Wiesz co, ja uważam, że jakieś poradniki sobie a życie sobie
Moja starsza budziła się co pół godziny/co godzina, myślałam, że o..eje, byłam z nią u neurologa, u osteopaty, miała usg przez ciemiączko, badania na robaki, a pierwszą noc przespała jak miała 20 miesięcy, a teraz? Nie mogę jej do przedszkola dobudzić. W niedzielę padła o 20 a w poniedziałek o 7 nie mogłam jej zwlec z łóżka. Po każdym karmieniu trzeba było ją nosić, później przy piersi zaczęła usypiać, a teraz mówi, że idzie spać i sama się kładzie i śpi. Gdzie kiedyś byłoby to nie do pomyślenia.