Michalina_25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Lipiec 2020
- Postów
- 1 001
to tak samo jak u nas, albo przez sen na taki prawdziwy musimy jeszcze chyba poczekacU nas usmiech nieintencjonalny tylko do butelki
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
to tak samo jak u nas, albo przez sen na taki prawdziwy musimy jeszcze chyba poczekacU nas usmiech nieintencjonalny tylko do butelki
Spłukuje wlasnie . Przed oliwka, potem kapiel z płynem. I spłukujemy czysta woda. A ciemieniucha dalej jak byla tak jest... po nocy najbardziej widac bo mala te łuski wyciera o poduszkeA splukujesz glowe czysta woda po kapieli? U nas pomoglo.
Właśnie sama się w tym gubię już, staram się mu liczyć te karmienia ale jak wpadnie mąż do domu to go dokarmia jak nie widzę, bo on twierdzi, że nie będzie dziecka głodził, bo mały cały czas płacze ( aż głosik traci już) jest niespokojny, nie chce spać to raz mu da 60ml raz 90ml a ja potem głupieje bo nie wiem kiedy i ile dać mu na następne karmienie.No to zwieksz mu do 150 wiex moze wytrzyma 3h. A ile dziennie zjada ogolnie liczylas?
Kurcze to pewnie trzeba dzialac z ta oliwka. Ja jeszcze bardzo duzo jej glowe czesalam za dnia, np przy karmieniu. Ale my tez nie mielismy jakos bardzo duzo tej ciemieniuchy...Spłukuje wlasnie . Przed oliwka, potem kapiel z płynem. I spłukujemy czysta woda. A ciemieniucha dalej jak byla tak jest... po nocy najbardziej widac bo mala te łuski wyciera o poduszke
Ja też tak uważam i nie wyobrażam sobie nie karmić go przez całą noc jak będzie się domagał jedzenia.Tymbardziej ze u nas pediatra jasno powiedzial ze dziecko nie rozróżnia czy to pierś czy mm... i jak pptrzrbuje to trzeba dać. Oczywiście nie co godzinr ale co 2,5-3 to jak najbardziej.
Ja tez bym nie glodzila. Potrzebuję więcej jedzenia nie jest automatem, ze zje 120 i juz. A wcale nie jest jakos ponad norme. Po czym stwierdzila nadpobudliwosc? Na rotawirusy przepadnie mu jedna dawka.Właśnie sama się w tym gubię już, staram się mu liczyć te karmienia ale jak wpadnie mąż do domu to go dokarmia jak nie widzę, bo on twierdzi, że nie będzie dziecka głodził, bo mały cały czas płacze ( aż głosik traci już) jest niespokojny, nie chce spać to raz mu da 60ml raz 90ml a ja potem głupieje bo nie wiem kiedy i ile dać mu na następne karmienie.
Podiatra twierdzi, że mały jest nadpobudliwy i dała mi skierowanie do neurologa. Miała go wczoraj zaszczepić ale właśnie przez tą nadpobudliwość powiedziała, że zaszczepi go dopiero po wizycie u neurologa, tylko, że wizytę mam dopiero 18 maja i nie wiem czy to nie będzie za późno na szczepienie? ( Mały jutro kończy 7 tygodni) jutro będę dzwoniła, żeby się umówić prywatnie.
Poza tym nastraszyła mnie, bo Bartek urodził się z dość dużym krwiakiem na głowie, który fakt faktem schodzi po mału ale powiedziała, że może robi mu się tam guz co go uciska i dlatego jest taki niespokojny. Ja osiwieje
To powinni po urodzeniu zrobic usg główki - nie robili? A co po urodzeniu neonatolodzy ppwoedzieli na tego krwiaka? Nasza ma kilka zaczerwienien ale powoedzieli ze tego typu wynaczynienia sa normalne i znikna. No ale do krwiaka temu daleko.Właśnie sama się w tym gubię już, staram się mu liczyć te karmienia ale jak wpadnie mąż do domu to go dokarmia jak nie widzę, bo on twierdzi, że nie będzie dziecka głodził, bo mały cały czas płacze ( aż głosik traci już) jest niespokojny, nie chce spać to raz mu da 60ml raz 90ml a ja potem głupieje bo nie wiem kiedy i ile dać mu na następne karmienie.
Podiatra twierdzi, że mały jest nadpobudliwy i dała mi skierowanie do neurologa. Miała go wczoraj zaszczepić ale właśnie przez tą nadpobudliwość powiedziała, że zaszczepi go dopiero po wizycie u neurologa, tylko, że wizytę mam dopiero 18 maja i nie wiem czy to nie będzie za późno na szczepienie? ( Mały jutro kończy 7 tygodni) jutro będę dzwoniła, żeby się umówić prywatnie.
Poza tym nastraszyła mnie, bo Bartek urodził się z dość dużym krwiakiem na głowie, który fakt faktem schodzi po mału ale powiedziała, że może robi mu się tam guz co go uciska i dlatego jest taki niespokojny. Ja osiwieje
Wlasnie sie dziwie, ze od razu nie dostał skierowania do neurologa. Ehh napewno wszystko jest okej, ale lepiej oczywiście sprawdzić!To powinni po urodzeniu zrobic usg główki - nie robili? A co po urodzeniu neonatolodzy ppwoedzieli na tego krwiaka? Nasza ma kilka zaczerwienien ale powoedzieli ze tego typu wynaczynienia sa normalne i znikna. No ale do krwiaka temu daleko.
Tak ta pediatra jest bardzo dziwna, mama mówiła, że ona u zdrowych dzieci zawsze wynajdzie poważna chorobę ( chociaż jej nie ma) a u naprawdę chorych mówi, że nic się nie dzieje koleżanki córka w jego wieku ważyła 1,5kg wiecej a powiedziała jej, że dziecko jest niedokarmioneNasz też ma 7 tygodni, we wtorek niecałe 4,5kg ważył, a przy urodzeniu 3270g. Ja myślę, że to może geny jak ta waga przyrasta, pewnie później będzie rosnąć wolniej, bo wątpię, żeby mały się dopominał jedzenia nie będąc głodnym a ta przerwa od 20 do 7 to już w ogóle szok 2 miesięczne niemowlę max 8 godzin przesypia bez jedzenia, a to jest 11... Dziwne jakieś to podejście waszego pediatry. Nasz w sumie też często jest głodny szybciej niż po 3h, zwłaszcza jak karmię cycem, ale po 120ml mm też nie zawsze jest najedzony, do 150ml spokojnie można dawać na ten wiek, może wtedy przetrwa te 3h
Tak, miał robione USG i było wszystko w porządku, żadnych zmian ale ona teraz twierdzi inaczej. Ogólnie dobrze, że dała mi skierowanie żeby to jeszcze raz sprawdzić ale za bardzo mnie tym nastraszyłaTo powinni po urodzeniu zrobic usg główki - nie robili? A co po urodzeniu neonatolodzy ppwoedzieli na tego krwiaka? Nasza ma kilka zaczerwienien ale powoedzieli ze tego typu wynaczynienia sa normalne i znikna. No ale do krwiaka temu daleko.