Lutowe mamy 2021 [emoji7]

[olga.1]

Właśnie kupiłam, nagotuje mu i zobaczymy
A jak nie to się wyprowadzam i wrócę jak będzie miał 10 lat.

 

[Masza30]

Dziewczyny moje dziecko też ciągle w nocy je,nie wiem ile razy się budzi bo na spiku wystawiam tego cycka. W dzień też ma apetyt więc nie nadrabia zaległości. Tylko Adaś jest cały czas w ruchu. W dzień nie ma czasu spać..w ciągu 1,5 tygodnia zaczął czworakowac, siadać i wspinać się po meblach, kanapie,moich nogach kilka razy stanął sam i już od tego tygodnia nie nosi tejpow na brzuszku bo rozejście mięśni mu się zeszło To chyba był skok, co nie ?

 

[marta18691]

No to szybki jest mój jeszcze nic

Dziewczyny moje dziecko też ciągle w nocy je,nie wiem ile razy się budzi bo na spiku wystawiam tego cycka. W dzień też ma apetyt więc nie nadrabia zaległości. Tylko Adaś jest cały czas w ruchu. W dzień nie ma czasu spać..w ciągu 1,5 tygodnia zaczął czworakowac, siadać i wspinać się po meblach, kanapie,moich nogach kilka razy stanął sam i już od tego tygodnia nie nosi tejpow na brzuszku bo rozejście mięśni mu się zeszło To chyba był skok, co nie ?

 

[Masza30]

No to szybki jest mój jeszcze nic

Jestem z niego dumna, bardzo !!! Mamy za sobą sporo rehabilitacji i obecnie też mamy turnus 2 tygodniowy Bobath. I biedaczek na wszystko jeździ 40 km w jedną strone..no ale już kończymy i tylko co jakiś czas kontrolę u fizjo

 

[rosenberg]

Dziewczyny moje dziecko też ciągle w nocy je,nie wiem ile razy się budzi bo na spiku wystawiam tego cycka. W dzień też ma apetyt więc nie nadrabia zaległości. Tylko Adaś jest cały czas w ruchu. W dzień nie ma czasu spać..w ciągu 1,5 tygodnia zaczął czworakowac, siadać i wspinać się po meblach, kanapie,moich nogach kilka razy stanął sam i już od tego tygodnia nie nosi tejpow na brzuszku bo rozejście mięśni mu się zeszło To chyba był skok, co nie ?

Mogl być skok, ale równie dobrze to może po prostu być taki typ... Wiele dzieci budzi się często w nocy, jestem też w grupie na FB o karmieniu piersią i tam babki często piszą, że np karmią prawie 2 lata a dziecko nadal się wybudza w nocy więc ja się już na nic nie nastawiam

 

[marta18691]

Jestem z niego dumna, bardzo !!! Mamy za sobą sporo rehabilitacji i obecnie też mamy turnus 2 tygodniowy Bobath. I biedaczek na wszystko jeździ 40 km w jedną strone..no ale już kończymy i tylko co jakiś czas kontrolę u fizjo

No pięknie

 

[Masza30]

Mogl być skok, ale równie dobrze to może po prostu być taki typ... Wiele dzieci budzi się często w nocy, jestem też w grupie na FB o karmieniu piersią i tam babki często piszą, że np karmią prawie 2 lata a dziecko nadal się wybudza w nocy więc ja się już na nic nie nastawiam

Wiem, wiem ze starszym było tak samo. Jemu cycek przeszedł w nocy po 2 r.z. teraz miałam wykład od dentystki że to dlatego Starszak ma próchnicę a nie przez refluks. Mały Adaś ma 3 ząbki, myje mu 2 razy dziennie a ta dentystka zabroniła karmić go w nocy albo wybudzać go i myć po posiłku...no chyba nie ma dzieci...

 

[gość _199]

Mogl być skok, ale równie dobrze to może po prostu być taki typ... Wiele dzieci budzi się często w nocy, jestem też w grupie na FB o karmieniu piersią i tam babki często piszą, że np karmią prawie 2 lata a dziecko nadal się wybudza w nocy więc ja się już na nic nie nastawiam

Dlatego ja tylko będę karmiła do półtoraroku i koniec. Potem nie potrzebuje mleka i odstawiam. Najchętniej już teraz bym mu nocne karmienie ograniczyła...
Dzisiaj nie dałam mu kaszki na noc bo dopiero wróciłam z nim do domu, spał 2 h w aucie więc prędko nie usnje.

 

[rosenberg]

Dlatego ja tylko będę karmiła do półtoraroku i koniec. Potem nie potrzebuje mleka i odstawiam. Najchętniej już teraz bym mu nocne karmienie ograniczyła...
Dzisiaj nie dałam mu kaszki na noc bo dopiero wróciłam z nim do domu, spał 2 h w aucie więc prędko nie usnje.

Dla mnie nocne karmienie nie jest problemem. Byle nie było więcej niż 2/3 razy chciałabym żeby w dzień był spokojny i grzeczny. Natomiast aktualnie szatan ciągle łazi, wstaje, obija się, przewraca, no jest nie do zatrzymania i to mnie najbardziej męczy. Gdyby dalej w dzień potrafił się sam bawić w łóżeczku to luz, zawsze mogłam swoje sprawy zrobić, popracować, ugotować, ogarnąć chatę. A teraz się gubię bo czasami w łóżeczku grzecznie posiedzi ale to tak z 30 minut i muszę dobrze trafic w czasie. A tak to wstaje i drze się żeby go wyciągnąć zawsze sobie mówię, że jak pójdzie spać to zmopuje podłogi itp, a koniec końców gówienko robię bo jestem padnięta, kręgosłup i łeb mi pękają
A nie możesz mu teraz właśnie dać kaszki jak jeszcze nie idzie spać???

 

[rosenberg]

Wiem, wiem ze starszym było tak samo. Jemu cycek przeszedł w nocy po 2 r.z. teraz miałam wykład od dentystki że to dlatego Starszak ma próchnicę a nie przez refluks. Mały Adaś ma 3 ząbki, myje mu 2 razy dziennie a ta dentystka zabroniła karmić go w nocy albo wybudzać go i myć po posiłku...no chyba nie ma dzieci...

A po 2 rz go odstawiłas całkiem czy sam się odstawił? A co do dentystki to raczej głupotki, z tego co się dowiadywałam to kp nie ma wpływu bezpośrednio na próchnicę bo dziecko zasysa brodawkę głęboko do buzi i mleko wpływa na koniec języka i do gardła, nie "oblepia" zębów, a to resztki pokarmowe na zębach powodują próchnicę