reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Przykro mi to mówić, ale teraz wirus panuje. Mojej siostry dzieci najpierw jeden gorączka, wymioty. A teraz córka jej rano wymiotowała. A z trzecim dzieckiem jest w szpitalu, bo ma plamice. 😔
Noo ja się ludze bo basie nigdy jelitowka nie lapala. A jej kuzyn zaczął wymiotować już o 23 jak od nas wrócił. Więc nie wiem czy tak szybko się to rozwija. Zobaczymy. Oby mala nie złapała
 
reklama
Ojj biedna. Ja nawey nie wiem co to jest ta plamica
Jej syn złapał nie wiadomo skąd, bo to z nim leży. Ma 4,5 lat. Tragedia jakaś. Plamy na nogach, teraz na rękach, krew w kale, wymiotował nawet krwią. Ogólnie to do 6 tyg dopiero może zejść. Musi leżeć, a weź takie małe dziecko żeby wyleżało. A jej mąż z dwójką w domu i sam przeziębiony. Wszystko się skumulowało. Te wymioty, gorączka, a tamten z siostrą w szpitalu.
 
Jej syn złapał nie wiadomo skąd, bo to z nim leży. Ma 4,5 lat. Tragedia jakaś. Plamy na nogach, teraz na rękach, krew w kale, wymiotował nawet krwią. Ogólnie to do 6 tyg dopiero może zejść. Musi leżeć, a weź takie małe dziecko żeby wyleżało. A jej mąż z dwójką w domu i sam przeziębiony. Wszystko się skumulowało. Te wymioty, gorączka, a tamten z siostrą w szpitalu.
Współczuję 😔
 
moj bratanek tydzien temu to samo, tyle że po Mc😏 po dniu mu przeszło
Ja zamawiam dla dzieci jak robie imprezę zawsze KFC i pizze bo przychodzi zawsze 6 dzieci dużych juz i nie chce mi się dla nicy nic wymyślać c😂łudze się ze stanęło jej poprostu... Ale chyba raczej niee. Już kilka razy zwróciła. Teraz spi. Modlę się żeby mloda nie złapała bk to tragedia będzie.
 
reklama
Do góry