Lutowe mamy 2021 [emoji7]

[Święta92]

To ja przed ciążą maksymalnie 47kg ważyłam. Myślałam, że po ciąży coś kilogramów mi zostanie (przytyłam około 17kg), ale najwidoczniej bycie chuchrem jest mi przeznaczone

Zazdroszczę! Ja tyje od patrzenia na jedzenie

 

[rosenberg]

To ja przed ciążą maksymalnie 47kg ważyłam. Myślałam, że po ciąży coś kilogramów mi zostanie (przytyłam około 17kg), ale najwidoczniej bycie chuchrem jest mi przeznaczone

To ja przytyłam chyba 6kg tylko więc tak jakby ze swojej masy schudłam bo po porodzie od razu mi spadła waga do około 50 i już się taka zatrzymała. Ale pierwszy trymestr i pół drugiego były dla mnie jak armagedon, więc w sumie nie dziwię się że mnie ta ciąża tak przeorała

 

[Beti.mama]

oj to Masakra z tymi szczepieniami
my mamy 15.06 ostatnie dawki już się boję tego rota znowu maruda
może spróbować oklady z pieluszki tetrowe na ciało z chłodnej wody nie lodowatej co 2 h trzeba zmieniać.
z tym laserem to jest taki foto mam sprzęt Philipsa teraz dostałam nowszy model i nie mam kiedy wypróbować, przed ciąża używałam jakieś 2 lata i super bo w ciąży musiałam dopiero po jakimś pół roku zgolic i tak małe
godzina na macie ja tylko go zostawię to zaraz mnie nawołuję myślałam że tylko tak ze mną ale z Mężem ma tak samo. dużo przygotowuje w weekend jak jest Mąż do dyspozycji no i wieczorami na kolejny dzień i do więcej czasu na nic nie wycisnę. my nawet UPC, hbo i netflix odłączyliśmy bo po co płacić za coś jak od 4 ms od porodu ani razu nie włączyliśmy. wstyd się przyznać ale moja jedyna rozrywka narazie to, to forum
małego Mąż usypia

U nas to raczej nie po rota, bo drugą dawkę rota miał samą i było wszystko ok, więc albo po 5 w 1 albo po pneukokach albo od nadmiaru, bo po pierwszej dawce też miał gorączkę, ale przez chwilę i sama mu spadła.
Okłady robiłam, działały tylko chwilowo, potem i tak zaczął marudzić
No mi ciężko uwierzyć, że dziecko nie może zająć się sobą przez chwilę teraz np. zjadł ponad godzinę temu i tak sobie leży koło nas na kanapie, pcha ręce do buzi, oczywiście rzyga co chwilę a poza tym sobie gada ładnie do siebie, ale spać nie zamierza mam nadzieję, że te szczepionki mu nie odmienią spania, już się przyzwyczailiśmy, że ładnie przesypia całe noce.

 

[Beti.mama]

U mnie koszmarek po 1 dawce był bo ręka mnie bolała, nudnosci miałam i nosić malego nie mogłam i tak trwało 3 dni najpierw nie mogłam ruszać potem podnosić do góry ale przeszło.

Nie strasz u mnie w rodzinie wszyscy tylko ból ręki, ale nie jakiś silny. Chłopak był tydzień temu to też tylko ręka, ale na wszelki wypadek zapisaliśmy się z odstępem, żeby w razie co drugie dzieckiem się zajęło. Ja niby mam weekend na "rekonwalescencję", ale chłopak ma urodziny w niedziele, więc nie będzie odpoczywania, w sobotę planuje piec tort

 

[Beti.mama]

ja póki co żyję i też sie cykałam ale chyba bardziej sie boje drugiej dawki

Jak pierwszą przeżyję to już mnie druga chyba nie zabije moja mama mówiła, że druga dawka lepiej, mniej ją bolało.

 

[Beti.mama]

Dziewczyny co stosujecie na ciemieniuche? U nas wyszła 2 dni temu, a ma takie długie włoski i nie wiem co mam z tym robic

Nam pediatra zapisała Dermicin, ale jakbym tylko to miała stosować i to zgodnie z instrukcją to do dziś by miał, a miał naprawdę niewiele tej ciemieniuchy. Najwięcej chyba zeszło jak mu nawaliłam krem linoderm, co daje na odparzenia, bo on jest tłusty i wyczesywalam grzebieniem, który był w zestawie tego Dermicinu. Jak główka się zrobiła czerwona to przerywałam i tak z 3 razy w ciągu dnia i jeszcze dzień wcześniej wieczorem robiliśmy i w końcu zeszło. Najgorzej domyć potem te tłuste włoski dlatego nie wyobrażam sobie stosować Dermicinu 2x dziennie przez 4 tygodnie ja to lubię raz a porządnie

 

[Beti.mama]

Ja już różnych preparatów próbowałam. Walczymy z tym cholerstwem od urodzenia praktycznie. Oliwką smarowałam i wyczesywałam, potem specjalnym preparatem z emolium na ciemieniuchę a teraz jakiś nowy wypróbowujemy. W miarę pomaga, ale znika na jakiś czas i wraca :/

O to właśnie ten szajs za mało tłuste jak na moje.

 

[Beti.mama]

Właśnie zjadłam ponad połowę bochenka chleba górskiego z Lidla raz się żyje

A co do covida to miałam szczepienie w zeszłym tygodniu i tylko bolała mnie ręka przez 24h i mięśnie jakbym była po treningu. Na kolejny dzień zeszło.

Uwielbiam górski

 

[Beti.mama]

Kochana ja tylko wyczesuje po kąpieli. Wiem, że ona się będzie co chwile pojawiać. Moja córka miala nawet do 2 r. Z.

U nas zeszło, mam nadzieję, że nie wróci, bo zwariuję. Już drugi raz nie będę tego usuwać, wtedy już będę czekać aż samo zniknie chyba, że mnie najdzie na zabawę z wyczesywaniem

 

[rosenberg]

Uwielbiam górski

No ale on jest taki, że ja to bym cały bochenek na jednym posiedzeniu zjadła... Jakby stary był w domu to byśmy na kolacje cały zjedli.