reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

lutowe mamy 2019

na kiedy termin??


  • Wszystkich głosujących
    101
Fanko: Jestem myslami z Toba! Przykro mi z powodu krwiaka.. Wiem.. wierze w to, ze bedzie dobrze :) Bo przeciez byc musi!

Ewela: Jutro 3mam baaaaardzo mocno kciuki! Nie martw sie na zapas Kochana, bo tym razem wszystko bedzie OK, zobaczysz :)
Ps. Wtedy oprocz USG robilas tez pappa?

Dziewczynki nie klocic sie tam :) Kiedys juz pisalam o naszych temperamentach - kazda jest inna :) Wszystkie jestescie fajne, ale jedne kobitki sa bardziej damskie a inne ciut bardziej meskie, co sie wiaze z wieksza szorstkoscia, twardoscia itd. [emoji14] Ja np. naleze do tych drugich hehe :) i do tego choleryczka - normalnie mieszanka wybuchowa [emoji14]

Reszte Pan pozdrawiam i zycze milej, kolorowej i spokojnej nocki! :)
No wszystko fajnie no tylko co u Ciebie? Jak sie juz poodpowiada to TRZEBA by wspomniec jak Pani sie czuje I fasolka?...
;) buziaki
 
reklama
No wszystko fajnie no tylko co u Ciebie? Jak sie juz poodpowiada to TRZEBA by wspomniec jak Pani sie czuje I fasolka?...
;) buziaki

A dziekujemy, dziekujemy - dobrze Kasiu :) Zero objawow - czyli normalka, waga ta sama, hmm tylko troche ostatnio stalam sie bardziej nerwowa :/ Bez powodu oczywiscie.
Urlop minal OK. Pogoda troche sie popsula. Wrocilismy bo jutro musimy zalatwic kilka spraw no i.. w czwartek USG NT (u mnie 12+1) w Gdansku :) ale pewnie wracajac z Gda albo w pt rano wrocimy na lodke - o ile pogoda dopisze :)
 
Dziewczyny...myślałam,ze będę się dziś z Wami żegnać...chociaż Jeszcze nic nie wiadomo.
Wstałam rano, poszłam siku i chlusnelo ze mnie na nogi, na podłogę...krew. Słabo mi się zrobiło w tym momencie, telefon do lekarki, kazała się położyć i przyjechać dziś do niej na 15. L ezalam z myślą o jednym, wiadomym. Lezalam, nie ruszalam się. Przed 15 wstałam się ogarnąć i chlusnelo ze mnie po raz drugi jak z dzikiej swini. Już wiedziałam,ze to koniec,bo skąd tyle krwi?!
Doczolgalam się jakoś do gabinetu ze łzami w oczach, czas na USG i tu radość i jednak smutek. Radość, bo dzidziuś żyje,serce puka jak szalone, urósł z 6mm do 12 mm :) ale pojawił się też krwiak 1,8cmX2. Nie wiadomo skąd, czemu. Doktorka mówi,ze jest duży, ale zna wiele przypadków gdzie dwa razy większy się wchlonal.
Także żyje teraz w strachu i niepewności przez ponad tydzień, do następnej wizyty.
Współczuję bo wyobrażam sobie co czułaś. Ja bym chyba leżała i płakała do wizyty o 15:( Ale na szczęście dzidziuś rośnie i ma się dobrze więc można odetchnąć. Krwiak się oczyści i będzie dobrze tylko musisz leżeć i myśleć pozytywnie. Ja w ciąży z synem musiałam leżeć miesiąc a dziś smoczek ma 12 lat i pyskuje matce,która tak się poświęcała:-) :) Będze dobrze ,inaczej być nie może;)
 
@milusia83 ja tez ostatnio jakos gorzej spie :( na poczatku jak susel pomimo realnych snow, a teraz jakos od 3 dni sie wierce pol nocy, a potem jak zombie w ciagu dnia. Mialas tak w poprzedniej ciazy? A ze stresem to tez u mnie bardzo podobnie chwila spokoju, a potem strach i natlok mysli.

@carmelek9 u mnie bedzie 12 tygodni i jeden dzien, Najlepiej po 11+2.

@Kordosia a kiedy masz natepne usg? I mozesz moze poczekac do konca pierwszego trymestru tak dla pewnosci? Czy juz sie konczy wychowawczy Ci?

Ja ostatnie pare dni chodze jakas struta, czekam na wyniki testu NIPT i boje sie, ze cos jest nie tak :(
26 mam,ale nie spieszę się że zwolnieniem,myślałam właśnie o drugim trymestrze.trzymam kciuki,będzie dobrze wierzę w to
 
U mnie pojawiła się grzybica... W sumie nic nie swedzialo i nic nie bolało. Nie wiadomo skąd nawet się wzięła.
Dziś powiedziałam w pracy o ciąży.poszlam cała zestresowana. Bałam się jak cholera reakcji mojego mistrza zmianowego.
Ale okazał się być człowiekiem. Człowiekiem takim naprawdę.
Pocieszył mnie, powiedzial że mam się cieszyć i że damy radę, tylko musimy kurs do końca doprowadzić.
Chcę pracować jak najdłużej się będzie dało bo nie umiałabym wysiedzieć w domu.
 
Dziewczyny...myślałam,ze będę się dziś z Wami żegnać...chociaż Jeszcze nic nie wiadomo.
Wstałam rano, poszłam siku i chlusnelo ze mnie na nogi, na podłogę...krew. Słabo mi się zrobiło w tym momencie, telefon do lekarki, kazała się położyć i przyjechać dziś do niej na 15. L ezalam z myślą o jednym, wiadomym. Lezalam, nie ruszalam się. Przed 15 wstałam się ogarnąć i chlusnelo ze mnie po raz drugi jak z dzikiej swini. Już wiedziałam,ze to koniec,bo skąd tyle krwi?!
Doczolgalam się jakoś do gabinetu ze łzami w oczach, czas na USG i tu radość i jednak smutek. Radość, bo dzidziuś żyje,serce puka jak szalone, urósł z 6mm do 12 mm :) ale pojawił się też krwiak 1,8cmX2. Nie wiadomo skąd, czemu. Doktorka mówi,ze jest duży, ale zna wiele przypadków gdzie dwa razy większy się wchlonal.
Także żyje teraz w strachu i niepewności przez ponad tydzień, do następnej wizyty.
Kochana jak to mówią szczęście w nieszczęściu...jak pisałaś to też miałam okropne myśli...ktoś czuwa nad Wami.zdrowka i oby ten cholerny krwiak zniknął.
 
Fanko: Jestem myslami z Toba! Przykro mi z powodu krwiaka.. Wiem.. wierze w to, ze bedzie dobrze :) Bo przeciez byc musi! Masz jeszcze buziaka za te "dziekuje" :) Glowa do gory. Dzidzia rosnie i nic Jej pewnie nie zagraza. Teraz lez, bierz leki i spokoj :)

Ewela: Jutro 3mam baaaaardzo mocno kciuki! Nie martw sie na zapas Kochana, bo tym razem wszystko bedzie OK, zobaczysz :)
Ps. Wtedy oprocz USG robilas tez pappa?

Dziewczynki nie klocic sie tam :) Kiedys juz pisalam o naszych temperamentach - kazda jest inna :) Wszystkie jestescie fajne, ale jedne kobitki sa bardziej damskie a inne ciut bardziej meskie, co sie wiaze z wieksza szorstkoscia, twardoscia itd. :p Ja np. naleze do tych drugich hehe :) i do tego choleryczka - normalnie mieszanka wybuchowa :p

Reszte Pan pozdrawiam i zycze milej, kolorowej i spokojnej nocki! :)
Dziękuję:) Nie robiłam żadnych dodatkowych badań bo wszystko było ok i nie było potrzeby aż do 27 tyg kiedy zrobiło mi się wielowodzie i lekarz zauważył nieprawidłowości w główce maluszka:( Ale nie chce tu nikogo straszyć bo wiem,że to co tutaj piszemy ma wpływ na resztę dziewczyn a mamy tu myśleć pozytywnie i wierzyć,że wszystko będzie ok ;)
 
Dziękuję:) Nie robiłam żadnych dodatkowych badań bo wszystko było ok i nie było potrzeby aż do 27 tyg kiedy zrobiło mi się wielowodzie i lekarz zauważył nieprawidłowości w główce maluszka:( Ale nie chce tu nikogo straszyć bo wiem,że to co tutaj piszemy ma wpływ na resztę dziewczyn a mamy tu myśleć pozytywnie i wierzyć,że wszystko będzie ok ;)

Przepraszam, ale jeszcze raz powtorze, ze bardzo mi przykro z powodu Malenstwa. Hmm a teraz bedziesz robic pappa? Bo z tego co wiem pappa z Usg NT (przeziernosc karkowa) daje obraz np. zespolu Edwardsa (w tym przypadku NT powyzej normy + pappa i fbHCG obnizone (bodajze - z tego co pamietam - ponizej 0.33 MoM).

MoM - mediana populacyjna
Mediana - wartosc srodkowa

Hmm a wtedy lekarz chociaz Ci zaproponowal test podwojny? Bo wg zalecen tak powinien zrobic.

Teraz bedzie wszystko GIT! ZOBACZYSZ :) Mam dobre przeczucia :)
 
Przepraszam, ale jeszcze raz powtorze, ze bardzo mi przykro z powodu Malenstwa. Hmm a teraz bedziesz robic pappa? Bo z tego co wiem pappa z Usg NT (przeziernosc karkowa) daje obraz np. zespolu Edwardsa (w tym przypadku NT powyzej normy + pappa i fbHCG obnizone (bodajze - z tego co pamietam - ponizej 0.33 MoM).

MoM - mediana populacyjna
Mediana - wartosc srodkowa

Hmm a wtedy lekarz chociaz Ci zaproponowal test podwojny? Bo wg zalecen tak powinien zrobic.

Teraz bedzie wszystko GIT! ZOBACZYSZ :) Mam dobre przeczucia :)
Nie ma sprawy, nie mam oporu aby opowiadać o tej sytuacji. Lekarz mi wtedy niczego nie proponował i nie wiedziałam o tych badaniach. Teraz rowniez wolalabym nie robić żadnych badan dodatkowych bo strasznie się boje,że będę musiała stanąć przed decyzją czy usunąć ciążę czy nie a tego bym nie wytrzymała psychicznie:(.Ciesze się,że z Marysią nie wiedziałam wcześniej bo dzieki temu ,ze przyszla na swiat moglam ja poznac ,tulić i być z nią przez czas który był nam dany. Nie wiem co powie jutro lekarz bo powiedział ostatnio,że jakby coś mu się nie spodobało to zrobimy kolejne badania i ciągle mi te jego słowa chodzą po głowie:( Ale staram się myśleć,że bedze ok i maleństwo bedze zdrowe..tego się będę trzymać;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nie ma sprawy, nie mam oporu aby opowiadać o tej sytuacji. Lekarz mi wtedy niczego nie proponował i nie wiedziałam o tych badaniach. Teraz rowniez wolalabym nie robić żadnych badan dodatkowych bo strasznie się boje,że będę musiała stanąć przed decyzją czy usunąć ciążę czy nie a tego bym nie wytrzymała psychicznie:(.Ciesze się,że z Marysią nie wiedziałam wcześniej bo dzieki temu ,ze przyszla na swiat moglam ja poznac ,tulić i być z nią przez czas który był nam dany. I choć nie było łatwo to dziś nie mam wyrzutów sumienia,że ja usunęłam. Nie wiem co powie jutro lekarz bo powiedział ostatnio,że jakby coś mu się nie spodobało to zrobimy kolejne badania i ciągle mi te jego słowa chodzą po głowie:(

Nie mysl negatywnie - bo to i tak nic nie da. Wiem, ze sie bardzo boisz - wcale Ci sie nie dziwie, ale pocieszajace jest to, ze zespol Edwardsa zdarza sie 1:5 000. Robiliscie z Mezem badania genetyczne w tym kierunku?

Kazdy lekarz tak mowi, wiec glowka do gory :) Ja to wole wiedziec - zawsze tak mialam w kazdej dziedzinie zycia, ale rozumiem Twoj wybor. Nie boj sie i badz dzielna. Chociaz ja bym Cie nadal namawiala na ten test podwojny.. :)
A lekarz ma chociaz certyfikat FMF o ktorym wczesniej - gdzies tam w postach -wspominalam?
 
Do góry