Lutowe mamusie 2022

[Coffe18]

My mieliśmy w planach w sierpniu lecieć gdzieś za granicę, po czym w maju się okazało, że jest bejbik więc nie chce ryzykować. To moja pierwsza ciąża. Myślałam nad Chorwacją, ale z racji tego, że nie jesteśmy szczepieni i te restrykcje się z dnia na dzień potrafią zmienić to chyba niestety odpuścimy temat wakacji w tym roku. Mieszkamy w górach, więc może nad morze się wybierzemy albo na Mazury, zobaczymy jeszcze

Oj to podobnie jak my . Z tym ze my mieliśmy mieć wylot 7 lipca na gran canarie . Zrezygnowaliśmy bo raz nie jesteśmy zaszczepieni i raczej nie zamierzamy . 2 dowiedzieliśmy się o dzidzi 3 . To nasze 1 dziecko wśród znajomych nikt nie ma takiego brzdąca ani rzeczy na zbyciu wiec cała wyprawkę od a do z musimy kupić . Planujemy jeszcze pokoik przerobić itd wiec wiecie . Zarabiamy dobrze ale mamy kredyt na mieszkanie wiec tez spłacamy . Na jakis krótki urlopik może się wybierzemy w Polskę ale palmy poszły się …..

 

[agabaj92]

Lubin Dolnoslaskie [emoji4]

Kiedyś do Lubina miałam 40km, dziś sporo dalej [emoji846]

 

[Ja_niagara]

Dziewczyny a planujecie jakiś wyjazd na urlop ? Mój tż chciałby gdzieś wyjechać odpocząć, w końcu cały rok zasuwa w pracy. Myślimy o momencie jak będzie 2 trymestr - sierpień / wrzesień. Dziewczyny które nie są pierwszy raz w ciąży - jaki wakacyjny kierunek Wam się sprawdził w ciąży ?

My w ciąży wybieramy jednak wakacje w kraju, teraz w dobie korony zwłaszcza, bo nie zdążyłam się zaszczepić, poza tym miałabym obawy w obcym kraju jakby się coś stało, to gdzie szukać pomocy Także my za dwa tygodnie śmigamy nad polskie morze Liczę na brak upałów

O to ciasta zawsze robię ją i to w sumie uwielbiam, bo tam jest zawsze dokładny przepis, wszystko się odmierza i nie trzeba nic doprawiać

A to ja dokładnie odwrotnie, nie lubię piec, bo trzeba się trzymać przepisu gotować lubię, bo przepisem można się tylko zainspirować i wprowadzać swoje zmiany

Mój mąż dobrze gotuje, rzadko to robi, ale jak już go najdzie to zawsze wszystko jest pyszne

 

[qwera1234]

Cześć wszystkim my dowiedzieliśmy się o ciąży 28 maja, a przewidywany termin to 9 luty. Gratulacje dla wszystkich mam

 

[qwera1234]

My w ciąży wybieramy jednak wakacje w kraju, teraz w dobie korony zwłaszcza, bo nie zdążyłam się zaszczepić, poza tym miałabym obawy w obcym kraju jakby się coś stało, to gdzie szukać pomocy Także my za dwa tygodnie śmigamy nad polskie morze Liczę na brak upałów

My tak samo, zrezygnowaliśmy z podróży poślubnej do Tunezji i w tym roku polskie morze

 

[Usunięty użytkownik 203733]

My mamy jutro jechać na kilka dni na Mazury i grubo zastanawiam się czy nie odwołać. Całe dnie leżę w łóżku wyczerpana, wypompowana bez sił z okropnymi nudnościami

 

[Usunięty użytkownik 203733]

Leżę od rana wstaje tylko do ubikacji, co podniose głowę mam potworne mdłości, dobtze że syn 7 lat już sam się bawi itd..

 

[JoannaG.]

My tak samo, zrezygnowaliśmy z podróży poślubnej do Tunezji i w tym roku polskie morze

Ja to się cieszę, że nasza podróż poślubna do USA się odbyła dosłownie miesiąc przed zamknięciem granic w zeszłym roku wróciliśmy i za tydzień pozamykali granice. Teraz bejbik w drodze, budowa domu w przyszłym roku więc jedynie polskie morze albo Mazury nam zostają na pocieszenie u mnie z kolei wszyscy się wpychają z ubrankami (ale niektóre to jeszcze po 17 letnich obecnie dzieciach, czy po dzieciach znajomych), a ja chce mieć wszystko nowe dla naszego pierwszego dzidziutka

 

[qwera1234]

Ja to się cieszę, że nasza podróż poślubna do USA się odbyła dosłownie miesiąc przed zamknięciem granic w zeszłym roku wróciliśmy i za tydzień pozamykali granice. Teraz bejbik w drodze, budowa domu w przyszłym roku więc jedynie polskie morze albo Mazury nam zostają na pocieszenie u mnie z kolei wszyscy się wpychają z ubrankami (ale niektóre to jeszcze po 17 letnich obecnie dzieciach, czy po dzieciach znajomych), a ja chce mieć wszystko nowe dla naszego pierwszego dzidziutka

no to Wam się udało jeśli chodzi o ubranka, to dostaje szału bo teściowa co parę dni przynosi mi całe reklamówki chłopięcych ciuchów, które kupuje na szmatach ( nie patrzy czy poplamione czy nie) ! Nie pomaga tłumaczenie, że nawet jeszcze nie znamy płci, bo ona twierdzi że będzie chłopak.

 

[Bangsa]

Ja mam dylemat bo myślę że bezpieczniej jest zostać w Polsce. W górach zawsze jak byliśmy to chodziliśmy po górach. Teraz bym się obawiałam iść na cały dzień w góry. W sumie nie wiem co można robić w górach żeby było bezpiecznie.
Morze kojarzy mi się z tłumami na ulicach, na plaży . . A moje tż raczej nie namowie na jakąś odludną miejscowość.
Mamy opcję jeszcze wyjazdu do Włoch do znajomych, bardzo spokojna okolica, morze, ale właśnie nie wiem jak będzie z pandemia i lotami. No i w razie czego nie wiem jakby to było z opieką medyczną.