ulotnechwile
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2020
- Postów
- 334
Ja ostatnio włożyłam telefon do lodówki i później szukałam przez dobra godzinę
Hah oj to nieźle
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja ostatnio włożyłam telefon do lodówki i później szukałam przez dobra godzinę
Ojeju.. bardzo przykro mi z powodu tak ogromnej straty i przytulam Cię na odległość, życzę bardzo spokojnych i udanych 9 miesięcy i na pewno będziemy Cię tutaj wspierały
[/QUOT
Dziękuje bardzo
Dobrze objawy mialam tylko bol piersi tkliwy a tak to jem nornalnie nie mam problemu z jedzeniem...ja mam 7t3d i jutro wizyta wiec troche sie denerwije...Hej, mam pytanko. Nie wiem, pewnie już było zadawane ale niestety nie mam czasu przeglądać takiej ilości postów
Jak się czujecie ? Tzn macie jakieś objawy ? Ja jestem w 9tc i oprócz bólu piersi ( okropny), obsypania twarzy pryszczami i zmęczenia nie mam nic więcej. No może odrzuciło mnie od miesa (nie daj Boże zobaczę surowe!), ale za to jadłabym ciągle słodkie
Przez ostatnie 2 tyg też mnie często mdliło, ale od soboty przeszło, i nie wiem czy mam się martwić czy nie
Hej, mam pytanko. Nie wiem, pewnie już było zadawane ale niestety nie mam czasu przeglądać takiej ilości postów [emoji3]
Jak się czujecie ? Tzn macie jakieś objawy ? Ja jestem w 9tc i oprócz bólu piersi ( okropny), obsypania twarzy pryszczami i zmęczenia nie mam nic więcej. No może odrzuciło mnie od miesa (nie daj Boże zobaczę surowe!), ale za to jadłabym ciągle słodkie
Przez ostatnie 2 tyg też mnie często mdliło, ale od soboty przeszło, i nie wiem czy mam się martwić czy nie
No to szybko jeszcze taki maluszek
No dokladnie u mnie roznica wieku miedzy dziewczynkami jest 2lata i 5miesicyKolejny tydzień czas start. Weekend minął nawet nie wiem kiedy. U nas pogoda nie nastraja do niczego, leje od rana. Ja już wolna od pracy w sobotę trochę poplamiłam, w sumie takie bardziej brudzenie, ale to chyba przez pogodę i zmęczenie, bo jednak trochę popłynęłam z robotą. W USG wszystko w porządku, więc staram się nie martwić i więcej odpoczywać.
Widzę, że hormony i humory to nie tylko u mnie. Ale dziewczyny, nie ma co. Czasem można wielocytat, czasem z rozpędu się odpowiada post pod postem. Musimy się wzajemnie dotrzeć nie ma co się niepotrzebnie sprzeczać.
U mnie też śniadanie przed południem to wyczyn, żołądek jakby miał włączony program wirowania, na szczęście tylko mdłości, nie wymiotuję (oby już tak zostało). Piersi to moja zmora od samego początku i kawa słabo wchodzi. Zawsze piłam kilka dziennie, a teraz jakoś nie mam aż tak ochoty na nią.
Tez chciałam małą różnice wieku między dziećmi, tak ok 2 lata, ale los płatał mi figle i będzie prawie 5 lat. Ale co tam. Najważniejsze, że w końcu się udało i żeby szczęśliwie donosić i urodzić zdrowego maluszka
Fajnie jak dasz rade takChciałam jeszcze wcześniej, ale tak wyszło Jestem tak zakochana w swoim dziecku, ze normalnie chce mieć znowu nowego bobasa i kochać go tak samo mocno jak kocham pierworodnego. Nie mam siły czasem do niego, ale to co czuje przewyższa wszystko. Maluch budzi mi się na jedzenie w nocy co 3 h, i pobudki mamy koło 6-7 wiec stwierdziłam tez ze nie chce czekać aż przestanie i wtedy próbować, bo to będzie gorsze dla mnie. Takie kółko. Jak i tak wstaje w nocy to mi bez różnicy czy do jednego czy do dwójki