reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

U mnie już termin minął, pomimo, że z OM i USG I trymestru był zgodny (13.02), a potem to wychodził zazwyczaj wcześniejszy i nic.

Jeszcze masz trochę czasu do terminu, więc spokojnie :)
Podziwiam, że jesteś taka spokojna, ja niby jeszcze kilka dni do terminu mam, a już wariuję, chyba jestem już zwyczajnie zmęczona samą ciąża i czekaniem na poród 😔
 
reklama
Podziwiam, że jesteś taka spokojna, ja niby jeszcze kilka dni do terminu mam, a już wariuję, chyba jestem już zwyczajnie zmęczona samą ciąża i czekaniem na poród 😔
Wizja wywoływania porodu niezbyt mi się podoba, ale mamy do tego momentu jeszcze ponad tydzień czasu, więc wierzę, że dziecko się jednak zdecyduje. A na razie po prostu cieszę się, że mam ją w brzuchu, bo ten wyjątkowy czas nigdy nie wróci. A maleńka jest kochana, bo w nocy raczej ładnie śpi, a w dzień się dużo rusza - szczególnie jak głaszczę brzuch to wręcz "wchodzi" pod rękę 🥰.
 
Wizja wywoływania porodu niezbyt mi się podoba, ale mamy do tego momentu jeszcze ponad tydzień czasu, więc wierzę, że dziecko się jednak zdecyduje. A na razie po prostu cieszę się, że mam ją w brzuchu, bo ten wyjątkowy czas nigdy nie wróci. A maleńka jest kochana, bo w nocy raczej ładnie śpi, a w dzień się dużo rusza - szczególnie jak głaszczę brzuch to wręcz "wchodzi" pod rękę 🥰.
Ja też niby ufam, że skoro całą ciążę wszystko było w porządku, to i na koniec nie zrobi mi niespodzianki i sam zechce wyjść, ale jednak ciężko mi o tym nie myśleć i się nie nakręcać, szczególnie, że żadnych badań teraz nie będę nawet miała, a 5 dni po terminie to już trochę późno, dziwne że nie kazała mi przyjść w dzień terminu tylko sztywno wizyta co 2 tygodnie :/ Co do ruchów to dopóki czuję jest jeszcze ok, ale mały nie szaleje już za wiele, jedzenie nie zawsze działa, jakby teraz się dłużej nie ruszał, to jadę do szpitala od razu. W nocy może jakoś bardzo mi nie przeszkadza nawet jak się rusza, jedynie ten brzuch i jakieś ciągnięcie, kłucie, ból boku, na którym śpię i w sumie to mnie najbardziej irytuje no i boję się przenoszenia ze względu na dobro dziecka :(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Jak na moje to się zaczyna, u mnie tak właśnie zawsze wygląda pierwszy dzień okresu 🙈 zazdroszczę, że tyle przed terminem i się coś dzieje! Trzymam kciuki, żeby się rozkręciło 😘
Chciałabym żeby faktycznie okazało się że na dniach urodzę bo już też mi ciężko 😅 heh ja byłam wczesniakiem także liczę też na szybszy poród No ale cieszę się że donoszony 😁
 
Do góry