marta18691
Fanka BB :)
No to fajnie
Hej, byłam dzisiaj na pierwszym KTG, wyszło dobrze, kolejne za 2 tygodnie [emoji1]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Hej, byłam dzisiaj na pierwszym KTG, wyszło dobrze, kolejne za 2 tygodnie [emoji1]
Niektórzy nie mają problenow z karmieniem i jest to niby super przyjemne itp. Dla mnie to byl koszmar. Mam nadzieję, ze lepiej mi teraz pojdzisTo i tak fajnie ja 2tyg [emoji23]i boje sie ze teraz tez tak będzie chociaz bede próbować
Też coraz częściej spinam je na noc, bo niedługo wszystkie powyrywam od tego przewracaniaMam ten sam problemjuz nauczylam sie wizaca w koka na noc, bo z dlugimi i tym brzuchem to jest naprawde irytujace
![]()
Ja jestem raczej na nie, zwłaszcza, że pandemia, ale na pewno będę chciała, żeby moja mama przyjechała mi pomóc, a takie odwiedziny ciotek, wujków i całej reszty to odłożymy aż Czaruś się trochę zaklimatyzuje i nabierze odporności, zobaczymy też jak ja się będę czułaA jak się nastawiacie do wizyt rodziny zaraz po porodzie? Chcecie żeby wszyscy od razu Was odwiedzili? Ja właśnie mam dylemat bo średnio sobie wyobrazam, że wroce do domu ledwo zywa po porodzie i zaraz goście będą chcieli przychodzić. Jeszcze się naczytalam,że noworodek nie ma układu odpornościowego na początku i nie powinien przez pierwsze tygodnie mieć kontaktu z innymi ludźmi poza rodzicami i rodzeństwem. Tylko się boje że jak odmowie np tesciowej to się na mnie obrazi![]()
Ty też napisz jak było!Dajcie znać jak jutro po Waszych wizytach bo widzę że chyba we trzy macie jutroja idę dzisiaj ☺ żelazo mi pomogło, już wyniki w normie
tylko ten brzuch nadal mnie meczy... Leże praktycznie cały czas, a jak chce się przekrecic z boku na bok to zaraz twardy jak skała i jakieś skurcze łapią
![]()
Ja mam 5 sióstr, w tym dwie w domu co mają dzieciJa jestem raczej na nie, zwłaszcza, że pandemia, ale na pewno będę chciała, żeby moja mama przyjechała mi pomóc, a takie odwiedziny ciotek, wujków i całej reszty to odłożymy aż Czaruś się trochę zaklimatyzuje i nabierze odporności, zobaczymy też jak ja się będę czułaPewnie ktoś się obrazi, nie ma rady, ale w takiej sytuacji trzeba myśleć o sobie i dziecku. Pamiętam jak siostrze się pierwszy maluch urodził, też niechętnie zapraszała, a pandemii wtedy nie było.
U mnie nie wiem jakim cudem, ale hemoglobina podskoczyłaMy juz po wizycie, szyjka dluga zamknięta takze nic narazie sie nie dzieje. W badaniach oprócz słabej morfologii wszystko ok. Zatrucia ciążowego brak wiec te swędzenie skóry nie od tego. Prawdopodobnie od niedoczynnosci tarczycy skora taka sucha. Pobrany dzis wymaz juz do porodu. Wizyta za kolejne dwa tygodnie. I do zrobienia jeszcze masz morfologia.tqkze dalej czekamy ;p
U mnie z tygodnia na tydzień potrafi się właśnie morfologia zmienić. Raz hemoglobina hematokryt male a za tydzień duzo więcej. To chyba zależy ile maleństwo z nas czerpie.U mnie nie wiem jakim cudem, ale hemoglobina podskoczyłamiałam 12, 0 a teraz 12,6
i u mnie szyjka już miękka się robi, także ja oby do 28 stycznia, aby 37 tydzień skończyć
w czwartek jadę na pobranie wymazu
![]()
Oo to dobrzeMy juz po wizycie, szyjka dluga zamknięta takze nic narazie sie nie dzieje. W badaniach oprócz słabej morfologii wszystko ok. Zatrucia ciążowego brak wiec te swędzenie skóry nie od tego. Prawdopodobnie od niedoczynnosci tarczycy skora taka sucha. Pobrany dzis wymaz juz do porodu. Wizyta za kolejne dwa tygodnie. I do zrobienia jeszcze masz morfologia.tqkze dalej czekamy ;p