A u Was mm?probuje wszystkiego, śpi w samym body na krótki rekaw, u nas obecnie upały i śpimy przy całkowicie otwartym oknie ale dalej to samo.
Wziełam do naszego łożka to itak w dalszym ciągu kręcenie i popłakiwanie. Daję wody popić to znowu pośpi 30 min i znowu zaczyna się kręcić no to wchodzi mleczko, wypije go to z godzinke pośpi i znowu od poczatku.
Wiesz co, duzo moich kolezanek narzekalo na nocne pobudki tak czeste (tylko wszystkie akurat karmiace piersia). Za dnia nawet te dzieci spokojne, ale w nocy nie dawaly pospac. Mam kolezanke co teraz ma core miesiac starsza i to samo. Nooo moze nie co godzine, ale tak srednio co dwie mowi ze sie budzi. To tu na forum az jestem zaskoczona jak te dzieci pieknie dziewczynom przesypiaja noc.