Lutowe mamy 2021 [emoji7]

[marta18691]

Jak sie urodzi z mala waga np 38tydz to nazwywaja tez wczesniak

Dziecko urodzone między 34 a 36 tygodniem (do 36+6) to późny wcześniak, dopiero od 37+0 już nie jest wcześniakiem.


Ja w łóżeczku mam aktualnie tylko materac + ochraniacz wodoodporny, a pościel leży uprawna w szufladzie, by się właśnie nie kurzyła. Chociaż kołderka to chyba trochę poczeka na swój debiut, bo będę się bała SIDS. Muszę chyba dokupić jeszcze śpiworek do spania, żebym się nie martwiła o bezpieczeństwo malucha.

 

[kwiatek250]

Mi ostatnio lekarz powiedział że równo od 37 + 0 tc to nie wcześniak. To już nie wiem jak to jest?

I masz absolutną rację! W Polsce 37+0, we Francji 36+0 uznaje się za konuec wcześniactwa, ale ja po kilkunastu tygodniach przeżywania tej ciąży w ciągłym stresie, potrzebuję pozytywnych bodźców, więc trzymam się tego, że od jutra koniec wczesniactwa. Szew zdejmą mi za tydzień, więc jeszcze tydzień przynajmniej powinnam wytrzymać w dwupaku.

 

[Ewq9]

No mi też ostatnio jak miałam 37+0 to powiedział że już ciąża donoszona [emoji846]

37+0 to nie wczesniak. Wcześniej to wczesniak. Moj lekarz mówi, ze i tak duzo dzieci jeszcze ma problemy z oddychaniem w tym tygodniu. Dlatego lepiej jeszcze tydzień sie poturlać [emoji23]

 

[Kinia009]

I masz absolutną rację! W Polsce 37+0, we Francji 36+0 uznaje się za konuec wcześniactwa, ale ja po kilkunastu tygodniach przeżywania tej ciąży w ciągłym stresie, potrzebuję pozytywnych bodźców, więc trzymam się tego, że od jutra koniec wczesniactwa. Szew zdejmą mi za tydzień, więc jeszcze tydzień przynajmniej powinnam wytrzymać w dwupaku

Niestety moja szyjka też dała mi w kość. Na szczęście nie na tyle żeby mi zakładali szew ale musiałam się bardzo oszczędzać, zresztą jeszcze tydzień mam tryb spoczynkowy. A w 37 planuje wstać i mogę rodzic jak się rozruszam Więc rozumiem że każdy kolejny tydzień to sukces

 

[Święta92]

I masz absolutną rację! W Polsce 37+0, we Francji 36+0 uznaje się za konuec wcześniactwa, ale ja po kilkunastu tygodniach przeżywania tej ciąży w ciągłym stresie, potrzebuję pozytywnych bodźców, więc trzymam się tego, że od jutra koniec wczesniactwa. Szew zdejmą mi za tydzień, więc jeszcze tydzień przynajmniej powinnam wytrzymać w dwupaku.

No dla Ciebie to wielki sukces i Ci z calego serca gratuluje!!!

 

[Kinia009]

Jak w ogóle wygląda sytuacja w szpitalach w których planujecie rodzić? Czy są porody rodzinne? Będziecie same czy może z mężem/partnerem?

 

[Święta92]

Ja też tak mam, dlatego nie zmieniłam mieszkania w przedszkole, szczególnie, że właściciele nic nie wiedzą o nowym mieszkańcu zabawek mam mało, ciuszków też, tylko to co potrzeba i zawsze się wkurzam jak coś niepotrzebnego leży na widoku. Ostatnio zrobiłam chłopakowi awanturę, że przytachał z domu rodzinnego całą torbę rzeczy, w tym jakieś za małe koszulki piłkarskie i chce to trzymać w szafie Że niby jakieś kolekcjonerskie, ale po co to komu jak ani nie założy ani nawet na to nie patrzy, bo leży w szafie? Ja bym zaraz wywaliła albo sprzedała jak to ma jakąś wartość

Ja to nie mam w ogóle zabawek dla takiego malucha to bez sensu, zadnych pluszakow etc i tak pokoj corki to istny cyrk namioty tipi, campery, domki itp dla malucha mam szum misia i żółwia z projektorem a później sie pomysli dalej. W piwnicy mam zabawki wszystkie fisher price ale to dlugo poczeka maluch bo ich nienawidze ja zrobilam taki czyscik w szafie tylko ciuchy ktore nosimy. Rok nie nosilam wywalałam albo sprzedawałam meza rzeczy jakos łatwiej bylo mi sie pozbyć

 

[Święta92]

Jak w ogóle wygląda sytuacja w szpitalach w których planujecie rodzić? Czy są porody rodzinne? Będziecie same czy może z mężem/partnerem?

U mnie nie ma rodzinnych porodow. Partner po porodzie moze przyjsc na 30 min do dziecka i matki. Mi akurat to pasuje bo nie chciałam z mężem rodzic.

 

[KarolinaAnna.K]

Jak w ogóle wygląda sytuacja w szpitalach w których planujecie rodzić? Czy są porody rodzinne? Będziecie same czy może z mężem/partnerem?

U mnie są porody rodzinne i planuję rodzić z obecnością męża

U mnie nie ma rodzinnych porodow. Partner po porodzie moze przyjsc na 30 min do dziecka i matki. Mi akurat to pasuje bo nie chciałam z mężem rodzic.

To jakiś absurdalny wymysł szpitala... Przy porodzie partner stwarza zagrożenie, a potem już nie?

 

[Święta92]

U mnie są porody rodzinne i planuję rodzić z obecnością męża

To jakiś absurdalny wymysł szpitala... Przy porodzie partner stwarza zagrożenie, a potem już nie?

Idiotyzm straszny zobaczymy może cos sie zmieni jeszcze bo ostatnio taka glupote wymyslili, bo w ogole nie mógł byc partner.