reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamusie 2022

U nas też jest lekarz z certyfikatem ale operuje na tym najnowszym sprzęcie [emoji16][emoji1787] wiem, że w razie wątpliwości, gdy wyjdzie coś nieprawidłowego, to wysyłają na górę na usg ale jeśli ok to na tym starym sprzęcie [emoji85]
Zresztą to chyba zależy od szpitala/przychodni. Podobnie jak z posiłkami, są szpitale, gdzie posiłki są jak w hotelach a są takie gdzie strach jeść. Ja mieszkam na wsi, miasteczko obok to malenka mieścina więc też nie oczekuje cudów. Z pewnością w większych miastach jest większy wybór, zarówno placówek gdzie przyjmują na nfz, jak i prywatnych lekarzy. U nas w okolicy nie ma w promieniu 50km dobrego ginekologa. Prywatnie dojeżdżam 75km do gina.
Ojej szkoda. Współczuję że aż tyle musisz dojeżdżać. Ja niby też mała mieścina, ale w promieniu ok 30km 3 szpitale, kilkunastu lekarzy do wyboru w 3 różnych powiatowych miastach.
 
reklama
Cześć, dołączam i ja w końcu do Was🙂 u mnie 10+5 TC. To moja druga ciąża, z pierwszej mam czteroletnią córeczkę. Podczytuje Was od czasu do czasu, ale nie miałam siły się udzielać. Chyba nie do końca dowierzałam że wszystko jest ok, od 8 tygodnia plamie, wczoraj byłam na USG, na szczęście wszystko w porządku, dzidziuś rośnie. Mam tylko niewielkiego krwiaka i stąd najprawdopodobniej te plamienia. Nadal pracuję i te upały też dają mi się we znaki😰 Na szczęście mam wolny tydzień i mogę co chwila poleżeć.
A tak poza tym to jak u większości z Was wzdęcia i nudności czasem nie dają mi żyć ( choć widzę małą poprawe- wcześniej były całodzienne, teraz popołudniowo-nocne), pobolewa mnie to tu, to tam, ostatnio czuję wątrobe i też się martwię czy wszystko ok. Myślałam że z druga ciąża będzie jakoś lżej, ze będę spokojniejsza, ale myliłam się niestety. Nie pamiętam czy też czułam takie bóle na początku, wiele pozapominałam i nie mam jak porównać.
Pozdrawiam Was serdecznie 💙
 
Dziś powinnam mieć 8 tydzień, niestety zarodek zatrzymał się na 6 i obumarł :( :( :(
Kochana bardzo mi przykro... Wiem, że nic nie jest w stanie Cię teraz pocieszyć. Bądź silna ale jeśli chcesz płakać to płacz, jeśli chcesz krzyczeć to krzycz, pomoże. Jeśli chcesz się wygasać, to my jestesmy tutaj dla Ciebie. Nie wiem czy to pocieszenie, ale u mojego zarodka przestało bić serduszko w 7tygidniu, miesiąc później byłam w ciąży znowu, zdrowej ciąży, z której mam rocznego synka także myśl o tym, że jeszcze będzie pięknie!!!
 
reklama
Asiu współczuje Ci okropnie 💔 z całego serca. A Tobie Klaudia życzę powodzenia, żeby jednak ta beta rosła pięknie i był upragniony dzidziutek 🙂
 
Do góry