Niech żyją dzieci my byliśmy w sobotę na imprezie i kuzynki syn ma prawie 2.5 roku i nawet na własne nogi nie stawał tylko matka i babka go nosiły... Masarka. Taki dzikus.... Z mezem dzis gadaliśmy, że to takie przegotowane jajo hania latała z 13 msc chłopcem pod stołami wszędzie... Boze dziękuję za to, że moje dzieci są rozrywkowe i sie nie bojąJeju dziewczyny ja dzisiaj mam dosyć, u mnie armagedon dzieci dom pełen, wrzaski, kłótnie itd. Siostry syn miesiąc młodszy od mojej, to taka jęczy dupa, że masakra. Na rękach źle. Najlepiej u mojej siostry. Jak jej mąż go bierze, to najlepiej żeby wyszedł z nim z pokoju, bo on jęczy, jak ją widzi i do niej chce. Ostatnio jak z nim zostałam na chwilę, to tylko jęczał. Nosić też źle. Wgl nie jest zainteresowany zupkami, deserkami. Chyba, że to co ona je, to by chciał. A Lena wywalone, po domu raczkuje, bawi się sama, więc w końcu mam trochę luzu. Jak ją chwalą, to mówię, że 3 miesiące żyć nie dała, tak teraz niech da. Jedno spanie dzisiaj miała ze 2 i pół godziny. Wstała po 6 i zasnęła po 19. Ale i tak będzie ze 3/4 pobudki, jak co noc.
reklama
Sylwia99
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 1 926
O matko jaka śliczna panienka!Oj, doskonale pamiętam. A teraz Élodie rośnie jak Wasze chlebki na drożdżach, a ja już dawno w pracy jestem.
Sylwia99
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 1 926
Matki naprawdę robią krzywdę swoim dzieciom..Niech żyją dzieci my byliśmy w sobotę na imprezie i kuzynki syn ma prawie 2.5 roku i nawet na własne nogi nie stawał tylko matka i babka go nosiły... Masarka. Taki dzikus.... Z mezem dzis gadaliśmy, że to takie przegotowane jajo hania latała z 13 msc chłopcem pod stołami wszędzie... Boze dziękuję za to, że moje dzieci są rozrywkowe i sie nie boją
kwiatek250
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2020
- Postów
- 2 757
Bardzo dziękujęOj jaka ślicznotka duza dziewczynka, super!!! W jakim języku mowisz do malutkiej?
Gdy jestem z nuą sama, to staram się tylko po angielsku, gdy jesteśmy z nią oboje, to po polsku, u niani przez 8-9h wszyscydo niej mówią po francusku i tego języka w tej chwili ma najwięcej... zobaczymy, co z tego wyjdzie, czy poliglotka, czy się kompletnie pogubi, bo tego nie da się przewidzieć.
Zaobserwowałam fajną rzecz, jak Élodie odbieram od niani, to ona czasem milczy przez kilka minut do pół godziny i tak trochę patrzy jakby w oddali, i w jakimś momencie, gdy do niej coś mówię, to ona nagle zaczyna żywo réagować, jakby w swojej głowie przestawiła języki i nagle do niej dotarło, co do niej mówię..., ale to tam takie moje obserwacje.
rosenberg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 541
Podobno dzieci doskonale wiedzą, że to różne języki bo każdy dla nich brzmi jak inna melodia więc super, że ma styczność z taka ilością od małego. Ja też do Filipa często po angielsku gdy jesteśmy sami. Chciałabym, żeby był dwujęzyczny od małegoBardzo dziękuję
Gdy jestem z nuą sama, to staram się tylko po angielsku, gdy jesteśmy z nią oboje, to po polsku, u niani przez 8-9h wszyscydo niej mówią po francusku i tego języka w tej chwili ma najwięcej... zobaczymy, co z tego wyjdzie, czy poliglotka, czy się kompletnie pogubi, bo tego nie da się przewidzieć.
Zaobserwowałam fajną rzecz, jak Élodie odbieram od niani, to ona czasem milczy przez kilka minut do pół godziny i tak trochę patrzy jakby w oddali, i w jakimś momencie, gdy do niej coś mówię, to ona nagle zaczyna żywo réagować, jakby w swojej głowie przestawiła języki i nagle do niej dotarło, co do niej mówię..., ale to tam takie moje obserwacje.
kwiatek250
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2020
- Postów
- 2 757
Bardzo dziękujęO matko jaka śliczna panienka!
Hej Dziewczyny, u nas pierwszy raz pojawiły się smarki. Leci z nosa fontanna. Poza tym wszystko ok. Akurat dzis wracamy od teściów, wiec inhalowac bedziemy dopiero w domu. Jakies porady poza inhalacjami? Czy wychodzicie z zasmarkanymi dziecmi na spacery czy dajecie im odpoczac w domu az sie podkurują?
rosenberg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 541
Mój miał takie smary lejące przed górnymi zebami ostatnio inhalacje, woda morska, dużo wietrzenia i spacerów. Najlepiej oddychał po spacerze. Chociaz teraz u nas takie powietrze już iście krakowskie jak co sezonHej Dziewczyny, u nas pierwszy raz pojawiły się smarki. Leci z nosa fontanna. Poza tym wszystko ok. Akurat dzis wracamy od teściów, wiec inhalowac bedziemy dopiero w domu. Jakies porady poza inhalacjami? Czy wychodzicie z zasmarkanymi dziecmi na spacery czy dajecie im odpoczac w domu az sie podkurują?
U nas gil ciagle trwa, woda z nosa leci. W sumie terwz nic nie robie tylko odciagam czasami. Wychodzę z katarem i kaszlem normalnie, chyba, że by była gorączka wtedy zimowanieHej Dziewczyny, u nas pierwszy raz pojawiły się smarki. Leci z nosa fontanna. Poza tym wszystko ok. Akurat dzis wracamy od teściów, wiec inhalowac bedziemy dopiero w domu. Jakies porady poza inhalacjami? Czy wychodzicie z zasmarkanymi dziecmi na spacery czy dajecie im odpoczac w domu az sie podkurują?
reklama
Ewq9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2020
- Postów
- 1 530
Na akurat mam "zakaz" wyjść na dwór z dzieckiem ze względu na kaszel jaki ma, ale z tego co wiem to jak nie ma gorączki to jak najbardziej można iść na spacer, to nawet pomaga. Jeśli chodzi o coś innego to polecam nawilżać powietrze w mieszkaniu/domu. Ja mam ciągle odpalony nawilżacz powietrza z olejkiem aukaliptusowym. Dzięki temu nawet mi się lepiej oddycha i śpi w nocy mimo że mam katarHej Dziewczyny, u nas pierwszy raz pojawiły się smarki. Leci z nosa fontanna. Poza tym wszystko ok. Akurat dzis wracamy od teściów, wiec inhalowac bedziemy dopiero w domu. Jakies porady poza inhalacjami? Czy wychodzicie z zasmarkanymi dziecmi na spacery czy dajecie im odpoczac w domu az sie podkurują?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 437 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: