
W PL Niki miała 39st, goraczki przez 2 dni- moja mama była przerazona- ja zreszta tez:dry: ale efekt- dwa kły równoczesnie:cool2: znaczy musiało sie jakoś to objawic;-) Co jeszcze... no do PL chceee buuuuuuuu:zawstydzona/y::-D Musze sie na nowo tu wdrozyc w ta rutyne:tak:

Buzka dla Was laseczki.
 
hej dziolszki
my wstali jakies 30 mkin temu
Sewi juz po sniadanku zjadl platki na mleku i teraz buszuje...
ja sie wyspalam choc poszlam spac przed 24 :sorry2:
zaraz ja ide sobie zrobic sniadanko bom glodna :cool2:
 
Witam sie i ja:p zaspalam dzisiaj do roboty bo M mi wylaczyl budzik;/


my bylismy sobie an caly weekendzik na wsi:) ale bylo fajnie miala rzadzila od rana do wieczora na dworze w piaskownicy, na hustawce, no i obowiazkowo [o 4 rzy dziennie myj myj w basenie ciezko ja bylo z tamtad wyciagnac :)
I w piatek zniwa byly .... cala ekipa wrzucajaca zboze do stodoly byla szybsza niz kombajn hihihih poczulam sie jak male dziecko moglam znow na bosoka polazic po zbozu:) no coz fajknei byla ale sie skonczylo oby do piatku......
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry