reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
Hej, wygrałam konkurs "która pierwsza urodzi " [emoji3]
W niedzielę po 21 odeszły mi wody. Nic tego nie zapowiadało. Pojechałam na szpital, gdzie mnie zostawili. W nocy miałam skurcze ale takie lekkie. Nad ranem się skończyły i cisza. Po 9 podjęto dezycje o indukcji porodu ( podaje oksytocyny). Skurcze miałam bardzo bolesne, a mimo to szyjka nie chciała się rozwierać. O 15 miałam rozwarcie 3 cm, już po podaniu leków na zmiękczenie szyjki. O 18 podjęto decyzję o cesarskim cięciu bo minęło już ponad 20h od odejścia wód. I tak oto o 19:40 urodziłam przez cesarskie cięcie Krzysia. Waży 3150g i mierzy 52 cm [emoji846]
Gratulacje, cudowna wiadomość!!! Dużo zdrowia i radości Wam życzę😍
 
Święta ma rację, u mnie przygotowania na czwartek idą pełną parą..., a że ja ponad 4 miechy w łóżku spędziłam , to teraz jestem taka powolna... walizki obie skończone, tylko jedzenie i wodę z colą jutro dorzucę. Najlepsze, że ja się tak szykuję, a u mnie ten poród, to albo bardzo szybko pójdzie, albo za miesiąc może... 🥰😍🤩Jeszcze sesję z brzuchem planuję sobie dziś zrobić przed lustrem w razie czego...🙃🤭😉
 
Święta ma rację, u mnie przygotowania na czwartek idą pełną parą..., a że ja ponad 4 miechy w łóżku spędziłam , to teraz jestem taka powolna... walizki obie skończone, tylko jedzenie i wodę z colą jutro dorzucę. Najlepsze, że ja się tak szykuję, a u mnie ten poród, to albo bardzo szybko pójdzie, albo za miesiąc może... 🥰😍🤩Jeszcze sesję z brzuchem planuję sobie dziś zrobić przed lustrem w razie czego...🙃🤭😉
Oby poszło błyskawicznie! Swoje juz sie naczekalas kochana. Jak coreczka będzie miala na imię? :) maz prawdopodobnie jutro kładzie podloge w salonie 😀 pomalowal. Zostanie do polozenia cegla ale to nawet jak mala sie urodzi 😀 jestem zmeczona bo ciagle myje cos szoruje a i tak balagan.
 
Święta ma rację, u mnie przygotowania na czwartek idą pełną parą..., a że ja ponad 4 miechy w łóżku spędziłam , to teraz jestem taka powolna... walizki obie skończone, tylko jedzenie i wodę z colą jutro dorzucę. Najlepsze, że ja się tak szykuję, a u mnie ten poród, to albo bardzo szybko pójdzie, albo za miesiąc może... 🥰😍🤩Jeszcze sesję z brzuchem planuję sobie dziś zrobić przed lustrem w razie czego...🙃🤭😉
Ty masz taka sytuacje jak ja, ale mi szew sciagaja 9.02. Zero kondycji w tej chwili. Wrocilam od lekarza i nic sie nie dzieje, ale dzidzia jest dosc nisko i szyjka sie tez obnizyla.
 

Załączniki

  • IMG_20210126_181129.jpg
    IMG_20210126_181129.jpg
    465,8 KB · Wyświetleń: 89
Oby poszło błyskawicznie! Swoje juz sie naczekalas kochana. Jak coreczka będzie miala na imię? :) maz prawdopodobnie jutro kładzie podloge w salonie 😀 pomalowal. Zostanie do polozenia cegla ale to nawet jak mala sie urodzi 😀 jestem zmeczona bo ciagle myje cos szoruje a i tak balagan.
Ja Was podziwiam z tymi remontami...ze Wy tak dajecie radę sprzątać, pomagać i jeszcze zajmować się dziećmi... przecież to już jest końcówka 3go trymestru u wszystkich. Chapeaux bas!!!! 👍👏 My kupiliśmy mieszkanie dwa lata temu i od razu generalny remont zrobiliśmy na szczęście, więc teraz to są tylko przygotowania na przyjście małej.
Z imieniem mamy problem. Mamy cztery, jak się urodzi, to zdecydujemy🙂🙃😃 i wtedy powiem.
 
reklama
Do góry