reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

lutowe mamy 2019

na kiedy termin??


  • Wszystkich głosujących
    101
reklama
Cześć dziewczyny! Można do Was dołączyć? Jestem Kasia i spodziewam się dzieciątka 6 lutego 2019 r. To moja 3 ciąża, po moim domu biega "szalony" i uroczy 4 latek a drugą ciążę straciłam w styczniu tego roku. Ciężko było pożegnać się z tą myślą i chyba najlepszym lekarstwem dla nas była szybka decyzja o kolejnej ciąży. I udało się. Jestem w 12 tyg. Wczoraj miałam wizytę u mojego gina. Wszystko jest w porządku. Choruję na niedoczynność tarczycy i hashimoto. Jestem pod stałą kontrolą endokrynologa ale moje wyniki są w porządku na tę chwilę . Bałam się okrutnie ponieważ poprzednią ciążę straciłam w 11 tygodniu przy również wyrównanych hormonach. Badania prenatalne mam 30 lipca. A moje maleństwo fika koziołki aż miło. Nie mogę się doczekać kiedy nie tylko je ponownie zobaczę ale i poczuje:) Przepraszam, ale nie jestem w stanie przeczytać wszystkich Waszych postów. A wcześniej bałam się dołączyć do takiej grupy aby po raz kolejny nie musieć się żegnać, tak jak to było ostatnim razem. Mam bardzo pozytywne nastawienie do tej ciąży i wierzę że wszystko zakończy się dobrze. Czego i Wam życzę! Pozdrawiam
Witaj I rozgosc się.. Chyba każdy po przejściach ma obawy i boi się o ciążę.. Ale trzeba myśleć pozytywnie..

Hej mamuśki ja dzisiaj gonie w pracy bo ostatni dzień przed 2 tygodniowym urlopem już się odczekać nie mogę . W poniedziałek na 3 dni Karpacz a później tydzień nad morzem uff odstresuje się....
Miłego piateczku
 
Mój teść zmarł w nocymiał 47lat..jestem załamana..zawsze kiedy zachodzie w ciążę to ktoś odchodzi...przy Misiu pochowałam moja babcię, przy tej ciąży dziadka mojego syna...obydwoje nie wiedzieli nic i dziecku...ehm
 
reklama
Mój teść zmarł w nocymiał 47lat..jestem załamana..zawsze kiedy zachodzie w ciążę to ktoś odchodzi...przy Misiu pochowałam moja babcię, przy tej ciąży dziadka mojego syna...obydwoje nie wiedzieli nic i dziecku...ehm
Bardzo Ci współczuje :( to tak nagle, czy chorował wcześniej? Niestety tego typu wydarzeń nie jesteśmy w stanie zaplanować :( :(
 
Do góry