reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
Hej, byłam dziś na wizycie.
Fasolka rośnie, nawet jak wcześniej mówiłam, że mam 1,5 tyg młodsza ciążę tak teraz się prawie wyrównało 😁😁 mamy 10 tc.
Za 3 tygodnie prenatalne.
IMG_20200720_182606.jpgIMG_20200720_182602.jpg
 
@sylwunia82 co usłyszałaś na wizytach?

Matko, jak mnie dzisiaj boli kość ogonowa. Masakra. Przechodzi tylko jak się położę.
Wczoraj też mnie bolała jak się narobiłam przy sprzątaniu. A dzisiaj nawet od siedzenia boli.
Eh... Wkurza mnie to jaka maruda że mnie w tej ciąży...
 
@sylwunia82 co usłyszałaś na wizytach?

Matko, jak mnie dzisiaj boli kość ogonowa. Masakra. Przechodzi tylko jak się położę.
Wczoraj też mnie bolała jak się narobiłam przy sprzątaniu. A dzisiaj nawet od siedzenia boli.
Eh... Wkurza mnie to jaka maruda że mnie w tej ciąży...
Masz prawo marudzić. Mamy prawo czuć się źle i sobie trochę pomarudzic.
Czekam też na wiesci sylwuni. Oby było dobrze.
Ja mam za sobą 2 występy publiczne mega wyczyn bo stres i ogólnie długie stanie na scenie. Miałam trochę mdłości przed ale adrenalina działa cuda. Na scenie było ok tylko.... chciało mi się spać... W ogóle ciągle bym spala jak pewnie większość z Was. Zauważyłam poprawę jeśli chodzi o jadłowstręt. Teraz mam napady zachcianek i jem chyba trochę za dużo. Staram się zdrowo ale na wyjeździe różnie bywa. Teraz już odpoczywam i zajadam owoce. Mam jeszcze pytanie. Czy zdarza wam się nad ranem takie "skakanie" mięśni brzucha? Nie wiem nawet jak to nazwać.. Jakby brakowało magnezu. Takie niekontrolowane skurcze ale nie w środku tylko same mięśnie. Dziwne to bo biorę dużo magnezu a zdarza mi się czasem. Nie jestem w stanie tego skontrolować a mały "groszek" ma tam pewnie niezłą pobudkę od tego trzęsienia...
 
Masz prawo marudzić. Mamy prawo czuć się źle i sobie trochę pomarudzic.
Czekam też na wiesci sylwuni. Oby było dobrze.
Ja mam za sobą 2 występy publiczne mega wyczyn bo stres i ogólnie długie stanie na scenie. Miałam trochę mdłości przed ale adrenalina działa cuda. Na scenie było ok tylko.... chciało mi się spać... W ogóle ciągle bym spala jak pewnie większość z Was. Zauważyłam poprawę jeśli chodzi o jadłowstręt. Teraz mam napady zachcianek i jem chyba trochę za dużo. Staram się zdrowo ale na wyjeździe różnie bywa. Teraz już odpoczywam i zajadam owoce. Mam jeszcze pytanie. Czy zdarza wam się nad ranem takie "skakanie" mięśni brzucha? Nie wiem nawet jak to nazwać.. Jakby brakowało magnezu. Takie niekontrolowane skurcze ale nie w środku tylko same mięśnie. Dziwne to bo biorę dużo magnezu a zdarza mi się czasem. Nie jestem w stanie tego skontrolować a mały "groszek" ma tam pewnie niezłą pobudkę od tego trzęsienia...
Niby tak, ale zła jestem bo codziennie narzekam. Ciągle coś innego.

Intymność z mężem też na poziomie 0. A jak jest dziewczyny u Was w tej kwestii?
 
reklama
Do góry