A ja właśnie rzadko używam wózka, nieraz go biorę na zakupy, żeby nie dźwigać ciężarów, a Oliwka idzie obok wózka. Ja chciałabym, żeby trochę pochodziła, a ona zmyka do wózka. I nie to mnie martwi, że siada do wózka, tylko to, że tak bardzo się boi. Ciągle słyszę "boje brum brum" albo czegoś innego. Jak byłam dziś w pracy, to na widok moich koleżanek z pracy też mówiła ciągle "boje pani", choć je powinna pamiętać, bo dość często do pracy chodzę.
reklama
karola-04
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2006
- Postów
- 4 626
ja to juz nie pamietam kiedy szymek jechal swoim wozkiem i tego sie obawiam bo chce go zabrac do turcji aby sprawnie na lotnisku poszlo i na miejscu troche pojezdzic np. do sklepu tylko tam mysle czy to nie bedzie zbedny grat do tego wszystkiego
rosmerta
Mama Hubka - lutówka'07
Dzieńdobry dziewczyny :-) a co to wszytskie śpią jeszcze
ja w pracy, za oknem deszczowo, wszystko do d...py
no ale wam życzę miłego dnia:-)
co do spacerków to hubek siedzi w wózku bez problemów, jak go wyciągne to też chętnie idzie, czasem za reke, czasem sam jak jest bezpiecznie i wiem ze mi na ulicę nie wyleci. wiadomo zdarzaja sie cięższe spacerki ale ogólnie jest ok.
z tym wymuszaniem wszystkiego płaczem i krzykiem to u nas tez raczej tylko troche jest, głównie jak gotuje obiad czy cos i wtedy podchodzi i ciągnie mnie i płacze żebym poszła się z nim bawić. W ogóle ostatnio to ciągle podchodzi do nas i bierze za reke i ciągnie by z nim iść
ja w pracy, za oknem deszczowo, wszystko do d...py
no ale wam życzę miłego dnia:-)
co do spacerków to hubek siedzi w wózku bez problemów, jak go wyciągne to też chętnie idzie, czasem za reke, czasem sam jak jest bezpiecznie i wiem ze mi na ulicę nie wyleci. wiadomo zdarzaja sie cięższe spacerki ale ogólnie jest ok.
z tym wymuszaniem wszystkiego płaczem i krzykiem to u nas tez raczej tylko troche jest, głównie jak gotuje obiad czy cos i wtedy podchodzi i ciągnie mnie i płacze żebym poszła się z nim bawić. W ogóle ostatnio to ciągle podchodzi do nas i bierze za reke i ciągnie by z nim iść
Witam;-)
u nas identycznie tylko wózek stanie na chwile ona juz raczki wyciaga w góre zeby ja wyciagnac a jak juz wjdzie to ucieka biega swoimi sciezkaDopoki wozek jest w ruchu nie jest zle.nie daj Boze sie zatrzymam...zaczyna sie wic w wozku i krzyczec
Joanna73
uzależniona od BB
dla Mysi jeszcze raz wszystkiego najlepszego z okazji urodzin ;-) KASIAD dobrze jest że Oli trzyma ie za reka bo moja Gabi to wogole najlepiej jak mama ani tata nie trzyma po placu lata jak szalona i w wózku nie chce siedzieć Ide b oZuiza zaprosila dziś koleżankę na swoje urodziny trzeba coś dzieciakom przygotować a główna impreza w sobotę Zuzi urodziny i MOje robie razem (Zuzia maa13 sierpnia a ja 21 )to po co robic dwa razy :-)
Cześć Dziewczyny! Pisałyscie o problemach z usypianiem dzieciaczków. Maja też nie zasypia szybko, ale w pół godzinki się zdązy pokrecić, poobracać i zasypia. A wczoraj spała mamie ponad 2 godzinki w dzień. I wieczorem też ładnie usneła, a jak wychodziłam do pracy to jeszcze spała. Chociaż tyle ... Co do spacerków to też nie mogę nazekać. Jesem jeszcze na wsi z Mają. Tam codziennie choidzimy na długie wieczorne spacerki, zeby sie zmeczyc i siedzi bardzo grzecznie w wózku lub idzie poboczem obok wózka. Tam niestety nie ma chodników. A na hasło, że jedzie samochód staje grzecznie koło mnie. Oczywiscie czasami daje też popalić, ale ogólnie jest ok.:-)
reklama
rosmerta
Mama Hubka - lutówka'07
Joanna wszystkiego dobrego dla twojej ZUZI - spełnienia dziecięcych marzeń, usmiech na codzień i zdrówka!!:-):-):-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 219 tys
Podziel się: