Ja mam dosyć Czuję się jak wrak, a można powiedzieć, że noce przesypiam (6,7h), bo chłopak wstaje. Do tego wczoraj miałam chyba zastój mleka w piersi, ból niesamowity, lecieć nie chciało, nadal boli... Może przez to, że w nocy nie karmię/nie odciągam, ale w nocy jestem zombie, może jak rana się w końcu zagoi, łatwiej będzie wstawać. Do tego okropny ból głowy (a głowa to mnie życiu chyba jeszcze mnie bolała) i zimno mi było strasznie, do tego ostatnio budzę się cała mokra, więc chyba i mnie dopadły te pociążowe potyHej jak tam dziewczyny? Kolejny dzien bedzie pracowity u mnie
reklama
Ewq9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2020
- Postów
- 1 530
Hej [emoji2]
My wczoraj byliśmy na usg bioderek. Z bioderkami wszystko okej, ale lekarz sprawdzał Krzysiowi też jąderka i powiedział że ma wodniaka. Ale żeby się tym nie przejmować bo to znika do drugiego roku życia i trzeba tylko obserwować czy się nie powiększa.
Noc mam w miarę przespaną, mały się obudził 2 razy, zjadł, ponosiłam go do odbicia i zasypiał. Ostatecznie obudził się o 6 i koniec spania. Ok 8 zasnął na chwilę, obudził się i dopiero teraz po kolejnym jedzeniu śpi [emoji38] na szczęście teraz jak nie śpi to w większości nie płacze tylko się rozgląda. Upatrzył sobie lampę w salonie bo jest biało-szaro-czarna a ponoć pierwsze dzieci rozpoznają właśnie te kolory [emoji3]
My wczoraj byliśmy na usg bioderek. Z bioderkami wszystko okej, ale lekarz sprawdzał Krzysiowi też jąderka i powiedział że ma wodniaka. Ale żeby się tym nie przejmować bo to znika do drugiego roku życia i trzeba tylko obserwować czy się nie powiększa.
Noc mam w miarę przespaną, mały się obudził 2 razy, zjadł, ponosiłam go do odbicia i zasypiał. Ostatecznie obudził się o 6 i koniec spania. Ok 8 zasnął na chwilę, obudził się i dopiero teraz po kolejnym jedzeniu śpi [emoji38] na szczęście teraz jak nie śpi to w większości nie płacze tylko się rozgląda. Upatrzył sobie lampę w salonie bo jest biało-szaro-czarna a ponoć pierwsze dzieci rozpoznają właśnie te kolory [emoji3]
Hej jak tam dziewczyny? Kolejny dzien bedzie pracowity u mnie [emoji38]
Ja dzis spalam z 4 h i czuje sie jak zombie poszlam spac okolo polnocy (serialiki z mezem) usnelam i mloda wstala od razu na jedzenie na 6.30 budzik, sniadanie dla starego do pracy wyszykowac starsza do przedszkola. Musze sie umalowac boo masakra sie czuje. Nawet mysle czy z młodą sie nie przespac ale mam oboad do zrobienia, sprzatanieJa mam dosyć Czuję się jak wrak, a można powiedzieć, że noce przesypiam (6,7h), bo chłopak wstaje. Do tego wczoraj miałam chyba zastój mleka w piersi, ból niesamowity, lecieć nie chciało, nadal boli... Może przez to, że w nocy nie karmię/nie odciągam, ale w nocy jestem zombie, może jak rana się w końcu zagoi, łatwiej będzie wstawać. Do tego okropny ból głowy (a głowa to mnie życiu chyba jeszcze mnie bolała) i zimno mi było strasznie, do tego ostatnio budzę się cała mokra, więc chyba i mnie dopadły te pociążowe poty
Chyba kazda moja koleżanka ktora ma chlopca wlasnie byly wodniaki na jaderkach, i wszystkim zniknęłyHej [emoji2]
My wczoraj byliśmy na usg bioderek. Z bioderkami wszystko okej, ale lekarz sprawdzał Krzysiowi też jąderka i powiedział że ma wodniaka. Ale żeby się tym nie przejmować bo to znika do drugiego roku życia i trzeba tylko obserwować czy się nie powiększa.
Noc mam w miarę przespaną, mały się obudził 2 razy, zjadł, ponosiłam go do odbicia i zasypiał. Ostatecznie obudził się o 6 i koniec spania. Ok 8 zasnął na chwilę, obudził się i dopiero teraz po kolejnym jedzeniu śpi [emoji38] na szczęście teraz jak nie śpi to w większości nie płacze tylko się rozgląda. Upatrzył sobie lampę w salonie bo jest biało-szaro-czarna a ponoć pierwsze dzieci rozpoznają właśnie te kolory [emoji3]
KarolinaAnna.K
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2020
- Postów
- 1 012
Ja też się w nocy mokra budzę. Dziś jak wstawałam przebrać i nakarmić Małą, to za każdym razem zmieniałam koszulę, bo wyciskać by można było :/Ja mam dosyć Czuję się jak wrak, a można powiedzieć, że noce przesypiam (6,7h), bo chłopak wstaje. Do tego wczoraj miałam chyba zastój mleka w piersi, ból niesamowity, lecieć nie chciało, nadal boli... Może przez to, że w nocy nie karmię/nie odciągam, ale w nocy jestem zombie, może jak rana się w końcu zagoi, łatwiej będzie wstawać. Do tego okropny ból głowy (a głowa to mnie życiu chyba jeszcze mnie bolała) i zimno mi było strasznie, do tego ostatnio budzę się cała mokra, więc chyba i mnie dopadły te pociążowe poty
Może spróbuj jednak w nocy karmić/odciągać żeby dodatkowego problemu sobie nie narobić? Jak chłopak i tak wstaje to mógłby Ci podawać maluszka lub laktator.
marta18691
Fanka BB :)
Sprzatala ciuchy bo dostalam od przyjaciolki tyle worow z ciuchami dla malego ze sklep moglabym otworzycpoupychane sa w lozkach i posegregowaneWłaśnie mała wstała z płaczem,bo głodna parę pobudek w nocy, ale jest ok a co będziesz robiła?
Do tego właśnie ją przebierałam, bo kupka, a jak ona robi, to muszę zaraz drugiego pampersa podkładać i zdawało się, że już zrobiła, a ta nagle jak z armaty, aż na dywan kupa poleciała
marta18691
Fanka BB :)
Musisz odciagac bo zapalenia dostanieszJa mam dosyć Czuję się jak wrak, a można powiedzieć, że noce przesypiam (6,7h), bo chłopak wstaje. Do tego wczoraj miałam chyba zastój mleka w piersi, ból niesamowity, lecieć nie chciało, nadal boli... Może przez to, że w nocy nie karmię/nie odciągam, ale w nocy jestem zombie, może jak rana się w końcu zagoi, łatwiej będzie wstawać. Do tego okropny ból głowy (a głowa to mnie życiu chyba jeszcze mnie bolała) i zimno mi było strasznie, do tego ostatnio budzę się cała mokra, więc chyba i mnie dopadły te pociążowe poty
Sylwia99
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 1 926
PowodzeniaSprzatala ciuchy bo dostalam od przyjaciolki tyle worow z ciuchami dla malego ze sklep moglabym otworzycpoupychane sa w lozkach i posegregowane
marta18691
Fanka BB :)
No ja mam ksiazeczki czarno bialeHej [emoji2]
My wczoraj byliśmy na usg bioderek. Z bioderkami wszystko okej, ale lekarz sprawdzał Krzysiowi też jąderka i powiedział że ma wodniaka. Ale żeby się tym nie przejmować bo to znika do drugiego roku życia i trzeba tylko obserwować czy się nie powiększa.
Noc mam w miarę przespaną, mały się obudził 2 razy, zjadł, ponosiłam go do odbicia i zasypiał. Ostatecznie obudził się o 6 i koniec spania. Ok 8 zasnął na chwilę, obudził się i dopiero teraz po kolejnym jedzeniu śpi [emoji38] na szczęście teraz jak nie śpi to w większości nie płacze tylko się rozgląda. Upatrzył sobie lampę w salonie bo jest biało-szaro-czarna a ponoć pierwsze dzieci rozpoznają właśnie te kolory [emoji3]
reklama
marta18691
Fanka BB :)
No zabawne to jestPowodzenia
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 442 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: