reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Cześć mamuśki 🙋🏼‍♀️ Jestem świeżakiem tutaj na forum 😉 u mnie 10+6, termin na 06.02.21.
Dolegliwości ciążowe? Nie wiem co to 😁 oprócz rosnących piersi (na początku było bardzo boleśnie) i permanentnego głodu i zmęczenia, brak mdłości itp.
Jak rośnie Wam brzuszek? Bo ja mam wrażenie, że u mnie za szybko 🙄
Jak u Was ze zdrowym odżywianiem? Pilnujecie rygorystycznie?
U mnie narazie nie widac nic 8t4d termin na 16luty mam. Ja tez tak mialam ale czasami po jedzeniu nie dobrze mi jest:)
 
reklama
Witaj 😁 wieczorem brzuszek wyłazi, rano jeszcze jest względnie. To Twoja pierwsza ciąża ?

Ciesz się że tak łagodnie przechodzisz pierwszy trymestr, jesteś wygrana 😁

A co do jedzenia to słabo....nic zdrowego mi nie smakuje ( a mówią że powinno ) najchętniej jadlabym sam cheb z masłem albo szybka wszystko inne jest bee


Tak, moja pierwsza. Kompletna nowicjuszka w tym temacie 😁
Właśnie u mnie brzuszek już po południu taki pokaźny się robi 😁

I z jedzeniem podobnie.. powinnam zdrowo jeść, a ciągnie mnie do słodyczy kilogramami 😂😂
 
Robiłam wczoraj kolejne badania i nie bardzo rozumiem o co chodzi z tą różyczka. :O Robiłyście Cie juz? Albo wiecie jak to rozumieć? Wizytę mam dopiero na początku sierpnia
 

Załączniki

  • Screenshot_20200717_211138.jpg
    Screenshot_20200717_211138.jpg
    56,2 KB · Wyświetleń: 55
Robiłam wczoraj kolejne badania i nie bardzo rozumiem o co chodzi z tą różyczka. :O Robiłyście Cie juz? Albo wiecie jak to rozumieć? Wizytę mam dopiero na początku sierpnia
Wynik jest w porządku, lekarz mi mówił, że powinien być dodatni (pozytywny). To znaczy, że albo byłaś szczepiona albo przechodziłaś ją już i nabyłaś odporność :)
 
Wynik jest w porządku, lekarz mi mówił, że powinien być dodatni (pozytywny). To znaczy, że albo byłaś szczepiona albo przechodziłaś ją już i nabyłaś odporność :)

No to super w takim razie :D
Jejku ja to jestem całkowicie zielona w tym wszystkim.. :D
A mam jeszcze jedno pytanko jak u was wyglądają ceny badań? Zapisałam się na usg 3d w to samo miejsce gdzie znajoma robiła rok temu. Wtedy kosztowało 200 zł dziś już 300. 😱 I tak sumując to wszystko to jest jakaś masakra.
 
Dziewczyny jak jest z objawami przed poronienie? One przechodzą z dnia na dzień i wtedy się zaczyna to poronienie czy objawy przechodzą dopiero jak już organizm jest po tym wszystkim? Sorki za takie pytanie ale nie wiem w która str to u mnie zmierza. Biorą luteine, co chwila sprawdzam czy piersi mnie dalej bolą itp. W poniedziałek idę na usg i nie wiem czego znam się znowu spodziewać. Straszny rollercoster u mnie jest. Raz puste jajo, później już widać zarodek i znowu że wszystko za małe jak na mój tydz ciąży. Jestem wykończona psychicznie mówię wam, nadzieja już mnie dawno opuściła i chciałabym być już po tym zabiegu jak ma się to tak skończyć.
 
No to super w takim razie :D
Jejku ja to jestem całkowicie zielona w tym wszystkim.. :D
A mam jeszcze jedno pytanko jak u was wyglądają ceny badań? Zapisałam się na usg 3d w to samo miejsce gdzie znajoma robiła rok temu. Wtedy kosztowało 200 zł dziś już 300. 😱 I tak sumując to wszystko to jest jakaś masakra.
W tej klinice, do której ja chodzę takie badanie kosztuje 390 zł. Ale nie jestem pewna czy chodzi o to samo. Bo w cenniku jest wpisane jako USG prenatalne 3D/4D (w 20-25 tyg. ciąży) z dopplerem kolorowym i konsultacją. Więc nie wiem nawet czy tam jest możliwość, żeby zrobić je wcześniej niż w 20 tygodniu.
Ps. Ja też nie mam pojęcia o wielu rzeczach, bo u mnie to pierwsza ciąża, ale sporo czytam i wypytuję lekarza o wszystko :)
 
Dziewczyny jak jest z objawami przed poronienie? One przechodzą z dnia na dzień i wtedy się zaczyna to poronienie czy objawy przechodzą dopiero jak już organizm jest po tym wszystkim? Sorki za takie pytanie ale nie wiem w która str to u mnie zmierza. Biorą luteine, co chwila sprawdzam czy piersi mnie dalej bolą itp. W poniedziałek idę na usg i nie wiem czego znam się znowu spodziewać. Straszny rollercoster u mnie jest. Raz puste jajo, później już widać zarodek i znowu że wszystko za małe jak na mój tydz ciąży. Jestem wykończona psychicznie mówię wam, nadzieja już mnie dawno opuściła i chciałabym być już po tym zabiegu jak ma się to tak skończyć.
Mnie przed poronieniem od rana dosyć mocniej brzuch bolał. Później pojawiła się żywa krew i szybciutko na izbę a tam stwierdzili ze serce bije ale trochę słabo i zostawili mnie ze stwoerdzniem "zobaczymy w którą to pójdzie stronę" a rano już serduszko nie biło. Ale przez całą noc bol się zwiększał a i krwi było bardzo dużo.
Myśl pozytywnie bo tak naprawdę na nic nie masz wpływu a po co się zadręczać, ale wiem że łatwiej powiedzieć a trudniej wykonać
 
reklama
Dziewczyny jak jest z objawami przed poronienie? One przechodzą z dnia na dzień i wtedy się zaczyna to poronienie czy objawy przechodzą dopiero jak już organizm jest po tym wszystkim? Sorki za takie pytanie ale nie wiem w która str to u mnie zmierza. Biorą luteine, co chwila sprawdzam czy piersi mnie dalej bolą itp. W poniedziałek idę na usg i nie wiem czego znam się znowu spodziewać. Straszny rollercoster u mnie jest. Raz puste jajo, później już widać zarodek i znowu że wszystko za małe jak na mój tydz ciąży. Jestem wykończona psychicznie mówię wam, nadzieja już mnie dawno opuściła i chciałabym być już po tym zabiegu jak ma się to tak skończyć.
Ja przy pierwszej ciąży miałam bardzo podobną sytuację. Też zarodek był za mały w stosunku do tygodnia, a potem na kolejnej wizycie w ogóle nie urósł, zatrzymał się, nie było wtedy od początku ani serduszka ani nic.
Jeżeli chodzi o objawy poronienia mi między wizytami zniknęły wszystkie objawy ciążowe, z dnia na dzień zmalały piersi i juz wiedziałam, że nic z tego nie będzie. Z resztą od samego początku miałam złe przeczucia co do tej ciąży.
Nie miałam żadnego plamienia, żadnych bóli, kompletnie nic. Dopiero jak poszłam do szpitala i dali mi tabletkę poronną to coś się ruszyło...
 
Do góry