lutowe mamy 2019

[sumergosum]

Któraś z dziewczyn pisała, że jej maluszek mało ruszał się na usg. Mój starszak też był malo ruchliwy. Później na ktg zapisywał się 1-2 ruchy - niefajnie, ale nie oznaczało to niczego złego. Teraz nadrabia.
Mam trzy typy imienia dla dziewczynki, na L, jak starszak, bo lubię takie symetrię, ale jak będzie chłopak, to chyba zostanie bezimienny - taki mieliśmy problem z pierwszym.
@Caitlyn Oxy nie zadziałał na Ciebie wcale, czy nasiliła bóle porodowe (skurcze)?

 

[Justyna_maj2017]

Co do porodów to ja urodziłam w równi skończonym 39 tygodniu. Zaczęło się o 3.40 jak poszłam to toalety siku, a tu się zaczęły lac wody płodowe i wte pędy do szpitala i urodziłam o 9.25 mała Agatke

Sciagalam dzisiaj wieczorem pranie ze sznurow co były wysoko, a że mi się nie chciało po krześle skakać to się naciagalam i po kąpieli poczułam silne uklucie w brzuchu. Pobiegłam do łazienki, ale na szczęście plamienia żadnego nie ma. Już od męża dostałam ochrzan, że się mam oszczędzać... Ehhh teraz się stresuję...

 

[ForgetMeeNot]

Dokładnie, każdy kolejny dzień w brzuszku jest dla dzidziusia jak złoto Im dłużej posiedzi tym lepiej, choć wiadomo żadna z nas nie lubi się tak długo męczyć i wolałaby rodzić te 2 tyg przed terminem niż 2 tyg po.

A powiedzcie mi, macie jakieś swoje typy imion? Tu widziałam padło imię Nina, Iga. Ale reszta?

Mi się podobają na dzień dzisiejszy Blanka, Nadia; Julek, Oliwier. Choć pewnie mi się jeszcze zmieni. Nie wiem jeszcze jak mąż zareaguje na moje propozycje, bo jemu się np. najbardziej podoba Dagmara, a mi może i też, ale jest zbyt hmm no popularne, pospolite. Problemem jest głównie rodzina, im się podobają Julie, Maje, Zuzie, Kubusie, Adasie, Jasie i tak dalej - ja nie mam nic do tych imion, ale w żłobku się roi od np Kubusiów i denerwuje mnie ta popularność tych imion. A swoich typów nie zdradzę im do końca, bo zaczną po mnie jechać, że zbyt wymyślne imiona wybrałam i będą przekonywać do swoich racji. Tak było z Mikołajem. 99% rodziny była na nie i chciała mnie zniechęcić, bo jedyne skojarzenia jakie mieli to ze starym brodatym grubasem lub ruskim carem. A teraz nagle im się podoba, jest Miki, Mikuś, Mikser i tak dalej i nie wyobrażają sobie żeby miał inaczej na imię. Także rodzina do końca nie pozna ostatecznego wyboru. Zresztą sama pewnie będę się wahać do końca. Chciałabym poznać Wasze typy imion.

Ja mam kompletna pustkę w głowie jeśli chodzi i imiona [emoji846] kiedyś właśnie o Ninie myslalam. Muszę powoli zacząć o tym myśleć [emoji846]

 

[Justyna_maj2017]

Ja mam kompletna pustkę w głowie jeśli chodzi i imiona [emoji846] kiedyś właśnie o Ninie myslalam. Muszę powoli zacząć o tym myśleć [emoji846]

Ja mam to samo. Nie mam żadnych typów. Pewnie jak płeć się potwierdzi to z mężem siadziemy i będziemy wymyślać jak w ostatniej ciąży

 

[anaa26]

U nas całe życie miał być Jakub lub Blanka i tu byliśmy zgodni. Teraz gdy przyszło co do czego....
Jakub, to siostrzeniec mojego Męża, bardzo jesteśmy z nim związani, jest u nas codziennie - więc mamy wątpliwości czy chcemy drugiego Jakub, tamten też jest dla nas jak syn ☺ Padło na Kacpra - i nawet w mojej rodzinie trochę już się przyjeło, że to będzie chłopiec i pozostanie Kacperkiem
Mi podobają się jeszcze imiona : Wiktor, Bruno, Franek - dla mojego Męża odpadają.
A dziewczynka pozostanie Blanką lub Polą
Ostatecznej decyzji jeszcze nie ma. Mąż i już może myśli, że jest, ale przed nami jeszcze długa droga

 

[Caitlyn]

@Caitlyn nie widzę nic dziwnego w imionach,które wybrałaś. bardzo ładne mnie tylko razi jak ludzie nadają dzieciom angielsko- czy niemiecko brzmiące imiona, a żyją w Polsce. Np. Nadine zamiast Nadia lub Martin zamiast Marcin. Tym bardziej,że znam ludzi,którzy... no za granicą nie byli, a dzieci jak z dzikiego zachodu
My jeszcze nie rozmawialiśmy o imionach, ale jak chłopiec to na pewno będzie Leon, jak mojego M ukochany dziadek, a i mi się to imię bardzo podoba. A dziewczynkę chciałabym Laurę albo Lilianę jeszcze nie wiem co mąż na to.

Wiem co mówisz. W moim otoczeniu jest Brian (Brajan) i Scarlett. Nigdy za granicą nie byli swoją drogą.

 

[sumergosum]

@ Justyna_maj2017 Nie stresuj się, na pewno nic się nie stało. Organizm dał ostrzeżenie, więc teraz odpocznij i więcej tak nie rób. A wchodzenie na krzesło, to jeszcze gorszy pomysł, bo co, jeśli byś spadła?

Czytam, że z wizyt dobre wieści, więc oby tak dalej! Drobne wady fizjologiczne, które na tym etapie są wykrywane u dzieci, bardzo często same zanikają. U nas było tak z układem kielichowo-miedniczkowym. Nie ma co się martwić na zapas, trzeba tylko sprawdzać, czy problem się nie pogłębia.

Chyba i ma mnie już pora. Życzę spokojnej nocy i udanego wypoczynku w weekend i na urlopach.

 

[Ewela821]

Ja mam Marcela i Szymka. Teraz totalny brak pomyslu, nic mi sie nie podoba. Jedynie dla dziewczynki Sara, ale maz kreci nosem.

Ja mam Szymona i teraz jak będzie chłopak to Marcel

 

[Justyna_maj2017]

@ Justyna_maj2017 Nie stresuj się, na pewno nic się nie stało. Organizm dał ostrzeżenie, więc teraz odpocznij i więcej tak nie rób. A wchodzenie na krzesło, to jeszcze gorszy pomysł, bo co, jeśli byś spadła?

Czytam, że z wizyt dobre wieści, więc oby tak dalej! Drobne wady fizjologiczne, które na tym etapie są wykrywane u dzieci, bardzo często same zanikają. U nas było tak z układem kielichowo-miedniczkowym. Nie ma co się martwić na zapas, trzeba tylko sprawdzać, czy problem się nie pogłębia.

Chyba i ma mnie już pora. Życzę spokojnej nocy i udanego wypoczynku w weekend i na urlopach.

Dzięki za pocieszenie. Tak to właśnie odebrałam, że organizm daje mi znak, żebym zwolniła pranie miał ściągnąć mąż, ale chciałam go wyreczyc

 

[raz_dwa_trzy]

@anaa26 mi też się bardzo podoba Bruno gdyby nie Leoś, to pewnie upieralabym się przy tym imieniu

@Caitlyn o matko... Poważnie, Scarlett? [emoji23]