marta18691
Fanka BB :)
To moj ma 3.5miesiaca i wazy 5650Mój Adaś jest koksemWaży już ponad 7 kg
![]()

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To moj ma 3.5miesiaca i wazy 5650Mój Adaś jest koksemWaży już ponad 7 kg
![]()
To tylko ja taka głupia i wszystko prasujeRaz prasowałam tylkoteraz tylko sukienki na wyjście
![]()
Ja to samobody lub sweterek często za kazdym razem wrzucam do prania (bardzo duzo ulewa) ale spodnie jeśli są czyste to zakładam drugi raz.
U nas też tak. Góra zawsze do prania idzie bo zwykle cała ulana i mokra, a spodnie często zakładamy ponownie, zwłaszcza jeśli nosił niedługo. Piżamki po kapieli dostaje świeże i zawsze od razu po nocy do prania. Chociaż zwykle rano też albo ulane albo uwalone kupskiemJa to samojak nie ulewa to zaslinione. Spodnie najczesciej lapia drugie zycie przed praniem
![]()
Mój ma zawsze na maksa ubranka pogniecione, jak ma taki materiał, że nie trzeba prasować to nie prasuję, ale na ogół wyglądają jak psu z gardła wyciągnięte.Ja nic nie prasowałam ani razu i nie prasuję nadalnie cierpię prasować, swoje ubrania tylko jak muszę, a w przypadku ubranek dziecka to już w ogóle wydaje mi się to bezsensowne, bo one nie są pogniecione (co innego jakieś wyjściowe spodenki/koszula, ale to od święta mu zakładam), szczególnie jak coś mu ledwo założę, a ten zaraz uleje
![]()
Co ja bym dala zeby moje mnie mialo dosyc....czy Wasze maluszki mają potrzebę pobyć same?
mój mega płakał kurde no wszystko robiłam tuliłam, kolysalam i wreszcie położyłam do łóżeczka było jeszcze yyy takie warknięcie na mnie więc usiadłam nieopodal łóżeczka w fotelu do karmienia patrzę za 2 min a ten śpi...no ja nie wiem jak to możliwe
moje dziecko chyba ma mnie dosyć!![]()
Mój młody czasami jak ja się nim zaczynam interesować to zaczyna marudzić albo poplakiwac a nic mu nie jest. A jak ktoś inny mu się w tym samym momencie pokaże to nagle zmienia nastawienieczy Wasze maluszki mają potrzebę pobyć same?
mój mega płakał kurde no wszystko robiłam tuliłam, kolysalam i wreszcie położyłam do łóżeczka było jeszcze yyy takie warknięcie na mnie więc usiadłam nieopodal łóżeczka w fotelu do karmienia patrzę za 2 min a ten śpi...no ja nie wiem jak to możliwe
moje dziecko chyba ma mnie dosyć!![]()
No to ja jak tylko poskarżyłam się w internecie to od razu dzisiaj dzień nie przespany, takze spoko... Chyba po prosto odsypiala poprzedni, intensywny tydzień a matka już panikę siejeHej, u nas na odwrót śpi po 30 minut, 5 razy dziennie..