reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Witajcie! Melduję 36+0🎉🎈🎊. Od jutra koniec wcześniactwa❤.
Już wiem, dlaczeo większość z Was zaczęła szykować walizki w zeszłym roku, ja mam mieć gotową na za tydzień!!!, zabrałam się za to 2 stycznia i... jestem w czarnej dupie, niby wszystko mam, a ciągle coś zmieniam, przekladam, dokladam, wyjmuję, dopieram, dokupuję... bref, ciężko to idzie😀. Dobrze, że piszecie o lezeniu na bokach i uczuciu, jakbyście maluchy przygniatały, bo ja od kilku dni też o tym myślałam. Ja w 20 kilku tygodnich miałam mnóstwo skurczy, twardnień brzucha, uczucia ciężkości, dziecko nisko itp, teraz nic, cisza, zero czegokolwiek i leków już żadnych nie biorę. Nie wiem czy mam dużo czy za mało ubranek, pogubiłam się w tym już, jak będzie za mało, to mój facet już jest tal wytrenowany w zakupach dla naszej córeczki, że pojedzie i dokupi co trzeba😊. A jaką jej słodką sukieneczkę na wyjście ze szpitala kupił😍😍... tylko, że najmniejszy rozmiar to 62cm był, więc raczej w marcu dopiero z raz w nią ją ubierzemy😁😀. Łóżeczko złożymy w ten weekend, ja jeszcze komodę z przewijakiem szukam..., na luzie damy radę.
Pozdrawiam Was wszystkie😍.
P.S.
Nigdy wczesniej nie jadłam tylu jabłek, co w tej ciąży🍎🍏
Mi ostatnio lekarz powiedział że równo od 37 + 0 tc to nie wcześniak. To już nie wiem jak to jest? 🤔
 
reklama
Witajcie! Melduję 36+0🎉🎈🎊. Od jutra koniec wcześniactwa❤.
Już wiem, dlaczeo większość z Was zaczęła szykować walizki w zeszłym roku, ja mam mieć gotową na za tydzień!!!, zabrałam się za to 2 stycznia i... jestem w czarnej dupie, niby wszystko mam, a ciągle coś zmieniam, przekladam, dokladam, wyjmuję, dopieram, dokupuję... bref, ciężko to idzie😀. Dobrze, że piszecie o lezeniu na bokach i uczuciu, jakbyście maluchy przygniatały, bo ja od kilku dni też o tym myślałam. Ja w 20 kilku tygodnich miałam mnóstwo skurczy, twardnień brzucha, uczucia ciężkości, dziecko nisko itp, teraz nic, cisza, zero czegokolwiek i leków już żadnych nie biorę. Nie wiem czy mam dużo czy za mało ubranek, pogubiłam się w tym już, jak będzie za mało, to mój facet już jest tal wytrenowany w zakupach dla naszej córeczki, że pojedzie i dokupi co trzeba😊. A jaką jej słodką sukieneczkę na wyjście ze szpitala kupił😍😍... tylko, że najmniejszy rozmiar to 62cm był, więc raczej w marcu dopiero z raz w nią ją ubierzemy😁😀. Łóżeczko złożymy w ten weekend, ja jeszcze komodę z przewijakiem szukam..., na luzie damy radę.
Pozdrawiam Was wszystkie😍.
P.S.
Nigdy wczesniej nie jadłam tylu jabłek, co w tej ciąży🍎🍏
Witaj w klubie, moja walizka leży rozwalona, już raz mi spadła i się wszystko z niej wysypało, a tak logistycznie starałam się wszystko upchać 😂 i czeka na dopakowanie i sprawdzenie wszystkiego, ale jeszcze na kilka rzeczy czekam aż przyjdą, potem jeszcze je wyprać i dopiero będę zamykać 😃 Plan na najbliższy weekend to przyciąć przewijak do wielkości stołu 🤦‍♀️ I never again mebli z Ikei!
W ogóle zazdroszczę Ci tego luźnego podejścia, ja niby większość mam gotową, porodu przedwczesnego też się nie spodziewam, a stresuję się dosłownie wszystkim, to chyba wychodzi mój chory perfekcjonizm 🙄
A jabłko jak wczoraj dorwałam, to jakbym z rok jabłek nie jadła 😂
 
To u mnie tez tesciowa zawsze mowi wybierz zamow ja zapłacę 😂 szczególnie, ze poznała moja szczerośc juz. Ja ogolnie lubie minimalizm 😂im mniej rzeczy to moj umysł lepiej pracuje. Tak samo mam z bujaczkami nienawidze tych kolorowych grających 😂no trafia mnie cholera😂
Ja też tak mam, dlatego nie zmieniłam mieszkania w przedszkole, szczególnie, że właściciele nic nie wiedzą o nowym mieszkańcu 😂 zabawek mam mało, ciuszków też, tylko to co potrzeba i zawsze się wkurzam jak coś niepotrzebnego leży na widoku. Ostatnio zrobiłam chłopakowi awanturę, że przytachał z domu rodzinnego całą torbę rzeczy, w tym jakieś za małe koszulki piłkarskie i chce to trzymać w szafie :o Że niby jakieś kolekcjonerskie, ale po co to komu jak ani nie założy ani nawet na to nie patrzy, bo leży w szafie? Ja bym zaraz wywaliła albo sprzedała jak to ma jakąś wartość 😂
 
Moj bedzie mial wolne od 1do 14lutego i bedzie musial sam potem ogarniac wszytsko z 2dzieci przedszkole i dom starsza corka jeszcze 5lutego ma balik [emoji322]
Da radę, przy dwójce to już pewnie zaprawiony w bojach 😁 Podobno jak się ma już dwójkę dzieci, to to trzecie i kolejne nie robi już różnicy 😂 Ja wczoraj rozkminiałam z siostrą jak to jest z pięcioraczkami, bo niedawno się u nas w Poznaniu urodziły i to jeszcze wcześniaki :o Mało, że ja ledwo daję radę z brzuchem przy jednym dziecku, to jeszcze weź sobie na raz ogarnij 5 dzieci, 5 fotelików, 5 łóżeczek :o To i auto trzeba większe kupić i mieszkanie 😲
 
Witajcie! Melduję 36+0🎉🎈🎊. Od jutra koniec wcześniactwa❤.
Mi ostatnio lekarz powiedział że równo od 37 + 0 tc to nie wcześniak. To już nie wiem jak to jest? 🤔
Dziecko urodzone między 34 a 36 tygodniem (do 36+6) to późny wcześniak, dopiero od 37+0 już nie jest wcześniakiem.


Ja w łóżeczku mam aktualnie tylko materac + ochraniacz wodoodporny, a pościel leży uprawna w szufladzie, by się właśnie nie kurzyła. Chociaż kołderka to chyba trochę poczeka na swój debiut, bo będę się bała SIDS. Muszę chyba dokupić jeszcze śpiworek do spania, żebym się nie martwiła o bezpieczeństwo malucha.
 
Witaj w klubie, moja walizka leży rozwalona, już raz mi spadła i się wszystko z niej wysypało, a tak logistycznie starałam się wszystko upchać 😂 i czeka na dopakowanie i sprawdzenie wszystkiego, ale jeszcze na kilka rzeczy czekam aż przyjdą, potem jeszcze je wyprać i dopiero będę zamykać 😃 Plan na najbliższy weekend to przyciąć przewijak do wielkości stołu 🤦‍♀️ I never again mebli z Ikei!
W ogóle zazdroszczę Ci tego luźnego podejścia, ja niby większość mam gotową, porodu przedwczesnego też się nie spodziewam, a stresuję się dosłownie wszystkim, to chyba wychodzi mój chory perfekcjonizm 🙄
A jabłko jak wczoraj dorwałam, to jakbym z rok jabłek nie jadła 😂
Widzisz, bo ja na to wszystko patrzę z innej strony. Lezalam przez kilkanascie tygodni w stresie, ze urodzę przedwczesnie i dzidziuś znowu martwy będzie, teraz z każdym dniem to się kompletnie realnie zmienia i ja tylko tego się trzymam, stąd ten luz.
A jabłka są przepyszne!
 
reklama
No wiem piecioraczki to ogien zeby ogarnac wszytskich[emoji23]
Da radę, przy dwójce to już pewnie zaprawiony w bojach [emoji16] Podobno jak się ma już dwójkę dzieci, to to trzecie i kolejne nie robi już różnicy [emoji23] Ja wczoraj rozkminiałam z siostrą jak to jest z pięcioraczkami, bo niedawno się u nas w Poznaniu urodziły i to jeszcze wcześniaki :o Mało, że ja ledwo daję radę z brzuchem przy jednym dziecku, to jeszcze weź sobie na raz ogarnij 5 dzieci, 5 fotelików, 5 łóżeczek :o To i auto trzeba większe kupić i mieszkanie [emoji44]
 
Do góry