Moze zapytaj w hotelu jakie maja skoro to mu pasuje?Czy któraś może polecić jakieś łóżeczko turystyczne??? Zależy mi w sumie tylko na tym żeby było jak najbardziej miękkie wszędzie no i 120x60
reklama
U nas co prawda nie widze ile je, ale na pewno mniej, z tym ze co jakis czas nadrabia. Przyssie sie a potem za godzine znowu chce. No i nie oszukujmy sie, moja nadrabia w nocyDzoewczyny a czy Wasze dzieciaki tez odkąd zaczely pelzac, raczkowac itp nie maja czasu jesc ? U mnie mloda zawsze chętna na mleko. A odkąd zaczela pelzac itp to zjada 30ml i dawaj na nowo pelzanie. Jje na raty strasznie. Lepiej juz jej wchodzą kasze i obiadki bo siedzie grzecznie wtedy w krzeselku. Z mlekiem mamy teraz jakiś kryzys ;p
rosenberg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 541
Z jyska ale jest wyjątkowo drogie bo ponad 2 stówy. Ale znalazłam to Link do: HAUCK Łóżeczko turystyczne Dream N Play Plus i chyba wezmę bo ma spoko opinie, cenę też, wymiary pasują i ładne jest. Tylko trochę ciężkie to z jyska trochę za dużeMoze zapytaj w hotelu jakie maja skoro to mu pasuje?
*Katarina*
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2020
- Postów
- 260
A próbowałaś na rękach? Moja w dzień śpi na moich rękach, jak ją odkładam do łóżeczka to śpi 10 minut ... A u mnie koło godziny i jest wypoczęta. Nie jest to najlepsze rozwiązanie bo nic nie da się zrobić no ale coś za cośW ogole, ale on nigdy nie spal-czasem dwie turbo drzemki po 10-15 minut bylo
sandra0777
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Sierpień 2020
- Postów
- 637
Ja go tez na wakacjach nosilam w nosidle, ale moj egzemplarz jest wszystkiego ciekawy, z gondoli do spacerowki musialam po 4 miesiacu przejsc bo sie darl. No on chyba tak ma-takie male adhd. Sam sie nie umie bawic-trzeba mu caly czas zapewniac rozrywki. Jestem wyczerpana-ale 10 lat na niego czekalam, wiec chyba nie ma co narzekac.Ojjj wspolczuje. A probowalas moze w nosidle? Wiem ze to nie jest super rozwiazanie, ale moze wpadlby w jakis rytm w ten sposob. Nasza na poczatku roznie miala, ale na walacjach byla duzo noszona bo nie bylo wyboru. A ze duzo sie dzialo to sie nie darla. Nauczyla sie spac w tej pozycji i teraz nam szybko w nosidle odlatuje. Tak wiec jak nic nie dziala to jest to nasza ostatnia deska ratunku.
sandra0777
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Sierpień 2020
- Postów
- 637
Tak, zdarzylo mi sie, ze tak zasnal, ale to nie jest regula. On ma tyle energii ze caly czas rozrabia-w Dzien juz sie przyzwyczailam, ale chcialabym, zeby w nocy spal jak wczesniej.A próbowałaś na rękach? Moja w dzień śpi na moich rękach, jak ją odkładam do łóżeczka to śpi 10 minut ... A u mnie koło godziny i jest wypoczęta. Nie jest to najlepsze rozwiązanie bo nic nie da się zrobić no ale coś za coś
marta18691
Fanka BB :)
My mamy turystyczne ma już sporo lat z 10 moze dostałam od ciotki z Niemczech mały w nim śpi cała trójka w nim spalaKupuje łóżeczko turystyczne, młody miał w hotelu i bajka!!!! Przewracal się milion razy i żadnego płaczu.
Ewq9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2020
- Postów
- 1 530
Jeszcze pomyślałam o takich hamakach dla dzieci. Widziałam gdzieś, muszę poszukać tylko to dosyć droga impreza. Ponoć nawet dzieci które najtrudniej uśpić zasypiają w nich. Może to by wam pomogło spać w dzień. Ja Cię podziwiam jak dajesz radę .. ja sobie nie wyobrażam zeby teraz mi mały nie spał cały dzień... Dla niego 5h aktywności to jest meeega długoJa go tez na wakacjach nosilam w nosidle, ale moj egzemplarz jest wszystkiego ciekawy, z gondoli do spacerowki musialam po 4 miesiacu przejsc bo sie darl. No on chyba tak ma-takie male adhd. Sam sie nie umie bawic-trzeba mu caly czas zapewniac rozrywki. Jestem wyczerpana-ale 10 lat na niego czekalam, wiec chyba nie ma co narzekac.
Ewq9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2020
- Postów
- 1 530
Jest 22:15, mały zasnął o 19:30 i od 21 miał już 5 pobudek z płaczem. Nie śpię tylko pilnuje kiedy znowu zacznie płakać a raczej przeraźliwie wyć. Byliśmy dzisiaj na roczku jego kuzyna i nie wiem czy przeżywa ten dzień czy jak... Miał lekko wzdęty brzuszek, dałam mu trochę mleka z espumisanem. Mam tylko nadzieję że któraś z cioć które go bawiły nie dała mu nic do jedzenia. Mówiłam co prawda żeby mu nie dawać bo trzeba uważać na to co je ale kto je tam wie... Co prawda byłam obok i pilnowałam ale wiem że nie wszystko się da wyłapać. Gorzej jak coś dały czego nie może jeść i przez to są jazdy...
reklama
*Katarina*
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2020
- Postów
- 260
No to u mnie chyba podobny egzemplarz . Sama się nie pobawi, trzeba koło niej siedzieć, pokazywać, nosić przodem do świata żeby mogła wszystko oglądać. Szybko się nudzi i potem jęczy. Nic w domu zrobić nie mogę.... Czekam na moment aż zacznie raczkować , może wtedy się zajmie sobą i dotrze sama tam gdzie chceJa go tez na wakacjach nosilam w nosidle, ale moj egzemplarz jest wszystkiego ciekawy, z gondoli do spacerowki musialam po 4 miesiacu przejsc bo sie darl. No on chyba tak ma-takie male adhd. Sam sie nie umie bawic-trzeba mu caly czas zapewniac rozrywki. Jestem wyczerpana-ale 10 lat na niego czekalam, wiec chyba nie ma co narzekac.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 437 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: