reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Jeśli chodzi o mdłości to niestety też mnie dopadły jakoś w 5 tyg, jeszcze gorsze niż w 1 ciąży, tak więc na jedzenie za bardzo nie mogę patrzeć i 0 zachcianek a jak przed mogłam jeść słodycze to teraz mnie odrzuca :-/
Mi na mdłości pomaga leżenie i częste jedzenie co 2 godz w małych ilościach ale z tym leżeniem ciężko przy moim synku ;-)
 
reklama
Cześć dziewczyny, trochę Was pod czytywałam i w końcu postanowiłam do Was dołączyć ;)
Mam 30 l ale za m-c będzie już 31 heh jestem z wielkopolski. To już moja 2 ciąża, w domu mam prawie 2 i pół letniego Łobuza, jeśli wszystko będzie dobrze to po raz 2 zostanę lutową mamusią hihi
Termin mam na 10.02., jestem w 8tc3d :)

Do wczoraj miałam małego stresa (druga wizyta u gina) bo na 1 było widać tylko pęcherzyk i nic po za tym ale na szczęście wczoraj było widać zarodek i pikające serducho :D

Witaj ☺️
Super, że tak się rodzinka powieksza ☺️
Ja mam córcie i 4 sierpnia kończy 2 latka także tez będzie starszą siostrą ☺️

Masz termin w dzień urodzin mojego chłopaka ☺️ u mnie termin wyliczony na 15 lutego ☺️
Super ☺️
 
Co do objawów to ja nie mam prawie żadnych oprócz częstego odwiedzania toalety na siku.
A tak to wiadomo mniej energii, ale przy prawie 2 letniej córci jest co robić, mamy pieska i staram się być w miarę aktywna tak jak dotychczas.
Karmienie piersią dodatkowo wzmaga mój apetyt także jestem często głodna i moja miłość to sery białe, pomidory, sok pomidorowy 😁
 
Ja 258... generalnie ca czerwiec wydałam już z 700 zł, bo tu lekarz 2x 150 zł, tu duphaston, tu luteina, tu badania... masakra...
Poszłam dzisiaj rano zrobi cały zestaw badań, które zlecił lekarz, zapłaciłam ponad 400 zł [emoji1751]
U was też są takie ceny?
 
Dziewczyny czy wy też tak macie że po 17 bierze was senność . Ja od tygodnia codziennie po 17 ziewam jak nie wiem co a o 19 to juz zasypiam na stojaco. Wczoraj drzemka od 19 do 20.40 i potem od 22 do 7 rano. Wcześniej nie mogłam spać (zasypialam o 1 a wstawalam o 5 i tyle było mojego spania). Mąż się że mnie śmieje że może lekarz mi coś podał przy badaniu. 😂piersi dalej mnie strasznie bolą i są już jak duże balony, no i to chodzenie siusiu. Miłego dnia życzę.
 
Czy ja wiem czy nie uczciwie ? Iść raz np czy dwa razu żeby dał skierowanie ;) tyle lat płacę skadkina na ZUS, nie choruje więc mi Zus nie płaci nic, to tyle uważam że mogę zrobić za darmo :)
Ale ja już zrobiłam prywatnie bo nie spodziewałam się takich cen...
Niestety pierwsze badania wychodzą dość drogo. Jak liczyłam to ok 300 zostawię w lab, i to wychodzi jakieś 70 zł więcej niż 5 lat temu, no ale trudno. Nie mam możliwości chodzenia na NFZ, a chodzić prywatnie i na fundusz tylko po to, żeby badania mieć za darmo to nieuczciwe

I trochę Wam zazdroszczę, za macie fajnych lekarzy, którzy przyjmują na fundusz. U nas większość otworzyła prywatne praktyki
 
Co do objawów to ja nie mam prawie żadnych oprócz częstego odwiedzania toalety na siku.
A tak to wiadomo mniej energii, ale przy prawie 2 letniej córci jest co robić, mamy pieska i staram się być w miarę aktywna tak jak dotychczas.
Karmienie piersią dodatkowo wzmaga mój apetyt także jestem często głodna i moja miłość to sery białe, pomidory, sok pomidorowy 😁

A to masz szczęście że łagodnie przechodzisz, też tak bym chciała 😁 u mnie również brak energii ale za to nie mam parcia na pęcherz ;) wiadomo jak ma się w domu już brykającego brzdąca to trudno o chwilę relaksu hihi
Ja syna karmiłam piersią 13 m-cy i sama zrezygnowałam bo po prostu nie chciałam dłużej więc podziwiam że jeszcze Tobie udaje się karmić 😀
 
Dziewczyny czy wy też tak macie że po 17 bierze was senność . Ja od tygodnia codziennie po 17 ziewam jak nie wiem co a o 19 to juz zasypiam na stojaco. Wczoraj drzemka od 19 do 20.40 i potem od 22 do 7 rano. Wcześniej nie mogłam spać (zasypialam o 1 a wstawalam o 5 i tyle było mojego spania). Mąż się że mnie śmieje że może lekarz mi coś podał przy badaniu. 😂piersi dalej mnie strasznie bolą i są już jak duże balony, no i to chodzenie siusiu. Miłego dnia życzę.

U mnie właśnie z tą sennością nie jest źle, w ciągu dnia nie mam tak żebym mogła spać ale za to gdyby nie mój urwis to bym spała do południa heh 😁 póki co korzystaj ze spania ile możesz ;-)
 
Ja 258... generalnie ca czerwiec wydałam już z 700 zł, bo tu lekarz 2x 150 zł, tu duphaston, tu luteina, tu badania... masakra...

A to dopiero początek ale z kolei te pierwsze badania są najdroższe z tego co pamiętam z pierwszej ciąży, też chodzę prywatnie i tyle za wizytę brał mój 3 lata temu a teraz 20 dychy w górę ale dopiero wczoraj na drugiej wizycie jak założył kartę ciąży to zlecił mi litanie badań, więc później się przekonam ile to wszystko kosztuje..
 
reklama
Dziewczyny czy wy też tak macie że po 17 bierze was senność . Ja od tygodnia codziennie po 17 ziewam jak nie wiem co a o 19 to juz zasypiam na stojaco. Wczoraj drzemka od 19 do 20.40 i potem od 22 do 7 rano. Wcześniej nie mogłam spać (zasypialam o 1 a wstawalam o 5 i tyle było mojego spania). Mąż się że mnie śmieje że może lekarz mi coś podał przy badaniu. 😂piersi dalej mnie strasznie bolą i są już jak duże balony, no i to chodzenie siusiu. Miłego dnia życzę.
Mam dokładnie tak samo. Wczoraj spałam 17-21 i 22-6 🙈. Musi być drzemka lub idę spać o 20 razem z młodą. Z innych objawów to wszysko mi ŚMIERDZI i to tak mega, mdłości są, ale póki co przekąski częste dają radę i nie wymiotuje. Do pracy często jeżdżę na rowerze bo mi jakoś lepiej na świeżym powietrzu niż w MPK
 
Do góry