reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
Dziewczyny czy na czerwone gardło zawsze dostaje sie antybiotyk? Bylismy u lekarza i mały gorączkuje przez gardło, dostaliśmy od razu antybiotyk. Zastanawiam się czy innego sposobu nie ma?
 
Też czasami mam dość, ale wynika to ze zmęczenia i braku czasu. Nie wiem jak będzie to wyglądać od przyszłego tygodnia jak wrócę do pracy na 7/8 😱. Męża praktycznie w domu nie ma, pracuje w 2 miejscach, do tego próbujemy rozkręcić coś swojego. Wiec doba trwa u nas czasem 20h na nogach a i tak jesteśmy niewyrobieni. Brakuje nam czasu na odpoczynek i tak zwane „nic nie robienie” ale niestety takie czasy, ze człowiek pracuje coraz więcej a ma coraz mniej…

@Ness nie dziw się swojemu facetowi, ze tyle pracuje jak ma rodzine na utrzymaniu. Co nie zmienia faktu, że jak jest w domu to niech się Alkiem zajmuje. Dni coraz dłuższe, pogoda może w końcu zaszczyci nas to możesz wysłać chłopaków chociażby na spacer.
 
Tak was czytam i wiele bym miała do napisania, ale strasznie napięty okres teraz mam. Jeszcze kilka dni przed powrotem do pracy mi napisali, że oni będą ustalać godziny mojej pracy (wracam na niepełny etat), więc się wkurzam, bo wszystko mam już ustalone, a tu nagle oni sobie dzień przed, zapewne złośliwie, chcą coś zmieniać. Co do tego, że facet też musi sam sobie radzić z dzieckiem, to ja mam na odwrót, tzn. wiem, że mój by sobie z Czarkiem poradził, gdyby mnie nie było (pewnie na słoikach i suchych bułkach, ale z głodu by nie umarł 🙈), za to nie wiem jak ja bym sobie poradziła, gdybym została bez niego 😅 Wiadomo, że jakoś musiałabym dać radę, ale pewnie po kilku dniach miałabym dość, brakowałoby mi tej chwilki wieczorem jak chłopak kąpie młodego, daje mu mleko i kładzie spać 😅 Od maja chłopak miał iść do dodatkowej pracy, więc już miałam wizję, że wszystko spadnie na mnie, ale stety/niestety póki co to nie wypaliło.
mam tak samo, czytam na bieżąco, ale czasu brak na napisanie. Mnie 26. Stuknęło 27 😱 Jak byłam z mężem w lilou bo miałam sobie wybrać prezent to się zastanawiałam czy dobrze liczę, bo dopiero było 25
 
Też czasami mam dość, ale wynika to ze zmęczenia i braku czasu. Nie wiem jak będzie to wyglądać od przyszłego tygodnia jak wrócę do pracy na 7/8 😱. Męża praktycznie w domu nie ma, pracuje w 2 miejscach, do tego próbujemy rozkręcić coś swojego. Wiec doba trwa u nas czasem 20h na nogach a i tak jesteśmy niewyrobieni. Brakuje nam czasu na odpoczynek i tak zwane „nic nie robienie” ale niestety takie czasy, ze człowiek pracuje coraz więcej a ma coraz mniej…

@Ness nie dziw się swojemu facetowi, ze tyle pracuje jak ma rodzine na utrzymaniu. Co nie zmienia faktu, że jak jest w domu to niech się Alkiem zajmuje. Dni coraz dłuższe, pogoda może w końcu zaszczyci nas to możesz wysłać chłopaków chociażby na spacer.
No mój tak samo w 2pracach człowiek tyle pracuje a ***** ma z tego 😡
 
Dziewczyny czy na czerwone gardło zawsze dostaje sie antybiotyk? Bylismy u lekarza i mały gorączkuje przez gardło, dostaliśmy od razu antybiotyk. Zastanawiam się czy innego sposobu nie ma?
U mnie lekarz robi wymaz z gardła i dopiero antybiotyk. Pewnie wirusa ma i czerwone gardlo. Ja bym nie dała. Inhalacja, psikacz do gardła ewentualnie lipomal.
 
mam tak samo, czytam na bieżąco, ale czasu brak na napisanie. Mnie 26. Stuknęło 27 😱 Jak byłam z mężem w lilou bo miałam sobie wybrać prezent to się zastanawiałam czy dobrze liczę, bo dopiero było 25
Ja jeszcze zanim skończyłam 30 to byłam cały czas przekonana, że mam 24-25 i w pierwszej chwili tak mówiłam, teraz mówię, że mam 30, bo już mózg się przestawił na 3 z przodu, a w listopadzie stuknie mi już 32 😅
 
Też czasami mam dość, ale wynika to ze zmęczenia i braku czasu. Nie wiem jak będzie to wyglądać od przyszłego tygodnia jak wrócę do pracy na 7/8 😱. Męża praktycznie w domu nie ma, pracuje w 2 miejscach, do tego próbujemy rozkręcić coś swojego. Wiec doba trwa u nas czasem 20h na nogach a i tak jesteśmy niewyrobieni. Brakuje nam czasu na odpoczynek i tak zwane „nic nie robienie” ale niestety takie czasy, ze człowiek pracuje coraz więcej a ma coraz mniej…

@Ness nie dziw się swojemu facetowi, ze tyle pracuje jak ma rodzine na utrzymaniu. Co nie zmienia faktu, że jak jest w domu to niech się Alkiem zajmuje. Dni coraz dłuższe, pogoda może w końcu zaszczyci nas to możesz wysłać chłopaków chociażby na spacer.
Ja też padam, a jeszcze powrót do pracy, ojj będzie ciężko 😂ale się cieszę troszkę 😀
 
reklama
U mnie dopiero stary zaczął działać przy dziecku w tamtym tygodniu. Zawsze wszystko ja. Kąpiele, usypianie itp. Całe dnie z dziećmi. Hanka przy mnie jęczy tak, że szok. Przy innych uśmiech.. W kuchni nie mogę nic zrobić bo jęczy... Ze starym została ostatnio jak pojechałam do warszawy, on mógł stać w kuchni sprzatac.... Ja w pierwszy wieczór poprostu wyszłam na rower wieczorem przy usypianiu Hani, żeby nie słyszeć ewentualnego placzu. On też musi sobie radzić z dzieckiem. Co by zrobił jakbym wylądowała w szpitalu?
U was jest tak samo jak u nas. Zresztą pamiętam że w sumie Hania ogólnie była podobna do mojego Filipa zawsze. Towarzyska, wesoła, do wszystkich uśmiechnięta etc. Ruchliwa :D właśnie też mój młody jęczy jak w kuchni stoję. Kawałek chleba go uciszy na pięć minut 😂

Ja się właśnie odstawiłam jak indyk w święto dziękczynienia i wychodzę zaraz z koleżankami, starego zostawiam z dzieckiem, niech posłucha trochę tego stękania 😂😂
 
Do góry