Dzięki. O imprezę się nie martwię bo i tak robimy w domu. Starszy zagoraczkowal we czwartek rano więc wieczorem już odwołałam gosci. Sama w nocy ze środy na czwartek goraczkowalam i miałam objawy jelitowki, więc może też to covid. Martwię się bardziej jak to przetrwamy, ewentualnych powikłań, pimsu..Zdrówka, a impreza nie zająć, nie ucieknie