Lutowe mamusie 2022

[FitMum]

Moi teściowie są generalnie w wieku moich dziadków, późno mieli mojego męża więc generalnie na wielu płaszczyznach mamy inne zdanie pamietam jak przed ślubem moja teściowa nie mogła przeżyć, że dekoratorka nam będzie ubierać salę, chyba z 4 razy mnie pytała „Asiu a czy nie możemy ubrać sami sali, jak na weselu Doroty i Tomka balonami i bibułą?” tylko, że wesele jej córki było 18 lat temu. Albo tak samo ich wnuki- są w przedziale 5-22 lat i generalnie wszystkie ubrania po nich są na strychu u moich teściów, bo siostry mojego męża/bratowe się tymi ubraniami wymieniały po prostu i teściowa mówi już, że będziemy mieli pełno ubrań dla dziecka niezależnie od płci siostra męża z kolei mówi, że ona ma po swoich dziewczynach 14-17 lat łóżeczka, wanienki, nocniki, koniki do bujania- no wszystko jednym słowem, ale jeśli ja tego nie będę chcieć to ona to zostawi dla swoich wnuków

Moja mama wygrzebała stary jak swiat wózek juz sama nie pamiętam po Kim dla. Mojego najmłodszego fakt. Nie bylo mi Go szkoda po piaskowej drodze Z Dziurami i sobie mysle... Ok ZRobie ci przyjemnosc i bedziemy go Uzywac haha

Ja poza body i spodenkami na chrzciny nie uprasowalam synkowi nic i do dziś dnia nie prasuje
Moja teściowa jest raczej z tych niewtracajacych się ale nie może przeżyć 2 rzeczy. Dlaczego synek nie ma butów (nieraz już słyszeliśmy z mężem, jak pod nosem mówiła, babcia Ci da na buty bo rodzicom szkoda ) na co ja zawsze odp, że dziecko jeszcze nie chodzi, więc po co mu buty? A druga rzecz to gdy odstawiłam małego od piersi (miał 9 miesięcy) to dlaczego daje mm a nie krowie (teściowa ma krowę i to jej 'miłość zycia')

Hehe
Ja od kad mam dobre zelazko i posciel prasujewm w mgnieniu oka to koszulki itd ida w mig odprezam sie przy tym in8e trwa to u mnie dluzej jak 15min haha a potem odwieszam. Jak maz założy najmłodszemu koszulke z prania ktora byla w kostke aby sie wyprostowala jak reszta ciuchow to mnie szlak trafia bo uwazam ze wciąż jest pognieciona ale dziury w spodniach moze miec haha
A z butami to tez sie nAsluchalam dlatego cenie sobie ze mieszkamy daleko. Mam święty spokój
Choć mogloby to byc po prostu inne miasto no ale jak to w życiu
Nie ma sie wszystkiego

 

[FitMum]

Śliczne zdjata, jakby się specjalnie ustawiły

Jej, a ja myślałam że moja teściowa jest wyjątkiem i nie ma drugiej takiej... A tu się okazuje że jest ich więcej. Też mają na strychu wanienkę i inne rzeczy po mężu ale oprócz zabawek to nie chcieli mi nic na szczęście wciskać, łóżeczko sama chciałam bo po co kupować jak tamto przeżyło tylko mojego męża i było dobre, tylko je odmalowalam. Ale za to jak ona się wtrąca w wychowanie córki ro masakra. Często są przez to kłótnie, zwłaszcza o jedzenie. Moja córka lubi zjeść, i dobrze sobie wygląda, próbujemy z tym walczyć i ja pilnować by jak już je to coś zdrowego i żeby się ruszała jak najwięcej ale jak córka pojedzie do teściowej to ta jej za naszymi plecami wciska czekoladki statki itp i od razu sądzą przed bajkami. Jak tylko dluzej na dworze przebywa to ja wola do domu żeby się nie zmęczyła, już nie wiem jak jej przetłumaczyć. A najlepsze w tym wszystkim jest to że ona jest pielęgniarka i skończyła studia z psychologii, a wdomu taką kasze wprowadza. Nieznosze do niej jeździć.

No powiem Ci ze srednio i skądś to znam.
Mialam ten sam problem z dziećmi jak byly małe bo swoje zasady mam co do Odzywiania a tym bardziej dzieci do 4 roku zycia i swietnie7na ttm moje dsieci wyszly to i tak nie dociera.
Jak starsze zostawały u babci na cale wakacje to juz ciort. Tylko syn dzwonil ze zaś go brzucho boli.. A jak mantre. Synuś odstaw sprite o nie pij tego codziennie.. On dobrae mamuś a do mamy jak proszę.. Nie daj mu tego codziennie pić to ona. To nie od tego i co mam zrpvic6jak on Chce... ah dajcie spokoj.
Ale wkurzajace strasznie ze sama wychowalam sie na pysznym kompociku a moje dzieciaki oranzada ze sklepu ehhhh
Ostatnio byłam jak mlody mial 9m.. To mogla sobie moja mama wciskać..8 rano.. Siedzi w kuchni z brata córka. Ta ecina czekoladę i pyta sie czy mojemu dam.. 9miesieczniakowi.
Co to soe porobiło a tymi starszymi. Ludzmi. Dobrobyt uderzyl
Az żal bylo mi codziennie patrzec na dzieci mojego brata ktore od rana na czekoladzie.. Serkopodobnych i jogurtopodobnych stworach i takie jadki ze tylko to jadły. Ale nic w tym dziwnego.
Ale spbie gadaj..
Więc aby sie do moich nikt nie wtracal

Teraz najmlodszy prawie 3 lata.. Mial ponad 2 lata jak troche sprobowal slodkie sklepowe.. Ja wiem ze to Nie wiek na tego typu desery bo sie takiemu dziecku nie wytłumaczy..
Najpierw jest Śniadanie.. Potem przekaski typu owoce np. Obiad i dopiero coś ewentualnie.. Od niedawna od czasu do czasu zje cos czego wiem ze jesc nie powinien ale na szczęście nie zabieza to jego apetytu na zupy czy inne normalne dania.
Jesli polecimy to od rana bede sie z tym bOrykac i na miejscu bede musiała zaznaczyć co ma byc Schowane!
Zapewne dzieci brata beda z rana przylatywać z misiem w reku i inbymi slodzoni Pierdolami i juz mi sie odechciewa

 

[Usunięty użytkownik 203733]

zaczynam się zastanawiać kiedy szczepić się na covida [emoji848] za miesiąc myślę było już okej (około 17tyg) ale trochę się waham

Ja też się zastanawiam bo jednak skłaniam się ku szczepieniu. Chciałam po 20 tygodniu. Nie wiem

 

[Lusia04]

zaczynam się zastanawiać kiedy szczepić się na covida [emoji848] za miesiąc myślę było już okej (około 17tyg) ale trochę się waham

Mysle że około 17 TC już będzie okej. Jakbym miała zamiar się szczepić to myślę że było by to koło 30 TC żeby jak najwięcej przeciwciał dać dziecku. Ale boje się szczepić na covida w ciąży wiec będę rozważać po porodzie czy się szczepić.

 

[MCAD]

I tak będzie!

Ale mi się ciepło na sercu zrobiło

 

[MCAD]

Mysle że około 17 TC już będzie okej. Jakbym miała zamiar się szczepić to myślę że było by to koło 30 TC żeby jak najwięcej przeciwciał dać dziecku. Ale boje się szczepić na covida w ciąży wiec będę rozważać po porodzie czy się szczepić.

Ja też się boje i w ciąży raczej tego nie zrobię

 

[ŻabaDzika]

Ja chetnie przeglądam ciuszki po mnie (32lata) czy po moich bratankach (19 i 17 lat) niektore sa naprawde piekne, a niektóre to porazka, tak samo moje łóżeczko nam służy jak jedziemy na weekend do rodziców, nie trzeba bylo kupowac drugiego, no i przecudowny koń na biegunach który ma ponad 40 lat jest niezniszczalny i ponadczasowy [emoji7]
Ach mam tez flanelkę w rozmiarze ok 62 którą uszyła moja prababcia jakies 50lat temu co prawda nigdy nie załozyłam jej Wojtkowi ale to bardziej dlatego zeby jej nie zniszczyc bo jest sliczna!

Nie wiem czy to było pisane naprawdę czy z sarkazmem [emoji1787] (bez obrazy) - ale nie zamierzam ubierać dziecka w ciuszki, które mają około 20 lat, to samo się tyczy korzystania z nocnika czy wanienki, o podobnym wieku [emoji2]

 

[_white_wall]

właśnie bardziej niż szczepienia boję się zachorować w ciąży i nie daj Boże ciężko przechodzić:/

Ja też się boje i w ciąży raczej tego nie zrobię

 

[Usunięty użytkownik 203733]

właśnie bardziej niż szczepienia boję się zachorować w ciąży i nie daj Boże ciężko przechodzić:/

Ja tak samo zwłaszcza że chorowałam w zeszłym roku i boję się znowu przechodzic to samo... Myślę że się zaszczepię jakoś po 20 tygodniu ciąży, porozmawiam jeszcze z lekarzem o tym

 

[wiola0904]

Ja tak samo zwłaszcza że chorowałam w zeszłym roku i boję się znowu przechodzic to samo... Myślę że się zaszczepię jakoś po 20 tygodniu ciąży, porozmawiam jeszcze z lekarzem o tym

Mój gin prowadzący to chyba typ antyszczepionkowca pracuje w szpitalu, na pytanie o szczepienie, odp, że w ciąży kategorycznie nie! Tak stanowczo to mówił, że aż się zaczęłam zastanawiać czy on nie antyszczepionkowiec