Lutowe mamusie 2022

[crazyjulia]

Witam się i ja. Apka pokazuje mi 12 luty
Mamy z mężem już jedną córkę 7lat, o rodzeństwo staraliśmy się 4 lata i wreszcie 02.06 ujrzałam dwie kreski na teście, myślałam że test wadliwy, bo nie mogłam w to uwierzyć, przez kolejne dwa dni powtarzałam testy i kreska tak wyraźna ze nie trzeba było się nawet przyglądać. W poniedziałek 07.06 byłam na becie i wynosiła 402,dzisiaj idę powtórzyć, strasznie się denerwuje, nie mogłam spać w nocy . Przy córce nawet nie wiedziałam co to beta i ciąża była najpiękniejszym okresem w moim życiu, a teraz się tak strasznie denerwuje czy to szczęście będzie trwać dalej, że masakra. Na razie nie mam żadnych objawów poza lekkimi, prawie niezauważalnymi mdłościami od czasu do czasu. Na razie nikt oprócz męża o niczym nie wie, w piątek mam wizytę prywatnie u lekarza i jak będzie ok dopiero powiemy córce i rodzicom. Trzymajcie kciuki

Trzymamy kciuki, musi być dobrze
Ja mam 8 latkę w domu i zastanawiam się jak to będzie, bo w sumie to będą dwa jedynaki, przy takiej różnicy wieku. Choć moja Córa od lat marzy o rodzeństwie, i nie mogę się doczekać, aż jej powiem, ale chyba dopiero po 12 tc.
Czekamy na dobre wieści w piątek.
Betę robiłam tylko raz dla potwierdzenia, żeby się nie stresować.
Reszta w poniedziałek lek.

 

[OsaMayor]

Witam się i ja. Apka pokazuje mi 12 luty
Mamy z mężem już jedną córkę 7lat, o rodzeństwo staraliśmy się 4 lata i wreszcie 02.06 ujrzałam dwie kreski na teście, myślałam że test wadliwy, bo nie mogłam w to uwierzyć, przez kolejne dwa dni powtarzałam testy i kreska tak wyraźna ze nie trzeba było się nawet przyglądać. W poniedziałek 07.06 byłam na becie i wynosiła 402,dzisiaj idę powtórzyć, strasznie się denerwuje, nie mogłam spać w nocy . Przy córce nawet nie wiedziałam co to beta i ciąża była najpiękniejszym okresem w moim życiu, a teraz się tak strasznie denerwuje czy to szczęście będzie trwać dalej, że masakra. Na razie nie mam żadnych objawów poza lekkimi, prawie niezauważalnymi mdłościami od czasu do czasu. Na razie nikt oprócz męża o niczym nie wie, w piątek mam wizytę prywatnie u lekarza i jak będzie ok dopiero powiemy córce i rodzicom. Trzymajcie kciuki

Witaj, też mi apka pokazuje termin 12.02. I też nie mam narazie żadnych objawów. Nie stresuj się, będzie dobrze

 

[Mirakulum]

Crazyjulia ja tez ale to wina tych kłuć i bólu.. Nie daje o tym nie myśleć i napewno lekarz zajmie sie tak jak powinien takze bedzie dobrze

Wlasnie mam chwilę relaksu
Dzis czuje sie juz o Wiele lepiej. Nie boli miesiączkowo tylko czasem zakluje i jest takie dziwne uczucie takse oby teraz tylko lepiej. Nawet trening zaliczyłam choć w 70% ale zawsze rozruszałam mięśnie.

A o to moja kolekcja gdzie w 10dpo ledwo co prześwitywało
I u mnie termin wylicza na 22 luty takze moze luty zaliczę


Kasiurrro gratulacje i trzymam mocno kciuki


Tez troszke sie naczekałam na te 2 kreseczki

 

[Mirakulum]

Trzymamy kciuki, musi być dobrze
Ja mam 8 latkę w domu i zastanawiam się jak to będzie, bo w sumie to będą dwa jedynaki, przy takiej różnicy wieku. Choć moja Córa od lat marzy o rodzeństwie, i nie mogę się doczekać, aż jej powiem, ale chyba dopiero po 12 tc.
Czekamy na dobre wieści w piątek.
Betę robiłam tylko raz dla potwierdzenia, żeby się nie stresować.
Reszta w poniedziałek lek.

Jak dla mnie ( oczywiście dla mnie bo w takiej rodzinie sie wychowalam ) lepsza taka różnica wieku niż żadna
Sama mam siostre o 13 lat starsza i braci czy młodszego brata i nie wyobrazam sobie ze ich nie mam. Wszystkiego sa plusy i minusy. Nigdy nie bedzie idealnie

 

[Kasiurrro]

Trzymamy kciuki, musi być dobrze
Ja mam 8 latkę w domu i zastanawiam się jak to będzie, bo w sumie to będą dwa jedynaki, przy takiej różnicy wieku. Choć moja Córa od lat marzy o rodzeństwie, i nie mogę się doczekać, aż jej powiem, ale chyba dopiero po 12 tc.
Czekamy na dobre wieści w piątek.
Betę robiłam tylko raz dla potwierdzenia, żeby się nie stresować.
Reszta w poniedziałek lek.

ja chyba nie wytrzymam do 12tc, chyba już w piątek się córce wygadam jak będzie wszystko ok. Tez już od dłuższego czasu marzyła o rodzeństwie i dopytywała.

No to ja już po pobraniu drugiej bety, czekam na wyniki. Tak sobie właśnie mówię że musi być dobrze i w dzień to jakoś ogarniam ale nocy się budzę, zresztą przed ciąża ten cierpiałam na bezsenność, zastanawiam się czy ma to jakiś wpływ na dziecko, bo ja się już przyzwyczaiłam i nie odczuwam w dzień tego braku snu.

Gratuluję wszystkim NAM
ONAONAONA pięknie ciemnieją kreseczki, tez sobie zostawiłam na pamiątkę test.

Dziewczyny a chodzicie do pracy? czy już na zwolnieniu jesteście? ogarniacie może temat jak to jest ciąża i praca przy kompie, w necie coś piszą o maks 4 godzinach, ale co z pozostałymi 4? i z wynagrodzeniem?

 

[Mirakulum]

ja chyba nie wytrzymam do 12tc, chyba już w piątek się córce wygadam jak będzie wszystko ok. Tez już od dłuższego czasu marzyła o rodzeństwie i dopytywała.

No to ja już po pobraniu drugiej bety, czekam na wyniki. Tak sobie właśnie mówię że musi być dobrze i w dzień to jakoś ogarniam ale nocy się budzę, zresztą przed ciąża ten cierpiałam na bezsenność, zastanawiam się czy ma to jakiś wpływ na dziecko, bo ja się już przyzwyczaiłam i nie odczuwam w dzień tego braku snu.

Gratuluję wszystkim NAM
ONAONAONA pięknie ciemnieją kreseczki, tez sobie zostawiłam na pamiątkę test.

Dziewczyny a chodzicie do pracy? czy już na zwolnieniu jesteście? ogarniacie może temat jak to jest ciąża i praca przy kompie, w necie coś piszą o maks 4 godzinach, ale co z pozostałymi 4? i z wynagrodzeniem?

Tak. Zachowam Wlasnie na pamiątkę
A co Do pracy to ile będę Mogla tyle bede Pracować jak w ostatniej ciąży. w zależności jak sie bede czuć .. Pamietam jak wtedy wstawalam o. 4 do pracy na 5 rano.. Z rana najgorzej ale jak sie juz czlek Rozchodził to bylo git
a co do komputera to nie mam pojęcia. Takie. Siedzenie 8h tez bedzie męczące i napewno będziesz mogla rozprostowac kości kiedy bedziesz czula taka potrzebe mysle.
Ja napewno bede miala mniej obowiazkow w sklepie bo to bardziej praca fizyczna do wtedy kiedy powiem.w ostatniej ciazy poinformowalam juz w 7tyg bo zle Sie czulam. I mialam lżej

A kiedy powiem to w sumie jeszcze mąż nie wie co jest dziwne bo o kazdej ciąży wiedzial juz od cienia cienia przygotowuje sie jak go tym razem zaskoczyć
Co do rodzinki.. Do 12 tyg raczej czekac nie bede

 

[OsaMayor]

Też jestem ciekawa jak to wygląda przy pracy z komputerem. Pracowałam z dziewczyną która w ciazy pracowała 4h zamiast 8 ale jak to formalnie i finansowo wygląda to nie wiem. Ale chętnie się dowiem jeśli któraś z was ma w tej kwestii doswiadczenie.

 

[OsaMayor]

Zrobiłam research i okazuje się że przepis o limicie 4h został zniesiony:
"Nowe rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 3 kwietnia 2017 roku wprowadziło regulację mówiącą o tym, że kobieta ciężarna może pracować nawet do 8 godzin dziennie przed komputerem, ale pod pewnymi warunkami. Istotna jest zmiana organizacji pracy tak, by w czas pracy ciężarnej pracownicy zostały wliczone odpowiednio długie przerwy.
Zgodnie z nową regulacją rozporządzenia w sprawie wykazu prac uciążliwych, niebezpiecznych lub szkodliwych dla zdrowia kobiet w ciąży, czas jednorazowej pracy kobiety ciężarnej przy komputerze nie może przekraczać 50 minut. Powinna ona także mieć wliczone w czas pracy 10 – minutowe przerwy (realizowane każdorazowo po osiągnięciu limitu czasu pracy jednorazowej). Tym samym czas pracy ciężarnej pracownicy przy komputerze nie powinien łącznie przekraczać 6 godzin i 40 minut, a sumaryczna długość przerw wliczanych w czas pracy powinna wynosić przynajmniej 1 godzinę i 20 minut."

 

[OliwCcia]

My tu wszystkie czekamy na te bijące serduszko ja dzis bylam na 2 becie i czekam do 17 na wyniki zawsze trzeba wierzyć i się nie poddawać wtedy dzieja sie cuda trzymam kciuki za Was wszystkie

 

[OliwCcia]

A co do pamiątkowych testów to również mam