reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Witam
nie mam zbyt dobrych wiadomosci zarowno dla mnei sa tragiczne jak i dla was nie najlepsze:(
Bylismy u kardiologa i Amelka ma dziurke w serduszku 6.05 idziemy do szpitala na wszystkie badania a potem juz do Poznania nie wiemy tylko jaka metoda bedzie zamykana czy bedzie to operacja na otwartym sercu;( czy moze prze cewnikowanie wprowadzenie "parasolki" ktora ma zamknac otwor. boje sie strasznie....
:(
 
reklama
Przyszlirodzice :(((( współczuję i mam nadzieję, że wszystko pójdzie pomyślnie i mała Amelka będzie niedługo zdrowiutka. zrób rozeznanie, który szpital w Poznaniu ma duże doświadczenie w tym temacie....
 
Witam
nie mam zbyt dobrych wiadomosci zarowno dla mnei sa tragiczne jak i dla was nie najlepsze:(
Bylismy u kardiologa i Amelka ma dziurke w serduszku 6.05 idziemy do szpitala na wszystkie badania a potem juz do Poznania nie wiemy tylko jaka metoda bedzie zamykana czy bedzie to operacja na otwartym sercu;( czy moze prze cewnikowanie wprowadzenie "parasolki" ktora ma zamknac otwor. boje sie strasznie....
:(

:-( Aniu trzymamy kciuki za Amelkę :-(
 
Anius wszystko bedzie dobrze to rutynowy zabieg lekarze robia ich bardzo duzo zobaczysz wszystko bedzie dobrze. Trzymamy za was kciuki
 
ta wada prawdopodbnie jest dziedziczna maz tez mial dziurke w sercu ale mu sie zarosla. meza siostra ma 16 lat i wykryli u niej dopiero rok temu i tez prwdoopodobnie bedzie mial ten zabieg. U Amelki wykrytu wade wczesnie ale juz doszlo do przersotu komory:( przez ta dziurke krew dotelniona miesza z niedotleniona i znow trafia do pluc. Wiecie co sama dobrze nie wiem bo jak uslyszlaam ze cos nie tak to myslalam ze zemdleje i niedotarlo do mnie wogole co mowila lekarka dobrze ze maz byl z nami bo rozynajmneij on cos wie.....
 
Aniu Mateuszek ma taka sama dziurke tyle ze mniejsza i nie powoduje ona przerostu. A dziecko im mniejsze tym lepiej bo organizm lepiej sie regeneruje. To sie bodajrze nazywa otwor botala czy jakos tak:baffled:
 
reklama
Aniu i ja przyłączam się do twojego smutku. Troszke wiem jak się czujesz, ja sama miałam podobny problem z tym ze mając 14 lat chyba. Już byłam wysyłana na operacje ale zwyczajnie uciekłam od problemu i nie chodziłam do lekarza więcej. Postawiłam sie rodzicom i nic nie mogli zrobić i całe szczęście. Będąc w pierwszej ciąży z tego powodu miałam mieć cesarkę i co sie okazało? wszystko wrócilo do normy. Przez 6 lat zadnych badań nie robiłam i takie miłe rozczarowanie. Będą c w ciazy z Amadeuszkiem na jednym z usg myślalam ze zawału dostane. Jego serduszko w pewnym momencie tak nieregulatnie biło szybko szybko po czym strasznie zwolniło. Badanie trzeba było powtórzyć a ja? jak tu sie nie denerwowac . podobnie jak ty myślalam ze zaraz sie osune z tej kozetki...okazało się że wszystko jest w jak najlepszym porzadku a tamta scena czasem sie przytrafia płodom.
Trzymam za was kciuki słońce. Mamy w Poznaniu dobrych specjalistów.
Bodajże Mysza wspomniała o rozeznaniu się w szpitalach. Szczera prawda. ja moge polecić dziecięcy na ul. Krysiewicza ma naprawdę dobra opinię!!!
 
Do góry