reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2016

reklama
Ja dostałam coś do nosa na zatoki podobno bezpieczne dla dzidzi a jak nie ulży to antybiotyk mam nadzieje że będzie lepiej po puerwszym użyciu czule już troche ulge. Pojadłam teraz pije herbatke z miodem i odpoczywam

Beemik no ja jednak bardziej gondole czytałam że nie zadobrze dzieciątku w foteliku
 
Hej dziewczyny!
Wczoraj zwątpiłam, czekałam w sklepie w kolejce, a tu nagle się babka wpycha przede mnie, bo ona tu stała tylko po herbatę poszła... Zabrakło mi asertywności. Widać u mnie już, tym bardziej, że ciążowa sukienka i jeszcze trochę podkreśla. Potem 10 minut jeszcze się nie mogła zdecydować jaki ser wybrać przy kasie. Szlag mnie trafił! W autobusie też nikt nie zwraca uwagi, a na badaniu krwi na szczęście sami mówią "teraz ta pani w ciąży" więc chociaż tam nie muszę sterczeć 2 godziny w kolejce. W Rossmanie też wielki plakat, że mamy w ciąży poza kolejnością... A ja nie mam chyba odwagi wymagać tego, co mi się należy. Łe... Musiałam się wyżalić :(
 
Wiecie, że mi cały dzień powiadomienia z BB nie schodziły? Wchodzę teraz a tu pełno. ..tylko wcześniej musiałam się zalogować bo mnie wywaliło.

Urząd Skarbowy załatwiłam ale musiałam pisać "czynny żal", Inspekcja Pracy zaliczona, nie doszukali się żadnych ze zgłoszonych uchybień. Jedyne co to może upomnienie mi dadzą za małe coś w papierach.

Mąż mnie zwiózł do domu i teraz leżę bo chodzić już nie mogę tak boli. Właśnie odwołuję dentystę jutrzejszego bo nie dojadę.
 
reklama
Pojechałam na SOR bo noga boli nieznośnie.
Przyjęli mnie od ręki mimo 20 osób czekających, zbadali i jeden mądry powiedział, że muszę czekać na chirurga ok 8h.
Drugi widząc moją minę poleciał po niego. Chirurg obejrzał nogę, powiedział, że rtg nie zrobi i jedyne co może mi zaproponować to szyna gipsowa+kule albo jadę do domu i czekam do jutra. Jak ból nie minie to do poradni i włożą tą szynę gipsową. Cała wizyta trwała 5 min łącznie z wypełnieniem danych, zbadaniem tętna, temperatury i poziomu cukru i papierkiem, że wychodzę na własne żądanie.
Noo. Fajnie....
 
Do góry