reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

lutowe mamy 2019

na kiedy termin??


  • Wszystkich głosujących
    101
Hej dziewczynki, gratuluje udanych wizyt wszystkim i czekam na kolejne dobre wieści ;) Która następna ma prenetalne? :)
@Baffi26 bardzo Ci współczuje, naprawdę złapać teraz różyczkę to mega pech :( Trzymaj się i wierzę, że jeszcze uda CI się powiększyć rodzinkę :)

Ochota na sex ostatnio faktycznie niższa ale w sumie co się dziwić jak jestem pernametnie zmęczona! Jak sobie z tym radzicie? Mogłabym spać... i spać... i spać...
 
reklama
Czesc Dziewczyny. Czy mogę do Was dołączyć? Czytam Was od samego początku ale jakoś nie miałam odwagi dołączyć. Jestem w 12 + 5 tyg ciazy. Termin: 2 luty 2019.Jest to moja druga ciaza. Pierwszą straciłam w lutym tego roku. Gratulacje kazdej z dziewczyn ciazy i trzymam kciuki za pozostale. Zawsze trzeba miec nadzieje. Byłam dzisiaj na USG prenatalnym i ukazał nam się Mały Chłopak (na 90%). USG prawidlowe. Za tydzień wyniki testu pappa. :) o oto nasz Czlowieczek
Witaj i gratuluję synusia :)
 
Mam takie pytanko, a mianowicie czy konsultowalas ze swoim lekarzem tak czeste USG?
Pytam poniewaz ja mam wizyte jutro - na NFZ i lekarz (bez FMF) chce mi zrobic USG prenatalne. Ja jestem raczej na nie - bo wlasnie obawiam sie mimo wszystko tak czestego USG - te by bylo po 8 dniach od ostatniego.
Nie mam jakis straszliwych oporow przed USG - nigdy nie udowodniono, ze te jest szkodliwe - tym bardziej przez powloki brzuszne - no ale chyba nie ma sensu.. ehh ciezki temat ogolnie, bo ja jestem troche taki niedowiarek. Jesli sama czegos nie sprawdze to ciezko mi uwierzyc ;) Troche kusi - a moze ten cos zobaczy, albo spojrze chociaz ile Bobo przez tydz. uroslo, ale z drugiej strony czy jest sens? ;)

A Wy co kobitki myslicie o tak czestym USG?
Witaj. Ostatnio oglądałam bardzo ciekawy film na YouTube. Mama ginekolog. Na temat usg w ciąży Polecam.
 
@Oluska_a Gratulacje i duużo zdrówka dla Was :) Mamy zbliżony termin, ponieważ mój jest wyznaczony na 3.02.2019 :)

Odnośnie seksu.. na początku nie mogliśmy, ze względu na plamienie, a teraz dostaliśmy zielone światło tylko, że jeszcze mega się boje. Na szczęście Męża mam wyrozumiałego i też stanął na wysokości zadania i ogarniał wszystkie prace domowe, gotowanie i moje zachcianki :D

Jeżeli chodzi o USG, też mam dwóch lekarzy prowadzących, tylko że chodzę na wizyty prywatne, na szczęście się znają i między sobą też dogadują. Spowodowane jest to tym, że bardzo często wracam do domu rodzinnego (120 km od miejsca mojego zamieszkania) i w razie gdyby się coś działo wspólnie zdecydowaliśmy że to będzie najlepsze wyjście, zwłaszcza, że pod koniec roku na stałe tam wracamy i tam będę rodziła, dlatego chce mieć wtedy przy sobie zaufanego, mojego lekarza. Pytałam ich również o częste badania USG, ponieważ gdy trafiłam do szpitala lekarka jednego dnia zrobiła mi je dwa razy, żeby po kilku godzinach się upewnić, że wszystko jest ok. Oczywiście dopiero później wyczytałam, że to może być szkodliwe dlatego spanikowałam. Ale według moich ginekologów nic złego się nie dzieje, a nawet często zdarza się robić USG pacjentkom kilka razy w tygodniu, gdy występuje jakieś zagrożenie dla dziecka. Mnie USG wykonują co dwa tygodnie, ale jestem spokojna bo wierze że wiedzą co robią :)
 
Dzieki za odp. Juti :) no właśnie u mnie wychodzi ostatnio USG jakoś co 2 tyg. ;/ i szczerze mówiąc nie jestem z tego powodu zachwycona :p - trudno mnie zadowolić hehe :)

MOJE USG: 12.06 (P) - odstęp 14 dni - 26.06 (P) - o.10 dni - 06.07 (NFZ) - o. 13 dni - 19.07 (FMF) - o. 8 dni - 27.07 (NFZ) - o. 11 dni - 07.08 (P)

LUB by było od 19.07 (FMF) - o. 19 dni - 07.08 (P)

, gdzie: P - wizyta prywatna, FMF - USG genetyczne

Oczywiście bardziej (o 100%) zależy mi na wizycie prywatnej - bo moja lekarz jest super konkret, a na NFZ mam lekarza, który nie jest do końca rozgarnięty (i do tego miły :p) i poszłam do niego - jakkolwiek to zabrzmi - ze względu na skierowania na badania. Mąż mi mówi, że mam do niego nie chodzić - bo serio jest gburowaty - a ja mam chyba misje zmieniania świata i ostatnio tak się rozgadał (+ poprawił mu się humor), że byłam u niego 40 min., aż za drzwiami utworzyła się kolejka hehe :)

Jakbym jutro nie robiła tego USG to bym miała odstęp 19 dni, a tak będzie tylko 8 dni i 11 dni. Hmm i najważniejsze pytanie: czy jego badanie cos da? Ehh.. i to są własnie takie małe rozkminki kobiety w ciąży :)
Myślę, że te odstępy są na prawdę spoko. A czy to jego badanie coś da? Jeśli da Tobie spokój, że zobaczyłaś maluszka, że wszystko ok, to sam ten fakt dla mnie świadczy, że warto.
Ale ja jestem z tych co lubią mieć poczucie kontroli nad tym co się dzieje (nawet jeśli złudne), bo wtedy się lepiej czuję. I takie usg daje mi takie poczucie "kontroli" nad sytuacją. Tak samo, jak np. siedzenie w samolocie przy oknie, albo w samochodzie, niezależnie od tego gdzie siedzę, patrzenie przez przednią szybę, a nie boczne... Oczywiście w każdej z tych sytuacji mam wpływ na to co się może wydarzyć, jak mrówka na pogłębienie tunelu metra.... Ale jak widać ludzka psychika jest dziwna.:rofl::rofl::rofl:
 
Hej dziewczynki, gratuluje udanych wizyt wszystkim i czekam na kolejne dobre wieści ;) Która następna ma prenetalne? :)
@Baffi26 bardzo Ci współczuje, naprawdę złapać teraz różyczkę to mega pech :( Trzymaj się i wierzę, że jeszcze uda CI się powiększyć rodzinkę :)

Ochota na sex ostatnio faktycznie niższa ale w sumie co się dziwić jak jestem pernametnie zmęczona! Jak sobie z tym radzicie? Mogłabym spać... i spać... i spać...
Z tym zmęczeniem i brakiem ochoty to i ja się borykam.
Wczoraj położyłam się na drzemkę o 15 to wstałam przed 20.. i nadal bym spala gdyby nie to że mój wraca o 22 z pracy i trzeba było ogarnąć.
Czasem aż mi go szkoda bo on chce a ja jak ta wiedzma- nie!
Dodatkowo mam suchość co jest chyba moim najgorszym problemem.
 
Hej Dziewczyny,

Jedziemy na urlop do Polski na ponad 2 tygodnie wiec pewnie nie bede zbyt czesto zagladac. Mam 4 ksiazki czekajace z Empiku na miejscu i dwie pary dziadkow ktorzy zajma sie Szymkiem wiec bede sie relaksowac ;) a co ;)

U mnie juz 13 tydzien, jeszcze tylko 27 i bedzie po sprawie :laugh2: czuje sie zdecydowanie juz lepiej, mdlosci ustapily zupelnie, nie strresuje sie poronieniem, wiem ze mam zdrowa dziewczyne i hormony sie uspokoily (czyt. nie mam ochoty ciazgle plakac i ryzyko zamordowania wszystki dokola jest duzo mniejsze) wiec mowie Wam kochanie jest swiatlo na koncu tego dluugie tunely I Trymestru.
 
Hej Dziewczyny,

Jedziemy na urlop do Polski na ponad 2 tygodnie wiec pewnie nie bede zbyt czesto zagladac. Mam 4 ksiazki czekajace z Empiku na miejscu i dwie pary dziadkow ktorzy zajma sie Szymkiem wiec bede sie relaksowac ;) a co ;)

U mnie juz 13 tydzien, jeszcze tylko 27 i bedzie po sprawie :laugh2: czuje sie zdecydowanie juz lepiej, mdlosci ustapily zupelnie, nie strresuje sie poronieniem, wiem ze mam zdrowa dziewczyne i hormony sie uspokoily (czyt. nie mam ochoty ciazgle plakac i ryzyko zamordowania wszystki dokola jest duzo mniejsze) wiec mowie Wam kochanie jest swiatlo na koncu tego dluugie tunely I Trymestru.
Baw się dobrze, korzystaj z urlopu jak tylko się da. :-) Ja tak na początku tego tygodnia się cieszyłam, że pierwsza ćwiartka za mną! ;-)
 
Myślę, że te odstępy są na prawdę spoko. A czy to jego badanie coś da? Jeśli da Tobie spokój, że zobaczyłaś maluszka, że wszystko ok, to sam ten fakt dla mnie świadczy, że warto.
Ale ja jestem z tych co lubią mieć poczucie kontroli nad tym co się dzieje (nawet jeśli złudne), bo wtedy się lepiej czuję. I takie usg daje mi takie poczucie "kontroli" nad sytuacją. Tak samo, jak np. siedzenie w samolocie przy oknie, albo w samochodzie, niezależnie od tego gdzie siedzę, patrzenie przez przednią szybę, a nie boczne... Oczywiście w każdej z tych sytuacji mam wpływ na to co się może wydarzyć, jak mrówka na pogłębienie tunelu metra.... Ale jak widać ludzka psychika jest dziwna.:rofl::rofl::rofl:
O jeeej mam to samo, nad wszystkim muszę mieć kontrolę. Dlatego tez nienawidzę latać tymi samolotami, bo nie widzę pilota, nie może się zatrzymać, nie mam zupełnie kontroli.
Hej Dziewczyny,

Jedziemy na urlop do Polski na ponad 2 tygodnie wiec pewnie nie bede zbyt czesto zagladac. Mam 4 ksiazki czekajace z Empiku na miejscu i dwie pary dziadkow ktorzy zajma sie Szymkiem wiec bede sie relaksowac ;) a co ;)

U mnie juz 13 tydzien, jeszcze tylko 27 i bedzie po sprawie :laugh2: czuje sie zdecydowanie juz lepiej, mdlosci ustapily zupelnie, nie strresuje sie poronieniem, wiem ze mam zdrowa dziewczyne i hormony sie uspokoily (czyt. nie mam ochoty ciazgle plakac i ryzyko zamordowania wszystki dokola jest duzo mniejsze) wiec mowie Wam kochanie jest swiatlo na koncu tego dluugie tunely I Trymestru.
Zazdro, ja podobny etap, a dziś powitalam ranek nad kibelkem, naprawdę liczę, ze te całodzienne mdłości w końcu przejdą niedługo.
Miłego wypoczynku!:)
 
reklama
Dziewczyny mam jakiś wynik z wolneg hcg i Pappa ale kompletnie nic mi to nie mówi. Jedynie ci to żaden z nich nie psuje do podanych norm
IMG_3212.JPG
 

Załączniki

  • IMG_3212.JPG
    IMG_3212.JPG
    129,5 KB · Wyświetleń: 5 777
Do góry