reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe kreski 💕 Niech Walentynkowa moc nam przyniesie kresek stos 🎀

reklama
Myślicie, że warto umówić się do rodzinnego i próbować wyciągnąć skierowanie na jakieś badanie krwi? Mam zapisane 20 różnych i cóż, sumarycznie trochę kosztują. Jakie są Wasze doświadczenia? Czy rodzinny będzie chciał współpracować czy nie?
Jak najbardziej bym się umawiała, zawsze to parę groszy w kieszeni ;) My poszliśmy ze swoją lista i dostaliśmy na kilka podstawowych, mało ale zawsze coś 😉
 
Myślicie, że warto umówić się do rodzinnego i próbować wyciągnąć skierowanie na jakieś badanie krwi? Mam zapisane 20 różnych i cóż, sumarycznie trochę kosztują. Jakie są Wasze doświadczenia? Czy rodzinny będzie chciał współpracować czy nie?
Moja mi powiedziała ze skoro diagnostykę robiłam prywatnie to i badania teraz prywatnie…ale podeszlam potem inaczej. poszukalam czego przyczyna może byc konieczność badań i tak „wyludziłam” :p powołałam się ze po operacji chciałabym sprawdzić jak wątroba, jak żelazo bo się złe czuje i czy na pewno nic z krzepliwością krwi bo nie dostałam po operacji żadnych zastrzyków i teraz się martwię :) No ale to były takie ogólne badania teoche :( może jak masz bardzo specjalistyczne to będzie inaczej
 
Przepraszam, że się wtrącę, ale widzę że pytasz a też to przeszłam.
Miałam poronienie zatrzymane. Oprócz ustania objawów ciąży nie było nic więcej. Po czasie pojawiło się beżowe „plamienie”. Ale tutaj również nic nie ruszyło. Na wizycie okazało się że nic z tego nie będzie. Kolejnego dnia byłam już ze skierowaniem w szpitalu, najpierw badania - 2 lekarzy potwierdziło, następnie informacja że podadzą leki. Że być może obejdzie się bez zabiegu - ostatecznie go miałam. U mnie nie chciało ruszyć samo.
Trzymam kciuki za Ciebie, dasz radę! Kobieta jest siłą, mamy niezwykłą moc ❤️
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Wiem, że na wrześniówkach mnóstwo dziewczyn niestety to przechodziło kiedyś, ale nie chciałam tam o to pytać, by nie stresować innych. W którym to było tygodniu u Ciebie? I po jakim czasie udało się zajść w ciążę?
PS. gratuluję wyników prenatalnych, bardzo się cieszę
 
Dostałam wyniki badań w kierunku trombofilii, tutaj jest w porządku. Dziś byłam też na wizycie u nowego ginekologa, generalnie obrazowo wszystko wygląda super i mam się zastanowić czy staram się dalej bez poważniejszej diagnostyki. A ewentualnie po trzeciej ciąży straconej ruszymy z dalszymi działaniami. Na razie czekam na okres, później zapiszę się na monitoring (choć nie wiem czy on coś wniesie), mąż też sprawdzi jakość spermy, a dalej zobaczę co życie przyniesie....
Gratuluje dobrych wyników :)
 
reklama
Teraz się zastanawiam czy może nie uderzyć do ginekologa w przychodni, że chcę się starać o dziecko i chciałabym zrobić podstawowe badania. Nie mam żadnego rocket science tutaj, sam w sumie podstawowy pakiet, który na każdej stronie zaleca się kobietom planującym ciąże (przeciwciała, cukier, etc).
ja w pierwszej swojej klinice- której nie polecam😅 dostałam skierowanie na badanie od gin i w alabie się okazało że mają podpisaną z tą kliniką umowę więc wszystkie bad -50%
 
Do góry