Ja dzisiaj też mam spadek mocy, od rana boli mnie brzuch, jak stoję to bardzo mi się napina i ciągnie i do tego od rana mi niedobrze a ostatnio tak fajnie się czułamHej, witam się w ten okropny i ponury poranek ;p Jak u Was dzisiaj z samopoczuciem ? U mnie raptem 2 stopnie na dworze ale pada deszcz i jest mega ponuro.... Samopoczucie coraz gorsze, żebra coraz bardziej obtłuczone przez małą, nos zbolały i krwawiący i cierpliwość też już się kończy.... Ciekawe jak długo jeszcze dam radę aż mała się jednak zdecyduje wyjść na ten świat
reklama
Sylwia99
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 1 926
Ja to samo mam raz tylko pp żebrach dostałam, ale za to nacisk na pęcherz przeogromny U mnie dzisiaj spanie do 10:30, po 9 wstałam na siku i zasnęłam pojechaliśmy po łóżeczko od znajomej, wózek ogarnęłam do końca i później złożymy łóżeczko teraz narzeczony obiad robiA probujesz jakos wywolac?
hm, moja mala w trakcie ciazy raz tylko albo dwa uderzyla mnie w zebra. Wspolczuje jak masz to tak czesto za to co chwile mi cisnie tak na pecherz ze mam wrazenie ze sie posikam
Tak, właśnie sprawdziłam, całe szczęście ujemny! Już od soboty wynik był, więc w 3 dni się uwinęliI co masz wynik?
Zostal mi tydzien do porodu i szczerze od dwóch dni mam takie emocje ze codziennie wstaje i liczę na to ze to juz dzis.... i codziennie mam wrażenie że nie zniosę ani jednego dnia dłużej... jakas totalna porażka...
A najlepsze jest to ze maz jest całymi dniami w pracy a jak wraca to tez coraz częściej puszczają mu emocje. I kolo się zapętla.... powiem wam ze jestem powoli na wyczerpaniu.
A najlepsze jest to ze maz jest całymi dniami w pracy a jak wraca to tez coraz częściej puszczają mu emocje. I kolo się zapętla.... powiem wam ze jestem powoli na wyczerpaniu.
U mnie dzisiaj pracowity dzień, od rana ogarniałam mieszkanie i ciasto upiekłam, bo mama do mnie wpadła w odwiedziny, a że jeszcze mam siły i chęci, to po obiedzie coś jeszcze poogarniam Pranie wstawiłam, to trzeba będzie powiesić i może jakiś kolejny obiadek do zawekowania? Tylko za tą walizkę jakoś nie mogę się wziąć Leży wciąż rozwalona, a dosłownie kilka rzeczy muszę dorzucić i poukładać wszystko i tego mi się chyba nie chce robić najbardziej A tak w ogóle miałam dziś rano pierwszy skurcz Szkoda, że w łydce
Ewq9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2020
- Postów
- 1 530
Ja dopiero co patrzyłam że jeszcze 3 tygodnie do porodu a tu już mam 8 dniowego dzidziusia w domu [emoji2] dzisiaj wyskoczyło mi przypomnienie o dzisiejszej, ostatniej już wizycie u gina [emoji1]
Zostal mi tydzien do porodu i szczerze od dwóch dni mam takie emocje ze codziennie wstaje i liczę na to ze to juz dzis.... i codziennie mam wrażenie że nie zniosę ani jednego dnia dłużej... jakas totalna porażka...
A najlepsze jest to ze maz jest całymi dniami w pracy a jak wraca to tez coraz częściej puszczają mu emocje. I kolo się zapętla.... powiem wam ze jestem powoli na wyczerpaniu.
A ja właśnie mam nadzieję, że Czaruś zdąży się urodzić zanim zrobi się cieplej, bo ten kombinezonek jest taki słodki, że chciałabym, żeby chociaż trochę go ponosił Bo na przyszły sezon to już będzie za mały Ale tak poza tym też już bym chciała wiosnę i spacerki z małymZazdroszczę ! Też bym wkońcu chciała żeby zrobiło się cieplej... I żeby nie było tak ponuro. Bo teraz nie dość że ciężko mi pod koniec ciąży to jeszcze pogoda robi swoje.
marta18691
Fanka BB :)
No i to najlepsze jest[emoji38]
Ja dopiero co patrzyłam że jeszcze 3 tygodnie do porodu a tu już mam 8 dniowego dzidziusia w domu [emoji2] dzisiaj wyskoczyło mi przypomnienie o dzisiejszej, ostatniej już wizycie u gina [emoji1]
marta18691
Fanka BB :)
Tez tak mam [emoji23]
Zostal mi tydzien do porodu i szczerze od dwóch dni mam takie emocje ze codziennie wstaje i liczę na to ze to juz dzis.... i codziennie mam wrażenie że nie zniosę ani jednego dnia dłużej... jakas totalna porażka...
A najlepsze jest to ze maz jest całymi dniami w pracy a jak wraca to tez coraz częściej puszczają mu emocje. I kolo się zapętla.... powiem wam ze jestem powoli na wyczerpaniu.
reklama
dobrze wiedzieć że chociaż nie tylko ja tak mam bo już myślałam że faktycznie zaczynam się robić nieznośna ;p jakoś ostatnio właśnie nie możemy się dogadać bo obojgu puszczają za szybko nerwy. Mi przez ciąże a jemu przeze mnieTez tak mam [emoji23]
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 437 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: