G
gość _199
Gość
Nie ma znaczenia czy kp czy mm, mleko to mleko.no nie ma ale przy mm jest inaczej
przy kp nie do 6 ms karmić piersią
Ale jak mówię każdy robi co chce i jak chce.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie ma znaczenia czy kp czy mm, mleko to mleko.no nie ma ale przy mm jest inaczej
przy kp nie do 6 ms karmić piersią
U mnie bylo winko i wino musujace w restauracji, a dalsza czesc imprezy byla w domu jak dzieci poszly spac i juz alkohol wg upodoban. Kazdy cos delikatnie sprobowal.Bo ja jestem strasznie anty alkohol na imprezach dla dzieci i wszyscy na mnie jak na wariatkę patrzą dlatego chciałam się dowiedzieć jak inni organizują.
U nas od 3 miesiąca chyba była masakra z wyjazdami do rodziny, myślałam, że już nigdzie nie będziemy z nim jeździć, bo wszędzie był ryk nie do opanowania, ale widzę, że teraz powoli się poprawia. Musiał się przyzwyczaić do nowych osób, do dzieciaków, nowego otoczenia, ale jestem z niego na maksa dumnaNudzi ja pewnie jedna twarz. Aleks ma to samo, jak już tata jest w pracy do 20, to od około 18 tylko jęczy i jęczy, nie da się z nim wytrzymać. Musi mieć jakieś urozmaicenie.
Czekam czy przyjdzie mu czas, że będzie bał się ludzi, podobno ok 6 miesiąca to występuje.
Najgorzej! Ja wczoraj przyjechałam z wesela rozbieram starsza do kąpieli a patrze krostki takie dziwne na torsie.juz się przestraszyłam, że ospa. A okazało się że wykąpała się szamponem a ona atopowa jest także wystarczyłoW sobotę były urodziny soostrzeńca, dzisiaj się okazało, że jedna z dziewczynek ma ospę. Ja pitole. To teraz czekamy
Karmie roznie: klasycznie, spod pachy, na lezaco. Ale ja mialam zatkany kanalik, staralam sie przystawiac mloda do tej piersi czesciej, ale dosc szybko przy niej plakala. Wiec sila rzeczy czesciej, a na pewno dluzej jadla z prawej. Wczoraj ten kanalik sie chyba juz odetkal, wiec postaram sie wystymulowac lewa piers na nowo. Wczesniej nie mialam uczucia zeby w ktorej z piersi bylo wiecej pokarmu.A jak ja karmisz ? Na leżąco? U nas nie jest problemem pierś z której je, tylko strona na której leży, musi leżeć na lewej stronie, więc jak chce go prawa nakarmić to normalnie na rękach karmie, a jak lewym cycki, to muszę już spod pachy, żeby leżał na lewym boku, bo inaczej nie zje.
Jedynie na leżąco jak go karmie to obojętnie która strona.
Mleko jest produkowane na bieżąco, więc nie wydaje mi się, że to wina braku mleka. Jak sobie na cycka naciśniesz to leci ci strumień? Nie masz żadnego kanalika zatkanego?
W sumie moze wystarczyłoby podziałać kilka minut laktatorem po każdym karmieniu? Np. 5 min, ale nawet nie musi być butelka wyparzona ani nic, możecie zużyć to mleko ci ewentualnie się odciągnie do kąpieli na przykład. Albo co drugie karmienie. Ja chyba bym tak zrobiłaKarmie roznie: klasycznie, spod pachy, na lezaco. Ale ja mialam zatkany kanalik, staralam sie przystawiac mloda do tej piersi czesciej, ale dosc szybko przy niej plakala. Wiec sila rzeczy czesciej, a na pewno dluzej jadla z prawej. Wczoraj ten kanalik sie chyba juz odetkal, wiec postaram sie wystymulowac lewa piers na nowo. Wczesniej nie mialam uczucia zeby w ktorej z piersi bylo wiecej pokarmu.
Się zaczęło! Moja jak zaczęła to się drze co chwile że chce na plecy a za sekundę znowu na brzuchLenucha zaczęła dzisiaj obracać się z plecków, na brzuszek.