marta18691
Fanka BB :)
No [emoji38]
I bardzo dobrze ze Ci się udało pospać przed przywitaniem dzidziusia. [emoji5]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
I bardzo dobrze ze Ci się udało pospać przed przywitaniem dzidziusia. [emoji5]
Ja chyba tez z 2h... Glowa mi pęka...Skąd ja to znam dzisiaj całe 2 godziny spałam
Ja chyba tez z 2h... Glowa mi pęka...
Sluchawki do uszow - sa na mojej liscie ale po Waszych postach dokupie chyba jeszcze stoperyBozee jak w szpitalu sie wyspać? Mam 2 dziewczyny na sali co chrapia jak niedźwiedzie. Budza co chwile na mierzenia tetna. A teraz pobudka na ktg super...
Sluchawki do uszow - sa na mojej liscie [emoji16] ale po Waszych postach dokupie chyba jeszcze stopery [emoji848]
Post miał być odpowiedzią dla @Święta92 [emoji28]Ja tak po cc miałam, po 20 przewieźli mnie na salę gdzie leżała jedna dziewczyna z dzieckiem i kazali se przespać. Ale jak ? Co pół godziny położne przychodziły sprawdzać jak mi schodzą kroplówki, miałam aparat na ręce który sam mierzył chyba co pół godziny ciśnienie i tętno. I coś się w nim popsuło bo po każdym mierzeniu ciśnienia niemilosiernie pikał. Położne próbowały go ustawić i nic. Może z tego wszystkiego godzinę udało mi się przespać, a potem już rano przywieźli dziecko i już kompletnie kolejnych nocy nie przesypiałam [emoji1787][emoji1787]
Hm, wlasnie zastanawiam sie czy to nienjest dobry pomysl zeby jednak jeszcze w szpitalu przynajmniej na pierwsza/dwie noce oddac dzieciaczka poloznym. A z drugiej strony nie wiem czy jak juz mala dostane to bede miala ochote sie rozstawac z nia...Ja tak po cc miałam, po 20 przewieźli mnie na salę gdzie leżała jedna dziewczyna z dzieckiem i kazali se przespać. Ale jak ? Co pół godziny położne przychodziły sprawdzać jak mi schodzą kroplówki, miałam aparat na ręce który sam mierzył chyba co pół godziny ciśnienie i tętno. I coś się w nim popsuło bo po każdym mierzeniu ciśnienia niemilosiernie pikał. Położne próbowały go ustawić i nic. Może z tego wszystkiego godzinę udało mi się przespać, a potem już rano przywieźli dziecko i już kompletnie kolejnych nocy nie przesypiałam [emoji1787][emoji1787]
Na sali mam takiego spiocha. Albo wpieprza tylko ciastka a później spi i chrapię masakra!!! Ja to poszlam po tabletke na bol głowy bo juz wytrzymac nie mogę. Polozna mowi zebym w dzien probowala spac ale jak i w dzien taki halasSluchawki do uszow - sa na mojej liscie ale po Waszych postach dokupie chyba jeszcze stopery
Ja to w poniedzialek wyjde na swoja odpowiedzialnosc. Nie będę tu siedziec. Bo niby po co. Niech mi dadzą leki do domu i bede je brala.Ja tak po cc miałam, po 20 przewieźli mnie na salę gdzie leżała jedna dziewczyna z dzieckiem i kazali se przespać. Ale jak ? Co pół godziny położne przychodziły sprawdzać jak mi schodzą kroplówki, miałam aparat na ręce który sam mierzył chyba co pół godziny ciśnienie i tętno. I coś się w nim popsuło bo po każdym mierzeniu ciśnienia niemilosiernie pikał. Położne próbowały go ustawić i nic. Może z tego wszystkiego godzinę udało mi się przespać, a potem już rano przywieźli dziecko i już kompletnie kolejnych nocy nie przesypiałam [emoji1787][emoji1787]
Hm, wlasnie zastanawiam sie czy to nienjest dobry pomysl zeby jednak jeszcze w szpitalu przynajmniej na pierwsza/dwie noce oddac dzieciaczka poloznym. A z drugiej strony nie wiem czy jak juz mala dostane to bede miala ochote sie rozstawac z nia...
@Ewq9 jak tam laktacja, rozkrecila sie? Dajesz jakos rade? Przyzwyczajają sie piersi?