ulotnechwile
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2020
- Postów
- 334
U mnie tez karmienie piersia nie szlo 2tyg i siw pokarm stracil chociaz staralam sie ale nie wyszlo moze przy 3moze inaczej bedzie niewiem tez boje sie tego
Grunt to luz we wszystkim, nie robienie sobie wyrzutów, jedzenie wszystkiego na co ma się ochote, bo to nie prawda, że jak wypije się colę to mleko będzie gazowane albo jak zjesz nie wiem fasolkę to dzieciątko będzie miało kolki czy wzdęcia, wszystko w odpowiednich ilościach jest dozwolone
U mnie po porodzie od razu Pani położyła córcie na brzuszku mi i na klatce piersiowej i powiedziała, że mogę już dostawić do piersi i tak się zaczęło, później była doradczyni laktacyjna i dawała wskazówki, mała tez całe 2 dni po porodzie spała ze mną na łóżku szpitalnym i to zapewniało nam super warunki do dobrego startu w mleczną przygodę i teraz licze na podobny scenariusz, a wiaodmo może być różnie
Lecz jedno mogę powiedzieć, karmienie piersią serio działa cuda jeśli chodzi o odporność, bo mała tfu tfu nie zapeszajac ani razu nie chorowała
Nie bój się, będzie co ma być najważniejsze żeby dzieci były zdrowe, najedzone i czyste