reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

Witam moje kochane BB-babencje!
Miłego dzionka.
Czekam na mężusia,Kuba rozrabia i mi tu nawija do misia...ale ubaw,każe mu ssać smoczek.:-DA przy tym śmiesznie macha rączkami.
 
reklama
d´zien doberek....jam tez nerwowa:crazy: bez wiekszego powodu
choc nie przepadam za pilka nozna ale jakos jak sa szczegolne okazje (jak ta od dzis to sie jaram jutrzejszym meczem POLSKA- NIEMCY...
 
hmmm mam wrażenie, że się powtarzam ale cóż - Iza w nocy zaczęła gorączkować
na ten moment ma 38,2 i marudzi jak nieboskie stworzenie :evil: :evil: :evil:

a wczoraj jak ją odbierałam z przedszkola widziałam chłopca i jego plecak a w nim Eurespal i Mucosolvan :shock: :-x :-x :-x no jak ja sobie w poniedziałek japę otworzę do tych wychowawczyń to im w pięty pójdzie :evil:

krew mnie zalewa już... Pyśka do wtorku na Zinnacie a teraz jeszcze Iza... czy to się kiedyś skończy?
 
oj współczuje Wiśnia ale tak niestety jest w przefszkolach że nie dzieci nie do końca wyleczone chodza i zarażają te zdrowe i machina się na kręca i tak w kółko moja znajoma to prowadzi syna do przedszkola w systemie uje i 2 chod2 tyg na 2 czyli 2 w domu chorzi czasami krócej:crazy:
 
reklama
U mnie w przedszkolu niby patrza czy dzieci sa chore czy nie a Chris i tak caly czas choruje czyli te infekcje od kogos lapie wystarczy u jednego dziecka katar zeby Chris mial zaraz zapalenie oskrzeli i czesto jest tak ze tydzien w przedszkolu a 3 tygodniu w domu sie kuruje i tak w kolko macieja , u mnie na szczescie pogoda sie poprawila i niechoruja dzieciaki
Wspolczuje Wisnia
 
Do góry