reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe kreski! 💝

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do przychodni NFZ mam 5km (jestem bez prawka- robię) i nie wiem czy w tej przychodni robią betę [emoji1787]
W 3 poprzednich ciążach nigdy bety nie robiłam, wystarczył mi pozytywny test. Moze też nie chcę dokladać sobie stresu czy wysoka czy za niska a potem przyrost wysoki czy za niski, bo do okresu mam 8 dni. Myślę że bete najbezpieczniej zrobić chociaz 1 dzień od spóźnienia okresu zeby uniknać huśtawki. Mam jeszcze 6 testów na kazdy kolejny dzień do okresu. Jak to właśnie to to musze najpierw zobaczyc na tescie.

Można zadzwonić i zapytać [emoji849]

Pojedynczy wynik nie jest ani za duży, ani za niski, wskazuje tylko czy ciąża jest, a skoro masz mdłości to napewno będzie już niemała. Aż dziwne, ze przy takiej becie, która już daje objawy takie marne te testy wychodzą… No chyba, ze mdłości niezwiązane z hcg, a test odczytany po czasie. To może lepiej jeszcze poczekać.

Ja bym wolała zobaczyć betę a nie kreskę na teście, takie już tu historie były, ze nie ufam [emoji23] ale oczywiście rozumiem, ze kogoś może to stresować i nie chce robić i to tez jest w porządku.
 
reklama
Można zadzwonić i zapytać [emoji849]

Pojedynczy wynik nie jest ani za duży, ani za niski, wskazuje tylko czy ciąża jest, a skoro masz mdłości to napewno będzie już niemała. Aż dziwne, ze przy takiej becie, która już daje objawy takie marne te testy wychodzą… No chyba, ze mdłości niezwiązane z hcg, a test odczytany po czasie. To może lepiej jeszcze poczekać.

Ja bym wolała zobaczyć betę a nie kreskę na teście, takie już tu historie były, ze nie ufam [emoji23] ale oczywiście rozumiem, ze kogoś może to stresować i nie chce robić i to tez jest w porządku.
Możliwe tak jak z Zazzu piszecie, ze mdlosci to efekt grypy zoladkowej nadal, czulam je z rana od switu, teraz dopiero jem ciepłą zupkę na żołądek. Co do dylematu beta czy test, kazda z nas z racji wlasnych doświadczeń ma swój plan dzialania i tak działajmy. No co ja zrobie z tymi testami, jesli ich nie wykorzystam teraz 🤣😂🤗👍
 
Oddasz potrzebującym [emoji6]
To by było moje najmniejsze zmartwienie jakbym byla w ciąży
Możliwe tak jak z Zazzu piszecie, ze mdlosci to efekt grypy zoladkowej nadal, czulam je z rana od switu, teraz dopiero jem ciepłą zupkę na żołądek. Co do dylematu beta czy test, kazda z nas z racji wlasnych doświadczeń ma swój plan dzialania i tak działajmy. No co ja zrobie z tymi testami, jesli ich nie wykorzystam teraz [emoji1787][emoji23][emoji847][emoji106]
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Nie wiem czy mogę tu pisać bo to jednak wątek dla staraczek ;) wiele dziewczyn się jednak stara długo, nie ma dzieci itd. więc tylko jednorazowo.
Jak masz facebooka to jest bardzo fajna grupa założona już kilka lat temu przez położną Magdalenę Hul - NATURALNIE PO CESARCE Grupa Wparcia, oprócz tego P. Magdalena napisała też książkę z wydawnictwem Natuli "Cesarskie cięcie i poród po cięciu cesarskim". Ogólnie PTGiP zaleca by po pierwszym cc odbyła się próba porodu siłami natury jeżeli po między porodami minęło 18 miesięcy. Oczywiście zakładając, że są do tego warunki czyli np. nie ma dużej masy płodu (powyżej 4500g), blizna nie ma ubytków itd. Kiedyś się bliznę mierzyło - teraz się tego nie robi, bo rozchodzą się różne i trzeba zobaczyć po prostu jak ta blizna pracuje skurczach. Ja na zewnątrz mam super, w środku gorzej niestety, a "pracowała" pięknie. Przyjmuje się też, że jeżeli pierwsze cc nie wynikało z problemów w I fazie porodu to jest duża szansa na udany vbac. Ja miałam cc z powodu strachu i lęku w który wprowadziła mnie rodzina, było przed terminem na żądanie. Tak więc w drugiej ciąży 4lata po pierwszej nie było nawet wskazań do kolejnego cc. Ale ja cc zniosłam kiepsko (co prawda wtedy też był inne procedury niż teraz np. pionizacja dopiero po 12h) - bardzo długo nie byłam wstanie zajmować się własnym dzieckiem, miałam problemy z karmieniem i ogólnie czułam się taka okradziona z tego porodu. Do dzisiaj mam różne problemy, syn także - ale to nie ten wątek. W każdym razie dla mnie było jasne - że spróbować muszę. Wybrałam szpital w którym wiedziałam, że porodu nie przeciągną, że wiedzą iż w vbac nie powinno się np. używać oksytocyny, a jak już to w maleńkich dawkach, że będę miała fajną położną która pozwoli mi na aktywny poród, gdzie będę miała dostęp do znieczulenia i nie natną mnie rutynowo. Do porodu przygotowywałam siebie, ale też i męża który się takich rzeczy nie boi, nie brzydzi i był mega wsparciem. W szpitalu nikt mnie nie zmuszał, zachęcali, ale delikatnie. Dziecko oszacowali na 3600g i powiedzieli, że to mój max. Dali mi 6h od wejścia do szpitala. W porodzie bardzo duży udział miał nawet sam ordynator, co chwilę przychodził pytał jak się czuję, że zawsze mogę się wycofać, że sala operacyjna czeka. Mnie to bardzo uspokajało. Pierwszą część spędziłam w wodzie, potem zdecydowałam się na znieczulenie. Urodziłam w te 6h, bez nacięcia i pęknięcia, dziecko miało 3100g. Ja wiem, że dużo mam po cc się oburzy - ale sama jestem po cc i urodzenie sobie samemu tego dziecka to dla mnie było coś magicznego, zdecydowanie nie porównywalne z przyłożeniem dziecka na 5 sekund do policzka. No i to co było dla mnie najważniejsze po 2h skin to skin właściwie mogłabym iść do domu ;)
Bardzo Ci dziękuję za wyczerpująca odpowiedź 😘 ciężko teraz znaleźć dobrego lekarza któremu można zaufać większość wykonuje swoją pracę "taśmowo" mając świadomość że każda pacjentka potrzebuje indywidualnego podejścia .
 
Jesli sie mylę trudno, ale raczej obstawiam, że ta kreska to ta kreska, z tym , że 8 dni po to wcześnie. Biorac pod uwagę moje samopoczucie i te mdłości i tą kreska, wiem po czasie, ale na zywo nie jest szara ani żółta jest lekko różowa🤣😂 najwyżej się zawiodę.
Zrobiłam w swietle dziennym.
W poprzednim cyklu miałam to samo i wieczorem przyszła @ a też się najaralam strasznie 😔
 
Możliwe tak jak z Zazzu piszecie, ze mdlosci to efekt grypy zoladkowej nadal, czulam je z rana od switu, teraz dopiero jem ciepłą zupkę na żołądek. Co do dylematu beta czy test, kazda z nas z racji wlasnych doświadczeń ma swój plan dzialania i tak działajmy. No co ja zrobie z tymi testami, jesli ich nie wykorzystam teraz 🤣😂🤗👍
Rób codziennie 😊 mi zostało 5 dni do @ jeszcze mam 5 testów 😂 ale po wczorajszej bieli dziś sobie odpuściłam może dzisiejsza wizyta rozwieje moje wątpliwości a bardziej uświadczy w przekonaniu że okres nadchodzi i testy zostaną na następny cykl 😅 zrobię dopiero jak się @ ewentualnie spóźni
. Mnie tylko cycki bolą bardziej niż zwykle i zaczęły boleć wcześnie 7 dpo aż do tego stopnia że nie mogłam leżeć na brzuchu bo jak bym miała kamienie pod sobą dziś jest 9 dzień i bolą dalej ale mniej już i są miękkie ale większe i te bóle podbrzusza które zaczęły się już 5 dpo występują sporadycznie do teraz co do śluzu jest biały i lepki minimalnie jest go więcej niż w poprzednich cyklach bo czasami czuję że mam mokro 😂 więc lecę sprawdzić i wsumie taka woda jak by . Ale żadnych innych objawów ani senność ani mdłości nic takiego namacalnego . Ja w pierwszej ciąży miałam strasznie rozregulowany okres i brałam luteinę na wyrównanie go w zasadzie na wywołanie w momencie odstawienie go okres znów zanikł i znowu zaczęłam ją brać ale się nie pojawiał przez 2 miesiące i dopiero zrobiłam test i okazało się że byłam już w 9 tygodniu i totalny brak jakich kolwiek objawow gdyby nie problemy z okresem i wizytami u lekarza dopiero pewnie bym się zorientowała o ciąży jak zaczął rosnąć mi brzuch .
 
Jesli sie mylę trudno, ale raczej obstawiam, że ta kreska to ta kreska, z tym , że 8 dni po to wcześnie. Biorac pod uwagę moje samopoczucie i te mdłości i tą kreska, wiem po czasie, ale na zywo nie jest szara ani żółta jest lekko różowa🤣😂 najwyżej się zawiodę.
Zrobiłam w swietle dziennym.
Ja obstawiam ze będzie, miałam podobna w 23dc i byłam w ciąży
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.

Podobne tematy

L
Odpowiedzi
2 tys
Wyświetleń
149 tys
Do góry