reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

witam i ja:-)rzeczywiście pusto tu ostatnio:-(dziewczyny pouciekały.A u nas co nowego..Oskar nie chodzi tylko biega, jak już pisałam .I uderzył się w drewno z łóżka, wygląda nieciekawie, krew leciała, nos spuchnięty i czerwony i oko sine i tez spuchnięte poniżej łuku brwiowego, cała powieka sina:-(No ale dalej biega:wściekła/y:
patrysia -u nas 6 rano to normalka:wściekła/y:zdrówka dla was:-):-)
anna ajra-to odpocznij w domku na l4 i lecz Michałka:-)
eowyn -:-(przykro z powodu babci:-(
kaskax-poczytałam was trochę na sierpniu:-:)-:)-(straszne z tymi maluszkami:-:)-(
gosia78-jak pobyt u rodziców???:-)odpoczywasz??
zytka:-)
margaritta- co tam w dalekim kraju?????
pozdrawiam i sprzatać idę, bo na moich podłogach jest dosłownie wszystko:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:miski , zabawki , ubrania, jedzenie ...i tak dalej.......
 
reklama
Cześć Dziewczyny!

A u nas dziś zima powróciła:wściekła/y:W sobotę wypuszczamy się w podróż i ja juz się martwię:-(Tymczasem moja dziewczynka spiocha sobie juz 2 godzinę:szok::-)W nocy oczywiście kilka pobudek-standard...
Ja już poprasowałam,obiadek mam z glowy,wczoraj robiłam lasagne i się zostało:-D,dla Marcysi krupniczek ugotuje i basta:tak:My dzis same bo nasz tatuś na dyżurze:-(Bedziemy sie kisiły bo gdzie tu wyjść w taka pogodę okropną?Wiosny chcę!!!!!!

Anna_ajra-biedny Michałek:-(gorączka go osłabiła.Mam nadz.że to trzydniówka i zaraz wróci do formy:tak:Dobrze że wzięłaś zwolnienie,no i te kopytka...:-D

Patrysia-zdrówka dla Sewcia:tak:U nas dzis tez pobudka o 6,byłam nieprzytomna jak co dzień zreszta po takiej nocy...

Lileczka-to Ci sprinter rośnie:-DMarcyśka tez ostatnio wyrżnęła (że się wyrażę) w koszyk wiklinowy-nos czerwony i guz na czole:szok:Nawet bardzo nie płakała,zreszta musze przyznać że ona z jakiejs twrdej gliny ulepiona,czasem tak się uderzy że aż zadudni ja przerażona a ona wstaje otrzepuje się i dalej śmiga:-DFakt,że od początku nie panikowliśmy jak się przewróciła i nauczona że musi byc twarda:-D:-D

Gosia-nie straszysz mnie ja mam tego świadomość:tak:Dlatego myślę,że będziemy się wzajemnie dopingowały w tym poświatecznym odostawianiu naszych ssaczków:-) Jak tam podróż Wam minęła?Nas w sobotę to czeka....

Miłego dnia Mamuśki Wam życzę!
 
goodMorning24%5B1%5D.gif




Usmiałam się z tego obrazka tak ,ze hej:-D:-D:-D:-D

Laseczki moje powtórze się do znudzenia .... duuuuuuuuuuuuuzo zdrówka dla Was i upragnionego słonka w koncu!

lileczka wiosna panie sierzancie:-p a pisalam juz wczesniej,ze czekam na moja mame- przylatuje w niedziele- wielkie to wydarzenie i pelne radosci i obaw zarazem:sorry2: ale wiem,ze bedzie dobrze.No i to jej pierwszy lot :sorry2: a dziewczynki moje zdrowe, Niki drepcze sobie coraz lepiej ale nie lata jeszcze.Tak sobie mysle,ze moze i dobrze.... bo biedny ten Twoj Oskarek-krew, nos spuchniety cala powieka sina:szok: jak sobie go wyobraze to wyglada to nieciekawie.Wiem, ze nie da sie ich upilnowac- dosłownie moment i.. :no: Przytul go ode mnie mocniachno.

anna_ajra pisze się na kopytka z Martysia razem :-D I pewnie,ze dacie rade , niech maluszek szybko sie "podniesie":tak:

patrysia to nie pospalas bidulko.Wyobrazilam sobie to twoje siedzenia wtedy po turecku w nocy - wspolczucia.A jak go wezmiesz do sibie to juz sie nei da go "ulauac " chociaz na godzinke jeszcze?

kaska czytałam na sierpniu o tej tragedii... wierzyc sie nie chce normalnie:-( zadne słowa tu nie beda na miejscu.No chyba ze moge poprzeklinac na cały swiat....
A pytałas kiedyś czy jak dzieciaszek upadnie to go podnosimy.U mnie tak nie bylo_Odkad Niki sobie tupta i robi swoje "baaaach" nikt sie do niej nie wybiera zeby ja podniesc.Sama sie zrywa i idzie sobie dalej, albo z siadu w raczka przechodzi :-D Kiedys tato moj tak do nas mowił i teraz na NIki to zadziałało mianowicie "... chodz Cię podniose.." - wiem wiem bez sensu ,ale fajnie było:-D:-D:-D:-D

Ania31a Ty gdzie się zapodziałaś? Jak chłopcy? A psiaki? uciekaja czy siedza grzecznie w domu?;-)

dawna cloe co u Cie ?;-)
kropecka, agawa:confused:

Mysza
no ok- wybaczone:-D:-D

Wszytskie sciskam mocniachno.



 
Cześć dziewczyny!
U nas dziś 3 dzień gorączki.:dry: Michaś jest znacznie zmęczony temperaturą:hmm:, ale trzyma się dobrze. Jedynie więcej śpi i mniej je, ale damy radę.
Pogoda u nas dziś piękna - słonecznie, choć zimno (2 stopnie). Niestety nie pójdziemy na spacer, a szkoda...:zawstydzona/y:
Robię dziś kopytka na obiad, skoro już siedzę w domu...

patrysia - witaminę C daję na zalecenie pediatry, teraz tylko - jak malutki ma gorączkę. Tak na codzień, to rzadko. Obecnie 2x10 kropli, ale z tego wszystkiego ("złych" wyników moczu) wczoraj nie dałam. Jutro po wizycie dam znać.:wink:
No a Twój Sewcio też biedulek się namęczy:unsure:, a Ty razem z nim... Och!:hmm: Leków widzę, co nie miara... mam nadzieję, że obejdzie się bez zastrzyku! Dobrze, że zaczął jeść. Daj znać jak będzie dalej!


Pozdrawiam!
mam nadzieje ze wyniki beda dobre po piatku :tak:

witam i ja:-)rzeczywiście pusto tu ostatnio:-(dziewczyny pouciekały.A u nas co nowego..Oskar nie chodzi tylko biega, jak już pisałam .I uderzył się w drewno z łóżka, wygląda nieciekawie, krew leciała, nos spuchnięty i czerwony i oko sine i tez spuchnięte poniżej łuku brwiowego, cała powieka sina:-(No ale dalej biega:wściekła/y:
patrysia -u nas 6 rano to normalka:wściekła/y:zdrówka dla was:-):-)
anna ajra-to odpocznij w domku na l4 i lecz Michałka:-)
eowyn -:-(przykro z powodu babci:-(
kaskax-poczytałam was trochę na sierpniu:-:)-:)-(straszne z tymi maluszkami:-:)-(
gosia78-jak pobyt u rodziców???:-)odpoczywasz??
zytka:-)
margaritta- co tam w dalekim kraju?????
pozdrawiam i sprzatać idę, bo na moich podłogach jest dosłownie wszystko:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:miski , zabawki , ubrania, jedzenie ...i tak dalej.......
no to akurat nie uniknione przy biegajacych dzieciaczkach :tak:
Cześć Dziewczyny!

A u nas dziś zima powróciła:wściekła/y:W sobotę wypuszczamy się w podróż i ja juz się martwię:-(Tymczasem moja dziewczynka spiocha sobie juz 2 godzinę:szok::-)W nocy oczywiście kilka pobudek-standard...
Ja już poprasowałam,obiadek mam z glowy,wczoraj robiłam lasagne i się zostało:-D,dla Marcysi krupniczek ugotuje i basta:tak:My dzis same bo nasz tatuś na dyżurze:-(Bedziemy sie kisiły bo gdzie tu wyjść w taka pogodę okropną?Wiosny chcę!!!!!!

Anna_ajra-biedny Michałek:-(gorączka go osłabiła.Mam nadz.że to trzydniówka i zaraz wróci do formy:tak:Dobrze że wzięłaś zwolnienie,no i te kopytka...:-D

Patrysia-zdrówka dla Sewcia:tak:U nas dzis tez pobudka o 6,byłam nieprzytomna jak co dzień zreszta po takiej nocy...

Lileczka-to Ci sprinter rośnie:-DMarcyśka tez ostatnio wyrżnęła (że się wyrażę) w koszyk wiklinowy-nos czerwony i guz na czole:szok:Nawet bardzo nie płakała,zreszta musze przyznać że ona z jakiejs twrdej gliny ulepiona,czasem tak się uderzy że aż zadudni ja przerażona a ona wstaje otrzepuje się i dalej śmiga:-DFakt,że od początku nie panikowliśmy jak się przewróciła i nauczona że musi byc twarda:-D:-D

Gosia-nie straszysz mnie ja mam tego świadomość:tak:Dlatego myślę,że będziemy się wzajemnie dopingowały w tym poświatecznym odostawianiu naszych ssaczków:-) Jak tam podróż Wam minęła?Nas w sobotę to czeka....

Miłego dnia Mamuśki Wam życzę!
u nas tez pada snieg raz slonce wychodzi tu zaraz wiart potem bez wiatru ach ta pogoda do bani :wściekła/y:
 
margaritta - jak on sie juz obudzi to nawet jak dam mu mleko smoka i wezme do siebie to ululanie obok mamusi nic nie da :dry: ale dobrze ze teraz spi :tak:
 
Margaritta-moja mama tez tak mówiła do mojego brata "chodź cie podniosę":-DAle to chyba działa:-D:-DFilmik na tajnym super!-brawo dla Nikuska:-D

Patrysia-no właśnie i ja mam dylemat jakie rzeczy zabrać na ten urlop,bo gorąca linia z moja Mamcią działa i wiem że u Was też zima:-(

No to jeszcze raz buźki i uciekam cos porobić!
:-D
 
Hej dziewczynki,

Wiedze, że choróbska w tym roku nie dają spokoju:angry::angry::angry:. Ja już też nie mogę doczekać się wiosny. Zdrówka dla wszystkich chorowitków.
Ja też przeziębiona i niestety chyba zaraziłam Majkę, bo dzisiaj już kicha i pokasłuje. Tylko patrzeć jak zaraz będzie miała katar:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.

Fajnie wam, że wasze dzieciaki już biegają:-). Majka jakoś nie może się przełamać. Czy któryś maluch jeszcze też nie chodzi:confused:
Robiła po kilka kroczków sama i nie wiem co się stało ale przez ostatnie trzy tygodnie nic. Nie wiem czy to przez ten wirus co miała czy się zniechęciła bo upadła (chociaż nie pamiętam takiej sytuacji). Ostatnio to nawet sama nie chciała stanąć, a co dopiero zrobić kroczki. Teraz zaczynamy od początku (cofnęliśmy się o jakieś dwa miesiące), czyli stawiam ją i wołam z wyciągniętymi rączkami i idzie do mnie te kilka kroczków. Czytałam, że dzieci powinny uczyć się chodzić na czymś miękkim na boso lub w skarpetkach z absem, ja w domu nie mam żadnego dywanu może to tego wina jak myślicie:confused:

Kaska czytałam na sierpniówkach o tym, co się stało to straszne:-(. Oczywiście się poryczałam. Dzielna ta Emy. Nie wiem czy ja bym sobie poradziła z czymś takim, straszny mięczak jestem.

Mimo, że nie piszę to na Matuszka i Amelkę głosuję:) I trzymam kciuki, żeby Mati znowu była pierwszym miejscu:-):-):-).

Buziaki
 
Witam
Margaritta jestem jestem tylko jakoś brak weny na pisanie do tego mały dzis dostał temperatury mega marudny i nie wiem co z nim nie kaszle kataru brak podejrzewam ze to dalsze jakies zeby zajrze u w buziaka bo gardełko ładne. A psiaki siedza sa dwa plus suczka moja jeden poszedł juz na służbę:-DA starsi w szkole a Kuba siedzi i oglada bajki i ciagle mamo nudzi mi sie:tak:

anna ajra duzo zdrówka dla Michasia
 
reklama
Moniamonis moja Oliwka coś nie chce ruszyć z miejsca sama:dry: Leniuch z niej na czworakch wygodnie i nie trzeba sie wysilać:rofl2:
U nas wszystko po staremu Pogoda mnie dobija Na zmianę słońce świeci i sypie śniegiem :baffled: dla mnie porażka:crazy:
Poza tym codzienna rutyna mnie dobija :crazy: wiosenna depresja mnie łapieczy jak?
 
Do góry