Lutowe mamy 2021 [emoji7]

[Ewq9]

Ja biorę cały czas, przed ciąża pregna start, teraz pregna plus mi lekarz mówił żeby brać cały czas, na opakowaniu pisze że również przy karmieniu piersią

Dziewczyny, stosujecie cały czas kwas foliowy? Bo ja przestałam na początku drugiego trymestru (pytałam lekarkę, kazała wziąć do końca opakowania i odstawić), a teraz wyczytałam, że dla zdrowych kobiet bez obciążonego wywiadu położniczego (źródło: mamaginekolog, więc medyczne) powinno się przyjmować te 0,4mg przez cały okres ciąży i laktacji nawet [emoji2962] Co prawda z dietą też trochę się tego kwasu foliowego dostarcza (na początku roku robiłam badania ogólne i w tym pakiecie był też kwas foliowy to miałam wynik pośrodku norm, a nie suplementowałam go, nie stosowałam też żadnej specjalnej diety), ale w ciąży to pewnie inaczej, dziecko sporo wyciąga... W środę mam wizytę u lekarki, to jeszcze raz dopytam, czy na pewno nie brać, ale jestem ciekawa jak to wygląda u was

 

[Tola90]

Na grypę się nie szczepię, nigdy się nie szczepiłam, jakoś nie mam przekonania, co do tych nowych szczepionek, poza tym mam dosyć dobra odporność - nigdy nie chorowałam na grypę. A krztusiec to nie jest jakieś szczepienie obowiązkowe w okresie dziecięcym? Trzeba się w wieku dorosłym doszczepiać, czy jak to jest? Czemu lekarka w ogóle zaleciła Ci akurat to szczepienie?

Mam podobne zdanie na ten temat. W okresie dzieciecym jest jakos po 6 miesiacach (nie pamietam dokladnie), dlatego ona twierdzi ze zeby przekazac odpornosc to dobrze sie zaszczepoc w trakcie ciazy. Mamaginekolog tutaj o tym pisze:https://mamaginekolog.pl/szczepienia-ochronne-w-ciazy/ ale mnie ciagle nie przekonuja „zalecenia” sprzed dwoch lat. Nie chcialabymbyc krolikiem doswiadczalnym wypelniajacym statystyki... troche jestem przewrazliwiona na punkcie takich „zalecen”...

 

[sandra0777]

Ja biorę cały czas, przed ciąża pregna start, teraz pregna plus mi lekarz mówił żeby brać cały czas, na opakowaniu pisze że również przy karmieniu piersią

Ja przed ciaza bralam Femibion 0, potem 1 i teraz Femibion 2-on ma kwas foliowy i DHA, wiec poza tym jeszcze magnez. Moj lekarz mowi, ze folian do konca ciazy, bo mozg i uklad nerwowy sie caly czas rozwija a to wspomaga. Ale jak bogata dieta, to faktycznie moze nie trzeba.

 

[Beti.mama]

Mam podobne zdanie na ten temat. W okresie dzieciecym jest jakos po 6 miesiacach (nie pamietam dokladnie), dlatego ona twierdzi ze zeby przekazac odpornosc to dobrze sie zaszczepoc w trakcie ciazy. Mamaginekolog tutaj o tym pisze:https://mamaginekolog.pl/szczepienia-ochronne-w-ciazy/ ale mnie ciagle nie przekonuja „zalecenia” sprzed dwoch lat. Nie chcialabymbyc krolikiem doswiadczalnym wypelniajacym statystyki... troche jestem przewrazliwiona na punkcie takich „zalecen”...

Ja też nie ze wszystkim, co zalecają, się zgadzam (chociażby w kwestii corocznego szczepienia na grypę, ale to moje osobiste zdanie, każdy też ma inny organizm i sytuację, trzeba mieć swój rozum ). Generalnie wychodzę z założenia, że jak do czegoś nie jestem w 100% przekonana i tego nie czuję, to tego nie zrobię. O szczepieniu na krztuśca w czasie ciąży nigdy nie słyszałam, moja lekarka o żadnych szczepieniach w sumie nic nie wspominała, więc to raczej nie jest konieczne i jakoś szczególnie zalecane.

 

[Beti.mama]

Mam podobne zdanie na ten temat. W okresie dzieciecym jest jakos po 6 miesiacach (nie pamietam dokladnie), dlatego ona twierdzi ze zeby przekazac odpornosc to dobrze sie zaszczepoc w trakcie ciazy. Mamaginekolog tutaj o tym pisze:https://mamaginekolog.pl/szczepienia-ochronne-w-ciazy/ ale mnie ciagle nie przekonuja „zalecenia” sprzed dwoch lat. Nie chcialabymbyc krolikiem doswiadczalnym wypelniajacym statystyki... troche jestem przewrazliwiona na punkcie takich „zalecen”...

Przeczytałam ten post, który podlinkowałaś i doedukowałam się, co to w ogóle jest ten krztusiec i się zaciekawiłam. W środę na wizycie zapytam lekarkę co sądzi. Na grypę szczepić się nie będę, ale na tego krztuśca, może się zaszczepię, póki 2 trymestr trwa (podobno wtedy najlepiej), skoro ta choroba jest tak groźna dla noworodków, a w szpitalu różne patogeny krążą, różne osoby mają kontakt z dzieckiem... Pewnie ryzyko zachorowania nie jest duże, ale przeraża mnie wysoka śmiertelność, jeśli już dojdzie do zakażenia. Teraz, mając taką świadomość, nie chciałabym skazywać mojego dziecka na cierpienie, z drugiej jednak strony mam obawy co do wprowadzania do organizmu dodatkowych bakterii, nie wiem jak ja zareaguję i czy w 100% jest to bezpieczne dla dziecka - ciężki temat :/

 

[Święta92]

Generalnie bardzo przekonujący artykul i faktycznie lekarze w necie są zgodni. Krztusiec ok, ale co z tym ze szczepią na zeszłoroczną odmianę grypy, co nie gwarantuje odporności w danym roku? wgl to jest śmiech na sali ze my musimy się takich rzeczy dowiadywać na własną rękę, a lekarze nic nie wspomną, jeszcze każdy inne poglądy i wiedza, ja sama chodzę na prywatne wizyty i 200zl za każdą i kazda informacje musze wyciągać na siłę ehh

Ja to sie boje szczepić dziecka a co dopiero siebie w ciazy kuzynka teraz szczepila córeczkę 5w1 i wylądowały w szpitalu utrata świadomości etc. Kazdy inaczej reaguje na szczepienia dlatego w ciazy jakos sie jeszcze bardziej boje corke szczepiłam tez 5w1 i wszystko bylo okej. Ale znowu stres bedzie jak bobaska trzeba bedzie szczepić

 

[Święta92]

Wypilam znowu ta glukoze i tym razem poszlo mi o wiele ciężej mam nadzieję że tym razem wyjda dobre wyniki

 

[Sylwia99]

Mi w sumie też by nie powiedziała, gdybym nie zapytała Lekarze na NFZ zazwyczaj średnio się angażują, no ale nie narzekam, bo trafiłam na lekarzy, którzy nawet tego obowiązkowego minimum nie wypełniali :/

Na prywatnie chodzę kazała brać od początku więc biorę

 

[Sylwia99]

Wypilam znowu ta glukoze i tym razem poszlo mi o wiele ciężej mam nadzieję że tym razem wyjda dobre wyniki

Ja wypiłam i zostaje mi ostatnie 30 minut czekania na ostatni pomiar nie była taka zła. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze

 

[Święta92]

Ja wypiłam i zostaje mi ostatnie 30 minut czekania na ostatni pomiar nie była taka zła. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze

Mi zostało 35 minut i tez ostatni pomiar mi kobita tyle zrobila tej wody ze szok! Ale daje rade! Juz blizej niz dalej