Lutowe mamy 2021 [emoji7]

[Sylwia99]

Dziewczyny kupiłam wczoraj słoiczek delikatny indyk, siostra doradziła, żebym coś dodała do niego, bo może sam nie smakować, no i dałam brokuł. Dla mnie to śmierdziało, że sama bym nie zjadła, a Lena chyba wyczuła i pluła tym. Więc indyk chyba jej nie podszedł. A propo kupek, moja zapierdzi i zaraz kupa, ogólnie to robi od 1 do 4 dziennie. Dzisiaj 2 były. Wczoraj 4. Teraz mniej się męczy przy kupkach, wcześniej się napinała, a teraz to bez problemu, oby tak zostało.

 

[Sylwia99]

Ja też są Boskie i zajrbisty materiał sama bym mogla takie mieć

Też bym w takich chodziła.

 

[Święta92]

Niektóre ubranka z Pepco faktycznie są wąskie i ciężko przez głowę przechodzą, kwestia materiału, bo jedne z biobawełny są sztywne, że trzeba dziecko mocno powyginać, żeby ubrać, a inne też z biobawełny są tak rozciągliwe, że chwila i już założone

Ja wszystko suszę w suszarce bębnowej i serio wszystko jest takie milusie, sama zawsze miałam problem z jeansami a teraz ubieram z suszarki bez problemu

 

[Vaness]

Ja kupuje tam z bio bawełny tylko, i milusie są może twoj młody ma duza głowę? U mnie nie ma żadnego problemu przerabiam wszystko od Pinokio do mayroyal i chyba różnice czuc tylko w mayroyalu

uwielbiam pinokio

 

[Beti.mama]

Ja wszystko suszę w suszarce bębnowej i serio wszystko jest takie milusie, sama zawsze miałam problem z jeansami a teraz ubieram z suszarki bez problemu

Ale to akurat nie kwestia suszenia tylko materiału np. te body co były 2szt. za 15zł są mega sztywne, nawet rozmiar 80 się słabo ciągnie, za to takie beżowe prążkowane (coś takiego co żółte wrzucałaś ostatnio) mam rozmiar 74 i się super ciągnie, a po praniu bez różnicy i to i to

 

[marta18691]

Dziewczyny kupiłam wczoraj słoiczek delikatny indyk, siostra doradziła, żebym coś dodała do niego, bo może sam nie smakować, no i dałam brokuł. Dla mnie to śmierdziało, że sama bym nie zjadła, a Lena chyba wyczuła i pluła tym. Więc indyk chyba jej nie podszedł. A propo kupek, moja zapierdzi i zaraz kupa, ogólnie to robi od 1 do 4 dziennie. Dzisiaj 2 były. Wczoraj 4. Teraz mniej się męczy przy kupkach, wcześniej się napinała, a teraz to bez problemu, oby tak zostało.

Mój nie lubi tych zielonych słoiczków

 

[marta18691]

Niektóre ubranka z Pepco faktycznie są wąskie i ciężko przez głowę przechodzą, kwestia materiału, bo jedne z biobawełny są sztywne, że trzeba dziecko mocno powyginać, żeby ubrać, a inne też z biobawełny są tak rozciągliwe, że chwila i już założone

Wąskie i też czasami sztywny materiał jest ile ja już ubranek musiałam odłożyć

 

[Święta92]

I love prosecco

 

[rosenberg]

Ja kupuje tam z bio bawełny tylko, i milusie są może twoj młody ma duza głowę? U mnie nie ma żadnego problemu przerabiam wszystko od Pinokio do mayroyal i chyba różnice czuc tylko w mayroyalu

U nas ubranka z Pepco w większości spoko pasują nawet te nie z bio. Tylko czasami małe są

ja jak głupia się cieszyłam po kupowałam małemu a Tak naprawdę beznadziejne materiały A niby 100% bio bawełny
szkoda kasy wolę dołożyć

Za 5zlto bym się nawet nie zastanawiała a wzięła od razu te dwie sukienki. Tyle to chleb teraz kosztuje, więc nawet jakbym miała 3 razy założyc to i tak git

 

[gość _199]

U nas ubranka z Pepco w większości spoko pasują nawet te nie z bio. Tylko czasami małe są

Za 5zlto bym się nawet nie zastanawiała a wzięła od razu te dwie sukienki. Tyle to chleb teraz kosztuje, więc nawet jakbym miała 3 razy założyc to i tak git

Ja tam Pepco lubię, mam hm i średnie są te ubrania.
Te prążkowane musztardowej są np. mega duże i 80 wychodzą jak 86 w innych sklepach.
Generalnie jak dla mnie takie kupowanie mega drogich ubrań dla dziecka to głupota.
No chyba że miałabym córkę, wtedy miałaby wszystko z newbie