reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Ania_PR - nie martw się, na pewno z Amelką będzie wszystko OK. Rozumiem że jako mama strasznie to wszystko przeżywasz (miałam podobnie jak się okazywało że u chłopaków moich występują nieprawidłowości z serduszkiem). Terminy na echo serca rzeczywiście są długie, no chyba że się idzie prywatnie.

A mi wczoraj Olek wyleciał z łóżeczka, mimo że dno łóżeczka jest już obniżone maksymalnie. Nabił sobie niezłego guza :wściekła/y:

Rekinasia, specjalnie przeczytałam wszystkie swoje posty jakie napisałam odnośnie laktatora i tylko w jednym z nich napisałam że kończę temat i tak też zrobiłam, więc nie za bardzo rozumiem o tym kończeniu od 3 postów :baffled:. Temat ogólnie nieuczciwości np na egzaminach jest dla mnie oddzielnym zagadnieniem, który rozpoczął się niejako przy okazji tamtego tematu. Ty wypowiedziałaś się że nie znasz takich osób, ja ci odpowiedziałam że znam wiele. Lubię wyczerpywać pewne rozmowy do końca, jak mam coś jeszcze do powiedzenia to na ten temat piszę. Nie rozumiem co jest złego w wymianie swoich poglądów, nawet jeśli one są ze sobą sprzeczne. Ja osobiście jeśli w trakcie wymiany zdań nie padają słowa obraźliwe nie mam nic przeciwko takim rozmowom.
 
reklama
Kropecka aha, bo wiele wskazywało na to, że te posty należą do jednego tematu laktatora i nieuczciwego traktowania ewentualnych samotnych matek prowadzących sklepy, myliłam się i niniejszym przyznaję się do błedu :-D:-D
też nie mam nic przeciwko wymianie opinii, mam naturę polemiczną i mogę dyskutować do upadłego:-p;-) w kwestiach filozoficznych, moralnych, religijnych, etycznych, pokarmowych, wychowawczych a nawet w kwestii statystk ściągalności :) np. mam na roku 70 osób i 2 osoby ściągały na egzaminie, czyli niespełna 3%. Ale podejrzewam, że w pewnym wieku po prostu głupio jest ściągać i odsetek ściągającyh maleje po 35 roku życia :))))
Kasia 11 miesięcy???? :szok:
 
no właśnie, ja też tak niestety mam, że dopóki nie powiem wszystkiego co mam w danym temacie do powiedzenia to mogę go ciągnąć w nieskończoność. U mnie w szkole ściągają i młodsi i starsi :)
 
dopóki nie powiem wszystkiego co mam w danym temacie do powiedzenia to mogę go ciągnąć w nieskończoność
Kropecka jak się kiedyś spotkamy, będziemy pewnie dyskutować do rana :-D:-D

Przyszlirodzice daj znać czy można jakoś ci pomóc. co to za specjalista ten, który prywatnie przyjmuje? mam jakichś znajomych w Poznaniu, mogłabym poprosić o rozeznanie...

ale tu ostatnio ciiiiiicho..... mam luźniejszy okres w pracy i częściej mogę zajrzeć do was a tu pustki! dziewczyny dawajcie znać co u was! :-)
w tym tygodniu DBAM O SIEBIE :) byłam u kosmetyczki i pójdę jeszcze na zdjęcie kamienia - boję się, brrrr podobno to bardzo boli :(
 
Współczuję wszystkim małym istotkom które zaczynają swoje życie od częstych wizyt w gabinetach lekarskich. Wiem, że z Amelką będzie dobrze- zdaję sobie sprawę ze dla rodziców wiadomość o nieprawidlowosciach w serduszku może być tragiczna - sama szalałam z niepokoju, łzy lały sie strumieniami, kiedy pielegniarka oznajmilam i ż nie wyjde zze szpitala z Mikolajkiem w przewidzianym terminie bo trzeba mu zrobic dodatkowe badania. Zostalam z ta wiadomościa sama -, nikt niczego nie tłumaczył. Okazało się ze to była zwykla pomyłka - nikt nie przeprosił. Tak jak pisza tu dziewczyny, takie wady serduszka zdarzają sie dość często i wszyzstko konczy się dobrze - więc Amelka też z tego wyjdzie.
Dziewczyny o uczciwości mozna by godzinami. Ja nie naginam swojej uczciwości - nie zastanawiam się czy w danej sytuacji moja korzyść kosztem kogos innego to mniejsze zło.
Pozdrawiam
 
Rekinasia- lekarz nazywa sie Wojtalik podobno dobry tak wycyztalam na wielu forach wogole siedze i ciagle cos czytam i zbnieram literature:( boje sie i o ile tonie bedzie koniecnze nei dam sobie pokoic dziecka jestem za tz. zapinka Amplatza (ta "parasolka") o ktorej wczesniej pisalam. Po moim dziecieciu nie widac zeby wogole byla chora nadal jest wesola i ciagle biega i nadaje kochana moja:) jedyno co to troche marudna jest bo chyba widzi ze cos nie tak ze mama smutna. Staram sie przy nirj nie ryczec i nie okazywac jej ze sie martwimy. Ale coz nerwowa atmosfera w domu i klucimy sie bez powodu z mezem....musimy to jakos przetrwac....;(
 
Czesc dziewczynki.Ja tylko na moment...
przyszlirodzice wiara czyni cuda- wszytsko skończy się dobrze.A kłótnie w nerwowce są raczej takie "typowe"... trzeba to przetrwac.3maj się dzielnie-musisz!!!!

Mamcia nadal u nas jest i normalnie nie chce zeby wyjezdzała:sorry: ehhh...

Dla Was wszytskich moje drogie duzo słonka i usmiechów na te pięne dni ;-)
wiosna%208.jpg



 
hej dziewczyny
ja sie witam a zarazem zegnam
nie mam ostatnio na nic czasu normalnie nie wiem nawet co mi tak pochlania czas :eek:
ae obiecuje ze jak znajde chwile dla siebie to wpadne i poodpisuje
a jeszcze dzis urodzinki taty i znow mnie nie bedzie ... :baffled:
milego dnia Wam zycze :-D
 
Nie mam nawet czasu was podczytac nadrobie wieczorem, okazuje sie ze Mateusz ma zapalenie pluc. Cholerna lekarka a mowilam jej w poniedzialek ze cos jest nie tak bo maly nie je i marudny i charczy:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:To powiedziala ze nic mu nie jest teraz wlaczyla klacid na moje zyczenie, zamiast zrobic to juz w poniedzialek:angry::angry::angry::angry:No i zostaje mi nastepnym razem lekarz prywatny bo wiecej do niej nie pojade:angry::angry:Wspomniala nawet cos o szpitalu:baffled::baffled:Modle sie tylko zeby klacid pomogl:baffled::baffled:Zawsze pomagal
 
reklama
kaska-kurde oby tylko malemu pomoglo:( i zeby obylo sie bez szpitala. moze zmien lekarza my zmienilismy i jestem zadowolona jak na razie znowj lekarki rodzinnej.
 
Do góry