reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Zdrówka, a impreza nie zająć, nie ucieknie;)
Dzięki. :) O imprezę się nie martwię bo i tak robimy w domu. Starszy zagoraczkowal we czwartek rano więc wieczorem już odwołałam gosci. Sama w nocy ze środy na czwartek goraczkowalam i miałam objawy jelitowki, więc może też to covid. Martwię się bardziej jak to przetrwamy, ewentualnych powikłań, pimsu..
 
reklama
Dzięki. :) O imprezę się nie martwię bo i tak robimy w domu. Starszy zagoraczkowal we czwartek rano więc wieczorem już odwołałam gosci. Sama w nocy ze środy na czwartek goraczkowalam i miałam objawy jelitowki, więc może też to covid. Martwię się bardziej jak to przetrwamy, ewentualnych powikłań, pimsu..
Eee tam nie ma co się nastawiać pesymistyczne. Przejdziecie to jak przeziębienie. 😁
 
Dzięki. :) O imprezę się nie martwię bo i tak robimy w domu. Starszy zagoraczkowal we czwartek rano więc wieczorem już odwołałam gosci. Sama w nocy ze środy na czwartek goraczkowalam i miałam objawy jelitowki, więc może też to covid. Martwię się bardziej jak to przetrwamy, ewentualnych powikłań, pimsu..
Zawsze jest ten stres. Ale u każdego widać, to samo. Zaczyna się od gorączki. Trzeba przeczekać i oby jak najszybciej przeszło..
 
reklama
Do góry