Ja chcialam zrobić to w tym tygodniu ale moj pierwszy mąż nie dotrzymuje terminów renontuDziewczyny kiedy pakujecie walizkę do porodu?

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja chcialam zrobić to w tym tygodniu ale moj pierwszy mąż nie dotrzymuje terminów renontuDziewczyny kiedy pakujecie walizkę do porodu?
Dziewczyny kiedy pakujecie walizkę do porodu?
No u nas narazie wszystko wrzucone w jedno miejsce żeby potem było łatwiej znaleźć cokolwiek. Teraz czas zamówić brakujące rzeczy jeszcze. Kupić jakieś przekąski, wodę żeby stało. A potem czas się będzie właśnie pakować po świętach. Wszystko poprac, poprasować. A czas ucieka.Ja chcialam zrobić to w tym tygodniu ale moj pierwszy mąż nie dotrzymuje terminów renontutakze po świętach sie spakuje
Ja miałam dopiero zacząć myśleć o tym dopiero po nowym roku. Ale od dwóch dni łapią mnie jakieś dziwne skurcze, w nocy brzuch boli jak na okres. W usg niby wszystko ok, ale podświadomość jakoś każe mi powoli kompletować rzeczy do walizki.Ja na spokojnie w styczniu![]()
Ja miałam dopiero zacząć myśleć o tym dopiero po nowym roku. Ale od dwóch dni łapią mnie jakieś dziwne skurcze, w nocy brzuch boli jak na okres. W usg niby wszystko ok, ale podświadomość jakoś każe mi powoli kompletować rzeczy do walizki.
Ja magnez już biorę dwa miesiące ze względu na skurcze dlatego to mi dało teraz do myślenia żeby powoli się zbierać z walizka. Chociaż oficjalnie nic się podobno nie dziejeJa ostatnio jeden dzień miałam właśnie, że bolał mnie brzuch jak na okres... pytałam lekarza o to. Powiedział że takie skurcze i przy tym twardnienie brzucha może się pojawiać nawet 10 razy dziennie, nawet po 10 min i to nic niepokojącegoczęstsze skurcze już tak. Nie brałam dotąd magnezu i kazał brać magne b6 3x1. Od tego jednorazowego incydentu nic mi się nie dzieje
![]()
Ja magnez już biorę dwa miesiące ze względu na skurcze dlatego to mi dało teraz do myślenia żeby powoli się zbierać z walizka. Chociaż oficjalnie nic się podobno nie dzieje
Ja zajmę się tym na spokojnie w styczniu, jak już wszystko kupię (zapewne coś mi jeszcze będzie brakować) i wypiorę, myślę, że do tego czasu nic się nie powinno dziać, zwłaszcza jak na najbliższej wizycie (w poniedziałek) będzie wszystko okDziewczyny kiedy pakujecie walizkę do porodu?
Serio? Już Ci odpadł czop śluzowy? No to teraz faktycznie lepiej się spakować i mieć już gotowe. Ja narazie czuje mała bardzo wysoko. Gniecie mocno wnętrzności i strasznie twardy brzuch. Dziś ból jak na okres ale mam nadzieję że będzie spokoJa już parę dni temu wyprałam i wypracowałam rzeczy do szpitala, ale Jeszcze nie mam walizki skompletowanej, myślę, że na wszelki wypadek za parę dni wszystko naszykuje, tym bardziej, że dziś rano odpadł mi czop śluzowy, także wolę już mieć wszystko pod ręką![]()