Lutowe mamusie 2022

[Lusia04]

Hej kochana

Właśnie próbowałam nadrobić choć część i ciesze się bardzo za wszystkie udane usg i piękne duże dzieciaczki

Ja od niedzieli w pl u mamy. Chorobsko prawie minęło. Jeszcze mąż czasem coś zakaszle.
Najmlodszy przeszczesliwy ale to jest to co on wlasnie uwielbia. Wolność. Karmienie zwierzyny. Kur krolikow itd i zbieranie jajek haha
Zywej duszy nie ma naokoło.. Tylko las
Mama codziennie zbiera rano takie ilosci grzybów ze jest roboty by to oczyscic masakra
Mam kwarantanne ale na szczęście wybywam wszedzie dookola. Do lasu. Na rower i dzis jedziemy nad rzeczke. Rodzina przyjezdza ogniska robimy. Jest cudnie.
Czuje sie wspaniale fizycznie i psychicznie!
Nic mi nie dolega. Tylko piersi daja znak o sobie.
Wizyta 4 sierpnia także niedługo zobacze malenstwo ale nie odliczam bo 7 wracamy
Chciałam dać focie ale mój internet tutaj to jak ślimak

zdrowka kochani i niech bejbiki rosna duze i silne

Madzia mam nadzieje ze czujesz sie juz duzo lepiej i infinnito i inne dziewczynki z mdlosciami i wymiotami Sciskam!

Maszia doczytałam ze jestes w szpitalu. trzymaj sie dzielnie. Bedzie dobrze

Już się martwiłam gdzie zniklas bo ty taki stały bywalec forum gdzie to taki wysyp grzybów jest? Rośnie Ci gospodarz z syna to musisz mu zabrać kurę i krolika do Anglii (o ile dobrze pamiętam że tam mieszkasz)

 

[MCAD]

Ehh, smutne wieści. Ja zawsze utożsamiam się z takimi wieściami i dziś rano z tego wszystkiego obudziłam się z bólem w klatce. To nerwoból ewidentnie.

 

[Inffinito2]

Boję się momentu kiedy to się zacznie dziać. Jeśli jest tu ktoś co może mi powiedzieć jak to wygląda. To proszę napiszcie do mnie prywatnie.

bardzo mi przykro i wiem, ze żadne słowa tu nie pomogą... trzymaj sie kochana i moze to mało pocieszające, ale po każdej burzy wychodzi słońce.
w końcu musi byc dobrze.

 

[Akkika]

No i tak jest, że w trudnych momentach nie umiem nic napisać

 

[FitMum]

Już się martwiłam gdzie zniklas bo ty taki stały bywalec forum gdzie to taki wysyp grzybów jest? Rośnie Ci gospodarz z syna to musisz mu zabrać kurę i krolika do Anglii (o ile dobrze pamiętam że tam mieszkasz)

Irlandia Północna

zaloguj fotka

Moja mama to jest bardzi dobra w zbieraniu grzybów nie tylko Kurek
WcZoraj 16kg obranych a dzis ju 5kg w 3h rano. Mam co Odbierać
Zeby nie było. Tato tez to uwielbia

Bardzo mi przykro za przykre wiadomosci i mam nadzieje ze predzej czy później sloneczko zaświeci.
Nic nie ukoi tego bólu dlatego bardzo mocno sciskam

 

[misiacova]

Cześć. Chcialam się z Wami pożegnac. U mnie się nie udało. Serduszko przestało bić. Wszystkiego dobrego dla Was i Waszych cudów.

Tak mi przykro... trzymaj się mocno kochana. Jesteśmy z Tobą myślami

 

[Lusia04]

Irlandia Północna

zaloguj fotka

Moja mama to jest bardzi dobra w zbieraniu grzybów nie tylko Kurek
WcZoraj 16kg obranych a dzis ju 5kg w 3h rano. Mam co Odbierać
Zeby nie było. Tato tez to uwielbia

Bardzo mi przykro za przykre wiadomosci i mam nadzieje ze predzej czy później sloneczko zaświeci.
Nic nie ukoi tego bólu dlatego bardzo mocno sciskam

Zapuszcza włosy synek? Też jak byłam dzieckiem mam miałam króliki ale teraz nie moge mieć bo bym ich nie zabiła a chodowanie tylko żeby mieć bez sensu też lubię zbierać grzyby ale niestety ani rok temu nie byłam bo to była końcówka ciąży a w tym roku nie mam jak iść bo córka zostanie tylko ze mną lub z mezem...

 

[Szczypiorek1]

Cześć. Chcialam się z Wami pożegnac. U mnie się nie udało. Serduszko przestało bić. Wszystkiego dobrego dla Was i Waszych cudów.

Nawet sobie nie wyobrażam przez co przechodzisz bardzo, bardzo Ci współczuję

 

[Szczypiorek1]

Dziewczyny mam dziś doła, czuję się strasznie zmęczona. Po wczorajszej euforii, dziś mam całkowicie inny nastrój. Pracuje od dziś do piątku włącznie po 10 godzin. Pocieszam się tylko tym że jeszcze przyszły tydzień praca i potem znow urlop. Martwi mnie też że znowu plamie. Nie jest to mocne plamienie, po prostu śluz zalatuje na brązowo. od czasu do czasu kłuje mnie tez brzuch. Myślę sobie że to może po wczorajszym badaniu. Pierwszy raz w w tej ciazy miałam usg przez brzuch, a nie pochwę i zapomniałam że tak mocno lekarz musi uciekać sondą. Albo nie musi? Nie wiem, nie pamiętam jak to było kiedys. Jak to jest na Waszych badaniach?? Uciskają mocno?

 

[JoannaG.]

Dziewczyny mam dziś doła, czuję się strasznie zmęczona. Po wczorajszej euforii, dziś mam całkowicie inny nastrój. Pracuje od dziś do piątku włącznie po 10 godzin. Pocieszam się tylko tym że jeszcze przyszły tydzień praca i potem znow urlop. Martwi mnie też że znowu plamie. Nie jest to mocne plamienie, po prostu śluz zalatuje na brązowo. od czasu do czasu kłuje mnie tez brzuch. Myślę sobie że to może po wczorajszym badaniu. Pierwszy raz w w tej ciazy miałam usg przez brzuch, a nie pochwę i zapomniałam że tak mocno lekarz musi uciekać sondą. Albo nie musi? Nie wiem, nie pamiętam jak to było kiedys. Jak to jest na Waszych badaniach?? Uciskają mocno?

Ja miałam taki poniedziałek, przepłakałam cały wieczór nie wiedząc nawet o co płaczę. Czemu nie pójdziesz na L4 skoro się zle czujesz? Może odpoczynek by Ci pomógł
No mi na usg tez trochę mocno dociskała momentami głowicę, ale ja mam trochę tłuszczyku na brzuchu, więc podejrzewam, że to przez to robiła mi prenatalne na zmianę przez brzuch-przez pochwę i jeszcze raz taka wymiana