Gosia Rumi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2021
- Postów
- 2 194
Dzień dobry, ależ tu ruch Człowiek odwróci się na dzień a tu 20 stron do nadrobienia Ale to dobrze że jest u nas ruch, jest ciekawie
Lusiu rozumiem że jak jestem na naszej "złotej liście" to już jestem? W razie czego jeszcze jak najbardziej potwierdzam chęć uczestnictwa
White_wall jak się czujesz? Obyło się bez szpitala, czy w końcu trafiłaś? Jeśli tak, to tam Cię dobrze wzmocnią
Gosiaslomka a jak Twoje samopoczucie dziś? Mam nadzieję że lepsze Wiesz, mam wrażenie że to nasze hormonki też trochę dokładają do tych humorków i odbioru konfliktowych sytuacji. Tak przynajmniej jest u mnie, jestem podminowana, drażliwa i wszystko mnie wkurza, już nawet powiedziałam mężowi żeby uważał bo mam k*rwicę, a wczoraj potencjalnie błaha sytuacja doprowadziła mnie do płaczu. Sama zdaję sobie sprawę że nie jestem sobą.
Jeeeeezu FitMum tak czułam że swoimi przepisami na słodkości rozwalisz nas na łopatki Aż ślina mi cieknie po same kolana! A ja niestety nie mogę nic słodkiego U mnie dieta cukrzycowa. Przez to odkąd wiem o ciąży schudłam 4 kg. Żadnego dodatkowego brzuszka nie widzę, ale przy dotykaniu podbrzusza czuję, że tam gdzie zawsze było mięciutko jest jakby twardziutko
Pelasa - ja mam bardzo podobnie jak Ty No, może nie powiem że nie potrafię się cieszyć, potrafię, ale cały czas radość podszyta jest strachem, ogromnym strachem i stresem. Dzień, dwa - po wizycie - jest spokojnie, a potem znowu wchodzi ten strach. My też staraliśmy się 8 lat, a teraz mam ZA DUŻO czasu, więc ten czas tak dłuży się w czekaniu. Ale ciągle wierzę, że jak minie I trymestr to odetchnę i już będzie spokojniej. Wierzę że i u Ciebie tak będzie A u Ciebie mija już 10 tydzień - to ten spokojny czas już tuż tuż Za chwilkę uwierzysz w pełni, że to się dzieje naprawdę Jeśli bardzo się niepokoisz to spróbuj załatwić częstsze wizyty, albo innego lekarza dodatkowo między wizytami u lekarza głównego (ja mam ochotę tak zrobić, do mojego głównego lekarza terminy wiecznie są odległe). Trzymam mocno kciuki za Ciebie, za nas wszystkie i nasze dzieciątka
Mahoniowa - ja też mam wydzielinę w kolorze żółtym. Gdzieś wyczytałam że to od wysokiego poziomu progesteronu
Diament, Daaags - powodzenia jutro! Zdajcie nam koniecznie raport Aż zazdroszę Wam jutra, moja wizyta jest dopiero w czwartek, toż to za dłuuuugie lata Fasolkowoooo, Luizka - to wspaniale! Spotkacie się z Maleństwami
Lusiu rozumiem że jak jestem na naszej "złotej liście" to już jestem? W razie czego jeszcze jak najbardziej potwierdzam chęć uczestnictwa
White_wall jak się czujesz? Obyło się bez szpitala, czy w końcu trafiłaś? Jeśli tak, to tam Cię dobrze wzmocnią
Gosiaslomka a jak Twoje samopoczucie dziś? Mam nadzieję że lepsze Wiesz, mam wrażenie że to nasze hormonki też trochę dokładają do tych humorków i odbioru konfliktowych sytuacji. Tak przynajmniej jest u mnie, jestem podminowana, drażliwa i wszystko mnie wkurza, już nawet powiedziałam mężowi żeby uważał bo mam k*rwicę, a wczoraj potencjalnie błaha sytuacja doprowadziła mnie do płaczu. Sama zdaję sobie sprawę że nie jestem sobą.
Jeeeeezu FitMum tak czułam że swoimi przepisami na słodkości rozwalisz nas na łopatki Aż ślina mi cieknie po same kolana! A ja niestety nie mogę nic słodkiego U mnie dieta cukrzycowa. Przez to odkąd wiem o ciąży schudłam 4 kg. Żadnego dodatkowego brzuszka nie widzę, ale przy dotykaniu podbrzusza czuję, że tam gdzie zawsze było mięciutko jest jakby twardziutko
Pelasa - ja mam bardzo podobnie jak Ty No, może nie powiem że nie potrafię się cieszyć, potrafię, ale cały czas radość podszyta jest strachem, ogromnym strachem i stresem. Dzień, dwa - po wizycie - jest spokojnie, a potem znowu wchodzi ten strach. My też staraliśmy się 8 lat, a teraz mam ZA DUŻO czasu, więc ten czas tak dłuży się w czekaniu. Ale ciągle wierzę, że jak minie I trymestr to odetchnę i już będzie spokojniej. Wierzę że i u Ciebie tak będzie A u Ciebie mija już 10 tydzień - to ten spokojny czas już tuż tuż Za chwilkę uwierzysz w pełni, że to się dzieje naprawdę Jeśli bardzo się niepokoisz to spróbuj załatwić częstsze wizyty, albo innego lekarza dodatkowo między wizytami u lekarza głównego (ja mam ochotę tak zrobić, do mojego głównego lekarza terminy wiecznie są odległe). Trzymam mocno kciuki za Ciebie, za nas wszystkie i nasze dzieciątka
Mahoniowa - ja też mam wydzielinę w kolorze żółtym. Gdzieś wyczytałam że to od wysokiego poziomu progesteronu
Diament, Daaags - powodzenia jutro! Zdajcie nam koniecznie raport Aż zazdroszę Wam jutra, moja wizyta jest dopiero w czwartek, toż to za dłuuuugie lata Fasolkowoooo, Luizka - to wspaniale! Spotkacie się z Maleństwami